Connect with us
 
paziente su levitra €27.51


Aktualności

TECHNO ŚWIAT – zagrożenie pułapką czasu i konsumpcji

Rozwój technologiczny

Dodane:

/

Lewicki
Bezobsługowe gniazdo naprawy łuszczki po skanowaniu i analizie. Fot. Archiwum Autora

Rozwój techniki jest tak szybki, że nawet codziennie śledząc nowinki trudno nadążyć za wszystkimi ścieżkami, jakie otwiera postęp technologiczny.

Nie tak dawno na polski rynek trafiły manipulatory, roboty i zestawy CNC. Na początku dostępne były tylko dla zamożnych, ale kolejne ulepszenia spowodowały stosunkowo szybkie ich potanienie i wypieranie poprzednich modeli. Wkrótce stały się dostępne dla większości producentów naszej branży. Okazało się, że maszyny i urządzenia, które do tej pory były stosowane stały się niewygodne, niewydajne, mniej ekonomiczne. Dziś ta historia powtarza się w innym wymiarze: po wdrożeniu do obsługi produkcji elementów zaawansowanej automatyzacji z elementami sztucznej inteligencji (AI), patrząc wstecz czujemy, że do niedawna innowacyjne rozwiązania stały się technologicznie przestarzałe.

Gdy George Orwell w swej książce „Rok 1984” pisał o wszechogarniającym wzroku Wielkiego Brata i telewizorze patrzącym na użytkownika, nikt nie spodziewał się, że narzędzia te pojawią się tak szybko. Nowoczesne technologie zbierające i wysyłające informacje są dziś wykorzystywane we wszystkich sferach naszego życia. Z pewnością nawoływania do zakazywania takich technologii wynikają z nieuzasadnionego strachu przed przyszłością. Jak pokazuje choćby ChatGPT, uruchomiony pod koniec 2022 rok czatbot firmy OpenAI potrafiący rozmawiać, analizować, pisać wiersze, a nawet tworzyć kod informatyczny zgodnie z poleceniami użytkownika, sztuczna inteligencja może nasze życie ułatwić i ulepszyć. Może też jednak je utrudnić i zaszkodzić człowiekowi, jeśli jej postęp będzie źle zaprojektowany i wdrożony. Jedną z takich szkód może być ogłupienie ludzkości, która pod kuratelą AI oduczy się myśleć samodzielnie, a w efekcie pozwoli bytom cyfrowym wyprzedzić człowieka intelektualnie.

Niezależnie od tego, jaka jest przyszłość już dziś wszyscy, chcąc nie chcąc, spotykamy się z nowoczesnym światem pełnym technologicznych nowinek. Różne innowacje wykorzystywane są w medycynie, w zakładach pracy, w domach, urzędach. „Każdy rodzaj łatwej w użyciu, bezproblemowej i dostępnej technologii jest bardzo szybko akceptowany przez rynek tworząc nową gałąź produkcji” – twierdzi Artur Luty, inżynier R&D DECORA S.A. Według niego w XXI wieku jednym z głównych dóbr deficytowych jest czas i dlatego wszystkie wynalazki pozwalające na jego zaoszczędzanie lub efektywne wykorzystanie cieszą się szczególnym zainteresowaniem.

Nasuwa się jednak pytanie, czy wynalazki odpowiadają na rzeczywiste potrzeby człowieka czy może na te wykreowane przez konsumującą i produkującą coraz więcej cywilizację? Czy powiedzenie „potrzeba matką wynalazków” dotyczy zaspokajania tych realnych potrzeb, czy może kreowania nowych potrzeb poprzez wynalazki? Nawet jeśli są one w pierwszym rzędzie kupowane przez bogatych, to mogą pomóc w rozwiązywaniu różnych problemów techniczno-ekonomicznych. System elektroniczny, którego wytworem jest zdalne urządzenie transferu danych do zarządzającego (niezależnie od miejsca w jakim przebywa, który w każdej chwili może zdiagnozować sytuację i zmieniać zadania) stanowi najlepsze narzędzie w rękach doświadczonego zarządcy.

