Galeria

Okleiniarki to najbardziej wydajne gniazdo w naszym zakładzie

Z wizytą w firmie Heban

Dodane:

/

Jakub Lewandowski, kierownik produkcji w dziale stolarni w firmie HEBAN. Fot. KD MEDIA

Okleiniarkę OTT Strong Edge z powrotem Trans Lift Plus z pewnością polecilibyśmy firmie nastawionej na duże realizacje i rozwój swoich usług. Ta maszyna daje poczucie bezpieczeństwa, jeśli chodzi o awaryjność, a co za tym idzie – przestoje na hali. To gniazdo produkcyjne definiuje pracę całego zakładu – jeśli jest za mało wydajne, to trzeba hamować pracę pił. W firmie jest obecnie odwrotnie – okleiniarki to bardzo wydajne gniazdo, które może nadrabiać produkcje, nawet po nieplanowanych przestojach.

 

Dostawca materiałów i usług

– Firma Heban jest obecna na rynku już od ponad 20 lat. Naszą misją jest zaopatrzenie branży meblowej w akcesoria, płyty oraz formatki do wyrobu mebli – mówi Jakub Lewandowski, kierownik produkcji w dziale stolarni w firmie HEBAN. – W zakresie produktów współpracujemy z wieloma producentami płyt oraz akcesoriów meblowych. Jesteśmy autoryzowanym przedstawicielem firm SWISS KRONO oraz BLUM. Reprezentujemy również takich producentów, jak: Schilsner, Peka i Rejs oraz kilkunastu producentów uchwytów meblowych. Posiadamy w ofercie płyty OSB, sklejki, wysoko połyskowe akryle oraz płyty wilgocioodporne i ognioodporne. Jesteśmy również przedstawicielem oryginalnych włoskich producentów mebli.

 

Nowa stolarnia w miejscowości Majdan

– W ubiegłym roku otworzyliśmy nowe centrum produkcyjno-logistyczne w miejscowości Majdan, w którym obecnie pracuje około 35 osób – dodaje kierownik produkcji. – To właśnie tutaj przechowujemy materiał płytowy. Posiadamy trzy hale magazynowe o powierzchni 1000 metrów kwadratowych każda. Znajdują się tu płyty, w tym blaty, sklejki i OSB. Z tego punktu wydajemy towar w pełnych płytach oraz zajmujemy się produkcją formatek meblowych, czyli rozcinamy płytę zgodnie z życzeniem klienta, a następnie oklejamy ją obrzeżem ABS. Tak przygotowane elementy, według specyfikacji klienta, są opakowane i czekają na odbiór przez zamawiającego. W zakładzie realizujemy także usługi CNC, w tym krzywoliniowe cięcie i oklejanie. Obrabiamy również blaty – wycinamy otwory pod zlewy i baterie, a także przeprowadzamy nawiercanie na korpusach. Oferujemy wszelkie usługi, które wiążą się ze stolarstwem w zakresie obróbki płyty drewnopochodnej. Nie są nam straszne nawet wielowolumenowe produkcje. Głównie usługi świadczymy dla stolarzy, pod dalszą produkcję ich mebli, ale obsługujemy również klientów detalicznych. Siedziba firmy i część biurowa mieszczą się w Warszawie Wesołej przy ul. Trakt Brzeski 73. Produkcja odbywa się w miejscowości Majdan oraz w drugiej lokalizacji, niedaleko naszych biur. Posiadamy także oddział zamiejscowy w Sękocinie Starym, w którym jest tylko punkt odbioru zamówień dla tamtejszych klientów. Znajdują się tam również magazyny: płyt i akcesoriów oraz ekspozycja.