Niektórzy inżynierowie elektroniki i telekomunikacji twierdzą, że prócz korzyści nowoczesne technologie wikłają nas w błędne koło w postaci pułapki sztucznie kreowanego popytu. Zauważalny jest trend producentów dążących do zwiększenia konkurencyjności produktu poprzez wyposażanie go w coraz większą liczbę gadżetów, najczęściej zwiększających koszt wytworzenia. Często wiele z tych gadżetów jest tylko pozornym usprawnieniem, ponieważ nie przynoszą poprawy funkcjonalności dla klienta.

Lewicki

Powierzchnia lakierowana – wady do naprawy widziane po analizie sztucznej inteligencji. Fot. Archiwum Autora

Czas – produkt deficytowy

Dlaczego tak się dzieje? Nasze potrzeby w dużej mierze są sztucznie wykreowane i napędzane przez rynek. Ich część może być kreowana przez reklamodawców i gremia zainteresowane ciągłym zwiększaniem zysków ze sprzedaży. Co ciekawe, gadżeciarstwo nie zawsze jednak wynika z chęci większego zarobku u producenta. Rozmawiając z ekspertami z branży dochodzę do wniosku, że niejednokrotnie producenci chcą iść z duchem czasu, ale nie potrafią odsiać nieistotnych trendów technologicznych od tych naprawdę ważnych. Wynika to z niedostatecznej wiedzy i nienadążania za szybko zmieniającą się techniką, co prowadzi to poznawczego przytłoczenia. W jego wyniku część producentów i nie potrafi ocenić przydatności nowych rozwiązań, a w efekcie nie wyławia z rzeki innowacji tych naprawdę istotnych.

Kogo za ten stan rzeczy winić? Być może ducha czasów. Żyjemy w czasach, które są bardzo dynamiczne. To co jest nowinką dziś, jutro będzie przestarzałe. Bio-technologiczny świat zmusza nas do stawiania pytań o szczególny rodzaj zbliżeń między tym, co biologiczne i tym, co technologiczne. Cyfryzacja i transformacja energetyczna są coraz ważniejszymi czynnikami wyścigu o potęgę. Tymczasem Polsce wydaje się grozić cyfrowy i technologiczny neokolonializm i pozostawanie w ogonie rewolucji energetycznej oraz powielanie technologii, które w dniu zakupu nie są optymalne. Mamy jednak duże możliwości do wysunięcia się na czoło rozwoju, o ile tylko zostaną one racjonalnie wykorzystane. Jedna rzecz, której nie mamy to czas – zmiany globalne będą postępować niezależnie od tego, czy do nich się dostosujemy, czy nie.

Reklama

W obawie przed przyszłością

W obecnej niepewnej sytuacji globalnej trudno się dziwić, że wielu przedsiębiorców realizuje tylko plan minimum na przetrwanie kryzysowego czasu. Jeśli jednak elastycznie wykorzystuje się środki dotacji państwowych i UE z uwzględnieniem niejednoznacznych stanów zagrożenia określonych skrótem VUCA (zmienność; niepewność, złożoność, niejednoznaczność), można z dużym prawdopodobieństwem odnieść sukces (tematyka poruszana w artykule w „Kurier Drzewny” X.2022 strona 42 i 43).
Bio-technologiczny świat, w którym żyjemy, zmusza nas do stawiania pytań o szczególny rodzaj zbliżeń między tym, co biologiczne i tym, co technologiczne. Niedawno naukowcy z japońskiego uniwersytetu zaprezentowali model robota CB2, który nie tylko wyglądem przypomina człowieka, ale wyposażony jest w czujniki dotykowe, układ wzrokowy i słuchowy. Rozwijając sztuczną inteligencję człowiek sam siebie rozwija, dlatego inżynier nie dopuszcza do siebie „czarnych scenariuszy” a raczej obawia się błędnych decyzji, które tworzą zagrożenie dla ludzi. Trzeba jednak pamiętać, że wraz ze zwiększającym się komfortem użytkowania technologicznych wynalazków zwiększa się np. pobór energii, a to wiąże się ze zwiększonym zużyciem prądu. Jak zwykle wszystko ma swoją cenę. Niemniej jednak w dziedzinie wytwarzania energii coraz częściej pojawiają się informację o możliwości uzyskiwania taniej energii (np. fuzja jądrowa) i to bez negatywnego wpływu na środowisko co może zaprzeczyć powyższej tezie.

Innowacje dla potomków Jagiellonów

Polska ma nie lada dylemat związany z przyszłością rozwoju gospodarczego oraz innowacji. Problem streszcza Grzegorz Lewicki w publikacji „Czas Jagiellonów bez zagonów” w periodyku „Res Publica Nowa” z 2014 r. Według autora Polska znajduje się dziś w kluczowym momencie rozwojowym, który zaważy na jej przyszłych losach. Musi bowiem na nowo zdefiniować gałęzie gospodarki, które będzie rozwijać przez najbliższe dekady, a nawet całe kolejne stulecie. Wiele wieków temu, za czasów Jagiellonów (XIV-XVI wiek) taką „złotą” gałęzią gospodarki było rolnictwo, a żyzne zagony polskich pól mogły z zyskiem wyżywić nie tylko Polskę, ale też dużą część Europy Zachodniej. Rolnictwo było tak dobrym źródłem dochodu, że po kilku wiekach przyniosło uśpienie kreatywności Polaków. Z tego względu na pewnym etapie dziejów koncentracja szlachty wyłącznie na rolnictwie i gospodarce folwarczno-pańszczyźnianej doprowadziła do odmowy innowacji i odrzucenia reformy politycznej. Skończyło się na osłabianiu władzy królewskiej, blokowaniu rozwoju klasy mieszczańskiej i doprowadzeniu do technologicznej stagnacji przez szlachtę.

Dziś ten problem w Polsce powtarza się, gdy poszukujemy gałęzi napędowych dla Polskiej gospodarki na całe przyszłe dekady. Z pewnością nie będzie to wyłącznie rolnictwo. „Jeśli szybko nie powstaną rodzime, rozpoznawalne branże przemysłu kanalizujące talent Polaków, to za kilkadziesiąt lat obudzimy się w kraju codziennej orki inżynierów na cudzym garnuszku” – pisze Lewicki. Z kolei Marcin Kilanowski na portalu Publica.pl rozwija tę myśl, stwierdzając, że „państwo może dużo, ale bez wizjonerów, liderów społecznych czy gospodarczych – samym prawem – niewiele się zdziała”. Według autora „(…) potrzebni są nam wizjonerzy, innowatorzy, którzy mają potencjał choć być może jeszcze teraz o tym nie wiedzą. Potrzebne są warunki, w których mogą zaistnieć”. Kilanowski przywołuje w tym kontekście słowa francuskiego myśliciela Rousseau, który twierdził, że „ludzi wielkich tworzą wielkie okazje”, i że dla sukcesu kluczowe jest myślenie o nim tak, że staje się realną, możliwą do spełnienia nadzieją, a nie zwyczajną mrzonką.

Paradoksalnie, dzisiejsza sytuacja geopolityczna związana z inwazją Rosji na Ukrainę jest dla Polski pewną szansą technologiczną. Region Europy Środkowo Wschodniej, stanowiący wschodnią ścianę Unii Europejskiej oraz NATO (tzw. Trójmorze), stał się na powrót kluczowy dla stabilności świata i największe potęgi świata przy odpowiednich warunkach politycznych mogą być żywo zainteresowane wzmocnieniem tego regionu. Polska, która jest w światowej czołówce, jeśli chodzi o umiejętności matematyczne uczniów szkół podstawowych i średnich, ma zasoby ludzkie, aby dostarczać światu innowatorów na skalę globalną. To nie przypadek, że jeden z twórców wspomnianego wyżej systemu AI ChatGPT pochodzi z Kluczborka. Czego jednak obecnie brakuje to reformy kulturowej i sprzężenia kapitałowego Polski z sieciami innowacji, które dziś rozwijają się w USA, demokratycznej części Azji czy na Bliskim Wschodzie. Jak pokazał badacz Peter Turchin z wiedeńskiego Complexity Science Hub, okresy zagrożenia wojną często w historii wywołują na zagrożonych terenach wybuch kreatywności i rozwoju cywilizacyjnego. Pozostaje pytanie, czy skorzystamy z tej szansy? (tematyka poruszana szerzej w artykułach w „Kurierze Drzewnym” XII 2017 i VI.2022)

Mieczysław Lewicki

Moduł linii obróbki mechanicznej elementów meblowych i drzwiowych bez operatorów. Fot. Archiwum Autora