 

Okleiniarki to serce zakładu

– W naszym zakładzie produkcyjnym znajdują się dwie okleiniarki OTT – model Twister oraz StrongEdge z powrotem TransLift Plus – wyjaśnia Jakub Lewandowski. – Okleiniarkę StrongEdge zakupiliśmy w 2016 roku, a trzy lata później dokupiliśmy opcję powrotu TransLift Plus. Po raz kolejny postawiliśmy na OTT ze względu na dobrą kooperację i zadowolenie z pierwszej okleiniarki Twister, którą zakupiliśmy dziesięć lat wcześniej. Zastąpiła ona maszynę innego producenta, z którą mieliśmy pewne kłopoty, natomiast maszyna OTT okazała się niezawodna. Twister pracował każdego dnia i przerabiał wiele metrów materiału. Oczywiście przeprowadzaliśmy przeglądy okresowe w autoryzowanym serwisie. Do tego był bardzo szybki i umożliwiał przeprogramowywanie w czasie obróbki elementu. Te pozytywne doświadczenia sprawiły, że wybór padł na kolejną maszyną marki OTT.

 

Kolor ma znaczenie

– Dzięki tej inwestycji mogliśmy wprowadzić zmianowość kociołków klejowych oraz oklejać białe płyty klejem tego samego koloru i innych klejem naturalnym. Przełożyło się to na zadowolenie klienta z jakości oklejonych elementów. Szczególna zmiana zauważalna była zwłaszcza dla białych klejów – tłumaczy kierownik produkcji. – Przetwarzamy bardzo dużo białej płyty oraz tworzymy białe korpusy. Warto zaznaczyć, że dzięki tej technologii na białym kleju nie widać praktycznie żadnej fugi klejowej. To sprawiło także, że bardzo wielu klientów, którzy nie byli przekonani do naszej firmy, zaczęli zamawiać elementy dzięki białej fudze klejowej wysokiej jakości.

Reklama

 

Szukamy najlepszych i nowoczesnych rozwiązań

– Zawsze inwestujemy w maszyny najnowsze i najlepszej jakości, dlatego wybór padł na StrongEdge, który w tamtym czasie był „nowinką” wchodzącą na rynek – stwierdza kierownik produkcji. – Zależało nam na maszynie najlepszej klasy z najnowocześniejszymi rozwiązaniami technologicznymi. Ważne było także to, że mogliśmy rozbudować ją w późniejszym czasie. Wstępnie nie myśleliśmy o aż tak zaawansowanym powrocie. Wiedzieliśmy, że maszynę będzie można rozbudować, co dało nam poczucie dużej elastyczności.

 

Niewielka zmiana na rzecz wielkiej poprawy jakości

– Ciekawą możliwością było także dołożenie do zakupywanej maszyny StrongEdge przedzaładunkowych rolek dociskowych – dodaje kierownik produkcji. – Ten moduł został dokupiony dodatkowo i okazał się przysłowiowym „strzałem w dziesiątkę”! Teraz nawet mało doświadczony operator mógłby obsłużyć maszynę, a my jesteśmy pewni, że nie dojdzie do uszkodzenia żadnego elementu, nawet w przypadku niechlujnego założenia płyty na maszynę. Szczególnie newralgiczne jest pierwsze 40 cm płyty. Rolki znajdują się pod odpowiednim kątem pod względem culagi i zawsze odpowiednio dociskają materiał, dzięki czemu oklejanie jest perfekcyjne już od pierwszych centymetrów. Podnosi to jakość produkcji, zmniejsza liczbę reklamacji oraz zwiększa zadowolenie klienta – co jest dla nas najważniejsze.

 

Pełen komplet agregatów

– Na wejściu naszej okleiniarki StrongEdge znajdują się wspomniane dociskowe rolki przeładunkowe. Następny w kolejności jest zespół frezów wstępnych, które zbierają naddatek płyty, tak aby element miał zachowany wymiar brutto. Kolejno w maszynie zainstalowano agregat zbierający nadmiar okleiny. Nie zabrakło frezów profilowych oraz natrysku płynu adhezyjnego. Kolejno w okleiniarce znajduje się zespół obrabiający naroża w przypadku oklejania do krawędzi już oklejonej. Na końcu znajduje się cyklina plaska, która zdejmuje nadmiar kleju powstałego przy oklejaniu obrzeża. Potem odbywa się kolejny natrysk środka adhezyjnego, tuż przed dwoma polerkami – góra i dół. Gotowy element wyjeżdża na powrót – opisuje Jakub Lewandowski.