Cywilizacja w techno-pułapce

Cyfryzacja i algorytmizacja gospodarki wywołuje głębokie skutki społeczne na całym świecie. Elity intelektualne w dużej części nie nadążają dziś jednak za gwałtownymi przemianami rzeczywistości politycznej, gospodarczej i społecznej i dlatego opisują je za pomocą kategorii myślowych z poprzednich epok. To zasadniczo obniża jakość rządzenia, bo dylematy cywilizacyjne dotyczące przyszłości rozstrzygamy przy użyciu wiedzy dostępnej w danej chwili. To z kolei zwiększa ryzyko decyzji błędnych lub wręcz katastrofalnych, jak również rozprzestrzenianiu się destrukcyjnych ideologii. Polski dotyczy to w stopniu szczególnym, ze względu na trudne położenie geopolityczne i słabość uniwersytetów, mediów oraz think tanków. Kolejną pułapką rozwojową jest automatyzacja dużej części pracy, która powoduje, że wielu ludzi pozostanie tymczasowo bez zatrudnienia. W wyniku rewolucji technologicznej i w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat znikną takie zawody jak m.in.: pracownik produkcji składający produkty, pakowacz produktów, pracownik transportu wewnątrzzakładowego, pracownik podający i zdejmujący elementy do i z maszyn oraz wiele innych niewymagających szczególnych kwalifikacji oraz analizy. Co gorsza, w wyniku ekspansji sztucznej inteligencji, skurczy się też rynek na zawody, gdzie liczą się kompetencje analityczne. Pocieszające jest to, że w najbliższym dwudziestoleciu w naszej branży technika nie zastąpi nam zupełnie człowieka, a jedynie zwiększy wymagania w zakresie przygotowania zawodowego i umiejętności szybkiego dostosowania się do nowych rozwiązań i trendów technologicznych.

Czy techno-entuzjazm, cechujący się bezkrytycznym zaufaniem do rozwoju i tunelowym postrzeganiu rzeczywistości i człowieczeństwa przez pryzmat techniki, jest ideologią niebezpieczną?”

Czy techno-entuzjazm cechujący się bezkrytycznym zaufaniem do rozwoju i tunelowym postrzeganiu rzeczywistości i człowieczeństwa przez pryzmat techniki jest ideologią niebezpieczną? O tym w debacie wokół premiery książki „Cyber kontra real” na spotkaniu, które odbyło się 19 października 2022 roku w Krynicy Zdrój podczas wydarzenia „Krynica Forum 2022 rozmawiali autorzy książki: prof. Andrzej Zybertowicz – socjolog, do 2020 r. wykładowca i profesor nadzwyczajny UMK, doradca społeczny prezydenta RP, doradca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jarema Piekutowski – publicysta-socjolog, badacz i analityk, współpracownik Uniwersytetu Warszawskiego.

Kontakt z autorem:
startingmex@gmail.com

O tych i innych problemach automatyzacji i stosowania sztucznej inteligencji w przemyśle drzewnym i meblarskim w kolejnym wydaniu „Kuriera Drzewnego”.

Reklama

Kurier Drzewny

Automatyczne układanie i wyrównywanie okleiny. Fot. Materiały organizatora

Zapisz się do Newslettera!

Na podany przez Ciebie adres e-mail będziemy wysyłać informacje o nowo wydanym numerze "Kuriera Drzewnego", nowych artykułach oraz o nowo dodanych ogłoszeniach

   

Tak, wysyłaj mi swój Newsletter! (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).

"Kurier Drzewny" Miesięcznik branży drzewnej, meblarskiej i leśnej. Jesteśmy obecni na rynku wydawniczym od 2008 roku. KONTAKT z nami: kontakt@kurierdrzewny.eu. Przeglądaj wydania Online: E-wydania. Reklamuj się u nas: Oferta www. Reklama w wydaniu drukowanym: Oferta. Artykuły w Kurierze Drzewnym: Artykuły.

Czytaj dalej
Reklama
Kliknij aby skomentować

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Aktualności

Nowa Rada Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego

Dodane:

/

PIGPD
Od lewej: Artur Pudełko, Maksymilian Stępień, Marcin Walczak, Piotr Poziomski – Prezydent PIGPD, Jerzy Abramczyk, Mariusz Benedykciński, Marek Szumowicz, Jakub Pietraszkiewicz, Antoni Gawiński, Dawid Jakubowski, Aneta Wilińska. Fot. PIGPD

W dniu 17 marca 2023 roku Walne Zgromadzenie Członków Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego wybrało nową Radę Izby na kadencję w latach 2023-2027.