 

Szeroki zakres możliwości

– Obecnie na maszynie StrongEdge oklejamy głównie obrzeża o grubości 0,8 i 2 mm. Wysokość oklejania jest dostosowana do grubości płyty, ale my najczęściej używamy płyty 18 mm lub elementy pogrubiane 36 mm, w tym przypadku mamy także wyższą okleinę 43 mm, która jest stosowana przez frez zbierający nadmiar obrzeża – zapewnia kierownik produkcji. – Ta maszyna jest w stanie okleić elementy o grubości nawet powyżej 60 mm. Oklejarka pozwala także na pracę z obrzeżem fornirowanym, w tym bardzo cienkim 0,5 mm. Widać wtedy doskonałą jakość po obróbce dzięki agregatom. Producent zapewnił także możliwość doklejania 3 – 4 mm obłogu na tej maszynie. Nie stosowaliśmy tej funkcji, ale jest to ciekawe urozmaicenie dla tego urządzenia.

 

Reklama

System podgrzewania kleju oszczędza czas

– W naszej produkcji stosujemy kleje niemieckiego producenta Henkel. Jest to albo model Dorus, w przypadku standardowych płyt, albo klej poliuretanowy bezbarwny Technomelt dla płyt akrylowych wysokopołyskowych – zapewnia Jakub Lewandowski. – W okleiniarce StrongEdge znajdują się: funkcja podgrzewania kleju i stacja dokująca do kociołka klejowego (urządzenie zakupione z maszyną). To rozwiązanie pozwala na podtrzymanie temperatury kleju do zadanej, co umożliwia bardzo szybkie przezbrojenie maszyny na inny klej albo kolor. Przepięcie zajmuje jedynie 2 minuty, co w porównaniu z nagrzewaniem, które wynosi 20 minut, daje ogromne oszczędności w czasie. Dodatkowo, ta funkcja sprawia, że nie występują przestoje maszyny przy czyszczeniu kociołka klejowego. Zamiast wyłączać urządzenie, możemy podpiąć drugi kociołek, a pierwszy zasypać czyścikiem.

 

Mniejszy nakład i koszt pracy

– Głównym czynnikiem, który zadecydował o potrzebie zakupu TransLift Plus, była potrzeba możliwości pracy na maszynie jednego, głównego operatora – informuje kierownik produkcji. – Mamy bardzo doświadczonych pracowników, dlatego w połączeniu z tą funkcją możemy sobie pozwolić na to, aby był tylko jeden operator. Daje to większą rentowność maszyny. Ponadto, zmniejsza to również reklamacje wynikające z błędów operatora, który odbiera elementy i układa je na poszczególne gniazda, np. dalszej obróbki, wykańczania. System TransLift Plus składa się ze stołu, który jest dopinany z tyłu maszyny, gdzie wychodzi gotowy i oklejony element. Są tam pasy transportowe oraz maszt, po którym porusza się manipulator podciśnieniowy. Ten następnie łapie element, podnosi go do góry, w razie czego obraca o zadany kąt +/- 90 lub 180 stopni i odkłada element na pas transportowy, znajdujący się poniżej poziomu pracy. Dzięki temu elementy mogą się bezkolizyjnie minąć. Element ten zjeżdża w stronę operatora, na stół pneumatyczny unoszony. Sprawia to, że operator uzyskuje element z powrotu maszyny na tej samej wysokości, co element na wejściu do okleiniarki. Zatem operator nie musi go ręcznie podnosić, np. w przypadku gdy element poddany zostaje ponownemu oklejeniu jego drugiej krawędzi. Co więcej, jest on już odpowiednio ułożony, pod kątem kolejnej krawędzi, jaka będzie oklejana. Ta funkcja nie tylko ogranicza pracę i wysiłek, ale także eliminuje zwykły błąd ludzki. System powrotu ma jeszcze jedną ciekawą funkcję. Mianowicie, jeśli oklejamy mniejsze elementy, to możemy zadać program w ten sposób, aby element po skończonej obróbce zatrzymał się i czekał na stole transportowym TransLifta na drugi element, który do niego dołączy. Manipulator może w tym momencie przenieść na pas powrotny jednocześnie oba elementy.