 
Opr. (red)
 
Prezydentem PIGPD został Piotr Poziomski (SERWISPALET Sp. z o.o.). Do Rady Izby zostali powołani:
• Jerzy Abramczyk – Tartak Abramczyk
• Mariusz Benedykciński – HAMAR A.M. Benedykcińscy Sp. j.
• Antoni Gawiński – Jawor-Parkiet
• Dawid Jakubowski – Biomasa Partner Group
• Jakub Pietraszkiewicz – Wolman Wood and Fire Protection
• Maksymilian Stępień – Gas Partner Sp. z o.o.
• Marek Szumowicz – KPPD Szczecinek S.A.
• Artur Pudełko – ARTDREW s.c.
• Marcin Walczak – WALCZAK – podłogi drewniane
• Aneta Wilińska – BHZ Drewno Sp. z o.o.
 
Jednocześnie PIGPD podziękowała Markowi Kubiakowi oraz członkom Rady Izby minionej kadencji za aktywną pracę na rzecz polskiego przemysłu drzewnego.

 

PIGPD

Od lewej: Artur Pudełko, Maksymilian Stępień, Marcin Walczak, Piotr Poziomski – Prezydent PIGPD, Jerzy Abramczyk, Mariusz Benedykciński, Marek Szumowicz, Jakub Pietraszkiewicz, Antoni Gawiński, Dawid Jakubowski, Aneta Wilińska. Fot. PIGPD

 

Zapisz się do Newslettera!

Na podany przez Ciebie adres e-mail będziemy wysyłać informacje o nowo wydanym numerze "Kuriera Drzewnego", nowych artykułach oraz o nowo dodanych ogłoszeniach

   

Tak, wysyłaj mi swój Newsletter! (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).

Czytaj dalej

Aktualności

1,5 miliarda euro obrotu w 2022 roku

Wzrost obrotów Grupy Hettich

Dodane:

/

Hettich
Wizualizacja wielofunkcyjnej hali produkcyjnej budowanej w Kirchlengern w Niemczech. Fot. Grupa Hettich

W 2022 roku Grupa Hettich osiągnęła obrót w wysokości około 1,5 mld euro, co stanowi 10% wzrost w porównaniu do poprzedniego roku.

 

Kurier Drzewny

Uczniowie Hettich Education Academy przygotowujący się do wykonywania zawodu. Fot. Grupa Hettich

Rok wzrostów

Grupa Hettich, jeden z największych producentów okuć meblowych na świecie z siedzibą główną w Kirchlengern, osiągnęła w 2022 roku obrót w wysokości około 1,5 mld euro. Po fantastycznym 2021 roku, w którym odnotowano wzrost rzędu ponad 26%, w 2022 roku w porównaniu z rokiem minionym osiągnięto wzrost o niemal 10%. Udział rynków zagranicznych wyniósł 74%. Grupa Hettich zainwestowała na całym świecie 125 milionów euro w nowe produkty, budynki i maszyny. Obecnie Grupa Hettich zatrudnia na całym świecie niemal 8000 pracowników, z czego prawie 3 800 w Niemczech.

 

Nadszedł odczuwalny spadek gotowości do inwestycji

Wzrost popytu na rynku wyposażenia wnętrz, który rozpoczął się w drugim półroczu 2020, utrzymał się aż do połowy roku 2022. Temat pięknych mieszkań i ich wyposażenia był dla inwestorów na całym świecie jednym z najważniejszych. Wielu ludzi zainwestowało w tym czasie w swoje wymarzone meble. Grupa Hettich dołożyła wszelkich starań, aby wspólnie z klientami, zapewnić możliwie wielu inwestorom nowe, piękne produkty do wykończenia ich domów i mieszkań. Stale działa także w segmencie DiY. Wspiera go swoimi rozwiązaniami przeznaczonymi właśnie dla majsterkowiczów i szeroko rozumianego rynku D-It-Yourself.

 
Po długim okresie wzmożonego popytu na rynku mebli w drugiej połowie 2022 roku w wielu krajach Grupa Hettich zaczęła mierzyć się z odczuwalnym spadkiem gotowości do inwestycji zarówno u klientów instytucjonalnych, jak i indywidualnych. Wysoka inflacja w wielu regionach świata oraz stale rosnące ceny energii i gazu sprawiły, że w 2022 roku ceny zarówno dla przedsiębiorstw zrzeszonych w Grupie Hettich, jak i dla klientów indywidualnych, osiągnęły niespotykany wcześniej, wysoki poziom.

 
– Produkty codziennej potrzeby, energia oraz meble podrożały tak bardzo, że w 2022 roku konsumenci w różnych zakątkach świata zaczęli w swoich decyzjach zakupowych kierować się zupełnie nowymi priorytetami – mówi Jana Schönfeld, Dyrektor Zarządzająca Grupy Hettich.

 

Współpraca na całym świecie i radość z prowadzonych działań

– Ostatnie miesiące wykorzystaliśmy na zacieśnienie współpracy między naszymi oddziałami, operującymi po całym świecie. Wspólnie omawiamy nowe pomysły i poprawiamy istniejące już procesy. Ale przede wszystkim czerpiemy radość ze wspólnej pracy – podkreśla Jana Schönfeld. – Przykładem jest trzydniowy, międzynarodowy event Future Days, w ramach którego koleżanki i koledzy z całego świata mieli okazję wymienić się doświadczeniami, a także wziąć udział w webinarach, spotkaniach i szkoleniach przygotowanych przez zewnętrznych ekspertów.

 
– Nasze koleżanki i koledzy mieli do dyspozycji w sumie 62 eventy online, a także kilkanaście wydarzeń organizowanych stacjonarnie w naszych oddziałach na całym świecie – dodaje Sascha Groß z Zarządu Grupy Hettich, opisując nowy format szkoleniowy, którego podstawą były zagadnienia dotyczące strategii przedsiębiorstwa.

Reklama

 

Cel: zrównoważony rozwój

Długoterminowym celem Grupy Hettich jest połączenie sukcesu ekonomicznego z odpowiedzialnością społeczną i ekologiczną.
– Naszymi dzisiejszymi działaniami chcemy zapewnić nam wszystkim lepsze jutro – podkreśla Jana Schönfeld.

 
W kontekście odpowiedzialności społecznej przedsiębiorstwo wykazuje troskę o swoich pracowników. Zdrowe środowisko pracy oraz jej bezpieczeństwo mają tu ogromne znaczenie. Aby w przyszłości pracownicy mogli cieszyć się dobrym zdrowiem w Grupie Hettich wdrażane są różnego rodzaju programy profilaktyki zdrowotnej. W centrum ich zainteresowania jest fizyczne i psychiczne zdrowie wszystkich pracowników Hettich. Przykładem są programy aktywizujące ruchowo wdrażane na produkcji. Ponadto Hettich pracuje nad wykorzystaniem egzoszkieletów jako fizycznego wsparcia dla pracowników w trakcie wykonywania różnych czynności.

 
Poza tym Hettich angażuje się w inicjatywy dla wykształconego i sprawiedliwego społeczeństwa.

 
– Wspieramy społeczne inicjatywy naszych koleżanek i kolegów na całym świecie, wspieramy różnorodność w naszych oddziałach i angażujemy się lokalnie w projekty odpowiedzialne społecznie. Bardzo wcześnie nawiązujemy kontakty z młodymi ludźmi, pokazując im jak od podszewki wygląda nasza praca i inspirując do rozpoczęcia ich przygody zawodowej właśnie z nami – dodaje Jana Schönfeld.

 
Szczególnie poważnie od dawien dawna Hettich traktuje odpowiedzialność za środowisko. W swoich siedzibach Grupa Hettich chce pozostać firmą neutralną ekologicznie, chce chronić zasoby oraz podwyższać efektywność energetyczną, a także znacząco zwiększać możliwości poddawania własnych produktów procesom recyklingu.

 

Inwestowanie we wspólną przyszłość

Od czasu założenia w 1888 roku rodzinne przedsiębiorstwo Hettich stale się rozwija. Z tego względu już czwarte pokolenie innowacyjnie prowadzi firmę, która z roku na rok staje się coraz silniejsza. W minionym roku Grupa Hettich zainwestowała 125 milionów euro w nowe produkty, projekty infrastrukturalne, budynki, linie produkcyjne, oprogramowanie wspierające digitalizację, a także w rozszerzenie mocy produkcyjnych.

 
– Budowa nowej multifunkcyjnej hali produkcyjnej w Kirchlengern przebiega zgodnie z planem. Już na początku lutego będziemy świętować zawieszenie wiechy. Niezmiernie cieszymy się, że wszystko przebiega zgodnie z założeniami – informuje Sascha Groß.