– Największą zaletą systemu TransLitf Plus jest to, że okleiniarka jednostronna obsługiwana jest przez jedną osobę – dodaje Zbigniew Brzeziński z firmy OTT. – Elementy powracające do operatora są już obrócone krawędzią, która kolejno ma być obrabiana, nie wykonuje tego operator. Element uchwycony przez wakuum na wyjściu okleiniarki transportowany jest w powietrzu nad taśmą. W momencie pojawienia się elementu nad nią, taśma zatrzymuje się, element jest położony, następnie uruchamia się posuw taśmy i transportowany jest do operatora. Pozwala to na zabezpieczenie się przed ewentualnym zarysowaniem elementu. Na końcu taśmy znajdują się stoły z poduszką powietrzną, na które trafiają elementy. W celu łatwego manipulowania dużymi i ciężkimi elementami stoły z poduszką powietrzną mają funkcję automatycznego podnoszenia do wysokości roboczej okleiniarki. Na jej wejściu znajduje się stół z poduszką powietrzną, ułatwiający wprowadzanie elementów do maszyny.

 

Więcej niż zadowolenie

– StrongEdge pracuje u nas 4 lata. Przez ten czas urządzenie przerobiło 1 mln 200 tys. elementów w zakładzie, co daje w sumie około 1 mln metrów wykonanej doklejki – twierdzi kierownik produkcji. – Nasz operator z 25-letnim stażem pracy pracował na wielu okleiniarkach prostoliniowych. Miał styczność z wieloma producentami tego typu urządzeń, ale bardzo chwali sobie właśnie to rozwiązanie, które dostarczyła firma OTT. Często mówi: „Aż chce się przyjść do pracy”, bowiem oklejanie elementów na tej maszynie jest proste i nie wywołuje żadnych przeciążeń u pracownika. Nasza firma jest bardzo zadowolona z tego systemu. Po zainstalowaniu oraz powrotu nie było ingerencji serwisowej w żaden z tych elementów. W przypadku samej okleiniarki, jesteśmy również zadowoleni z tego, jak dobrze spolszczony jest sam layout. Sprawia to, że nie ma żadnego problemu z wyświetlaniem komunikatu błędu. Jeśli się pojawia, to jest bardzo klarowny. Dzięki temu jesteśmy w stanie sami załatwić bardzo dużo rzeczy z serwisem wyłącznie za pomocą telefonu. Komunikat dokładnie wskazuje np. o jakim czujniku mowa, a my możemy dzięki temu sami go przeczyścić i wykonać inne czynności serwisowe. To przekłada się na oszczędności finansowe i brak przestoju maszyny. Nadmienię, że jesteśmy bardzo zadowoleni z samego serwisu firmy OTT – autoryzowanej firmy SiGTechnik, która obsługuje nas w bardzo profesjonalny i ekspresowy sposób. W przypadku awarii technik przyjeżdża błyskawicznie, ale doświadczony serwisant jest w stanie przekazać także nawet niedoświadczonemu operatorowi przez telefon – gdzie zajrzeć i co sprawdzić. Naprawa zdalna także jest możliwa.

 

Maszyna, która daje poczucie bezpieczeństwa

– Rozwiązania OTT z pewnością polecilibyśmy przedsiębiorstwu nastawionemu na duże realizacje i rozwój swoich usług. Ta maszyna daje poczucie bezpieczeństwa, jeśli chodzi o awaryjność, a co za tym idzie – przestoje na hali. Gniazdo produkcyjne definiuje pracę całego zakładu – jeśli jest za mało wydajne, to musimy hamować pracę pił. W firmie jest obecnie odwrotnie – okleiniarki to bardzo wydajne gniazdo, które może nadrabiać produkcję, nawet po nieplanowanych przestojach – podsumowuje Jakub Lewandowski.

Reklama

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnio dodane

Exit mobile version