Reklama

 

Optymistycznie patrzą w przyszłość

Wyzwania takie jak: wysokie ceny stali i energii, stale rosnące koszty logistyczne, ryzyka geopolityczne i ciągle jeszcze niepewne zaopatrzenie w gaz w dalszym ciągu będą towarzyszyć przedsiębiorstwu.

 
– Nie analizujemy jednak wyłącznie nadchodzących miesięcy, lecz myślimy i planujemy długoterminowo – uzupełnia Sascha Groß – Różne regiony świata, w których jesteśmy aktywni, rozwijają się w różnym tempie. Z tego względu elastycznie dopasowujemy się do potrzeb naszych klientów w różnych krajach i chcemy wykorzystać drzemiące w nich potencjały. Zespoły pracowników Hettich wraz z naszymi klientami będą pracowały nad nowymi (mobilnymi) koncepcjami przestrzeni biurowych oraz nad projektami, których zadaniem jest zoptymalizowanie segmentu Do-It-Yourself. Hettich pełen optymizmu patrzy na światowe potencjały i możliwości wzrostu. Wolne moce produkcyjne zostaną wykorzystane do zaspokojenia potrzeb obecnych i nowych klientów.

 

Hettich

Sascha Groß i Jana Schönfeld, Zarząd Grupy Hettich. Fot. Grupa Hettich

 

Zapisz się do Newslettera!

Na podany przez Ciebie adres e-mail będziemy wysyłać informacje o nowo wydanym numerze "Kuriera Drzewnego", nowych artykułach oraz o nowo dodanych ogłoszeniach

   

Tak, wysyłaj mi swój Newsletter! (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).

Czytaj dalej

Aktualności

27-procentowy wzrost

Wyniki finansowe

Dodane:

/

Salvamac
Ziemowit Dołkowski i Christian Salvador, właściciele z Grupy Salvamac. Fot. Salvamac

Grupa Salvamac ocenia 2022 rok jako „absolutnie pozytywny”. Przedsiębiorstwo odnotowało wzrost o 27 procent w porównaniu z rokiem poprzednim.

 
– Miniony rok określamy jako pozytywny okres i spodziewamy się, że przedłuży się on na przynajmniej pierwszą część bieżącego – wyjaśniają Christian Salvador i Ziemowit Dołkowski z Grupy Salvamac, komentując wyniki zakończonego 2022 roku. – To było dwanaście intensywnych miesięcy i ogrom pracy dla naszej firmy, której historia oparta jest na doświadczeniu i energii ludzi pracujących w tym sektorze od dziesięcioleci. To dzięki naszemu doświadczeniu osiągnęliśmy doskonały rok finansowy 2022 oraz odnotowaliśmy wzrost obrotów o 27 procent w porównaniu z rokiem poprzednim.

 
Do elementów, które pozwoliły na osiągniecie doskonałego 2022 roku, zalicza się potwierdzenie uznania przez rynki na całym świecie dla maszyn zaprojektowanych i zbudowanych przez włosko-polską firmę. Grupa osiągnęła zaskakujące wyniki sprzedażowe w świecie okien i drzwi dzięki pile optymalizującej „Superpush 200”. Wszystko to za sprawą ewolucji oprogramowania i łatwości połączeń rozwiązań Przemysłu 4.0, co okazało się zwycięskim rozwiązaniem w małych i średnich przedsiębiorstwach w tym sektorze. Ubiegły rok kalendarzowy przyniósł większe zainteresowanie najbardziej zaawansowanymi rozwiązaniami firmy Salvamac, automatycznymi lub półautomatycznymi, które mogą integrować się z systemami zarządzania i ułatwiać codzienną pracę dzięki systemom drukowania etykiet czy odczytu kodów kreskowych.

 
Był to także ważny rok ze względu na nowości produktowe, a wśród nich październikowa premiera szybkiej piły optymalizującej „Salvacut 5000” o wydajności do 3500 mb profili na godzinę, która łączy w sobie elektronikę i innowację oraz cechuje się jednocześnie łatwą obsługą.

 
Grupa Salvamac jeszcze bardziej wzmocniła swój udział w krajach, w których jest obecna, szczególnie północnej Europie, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i we Włoszech.

 
Aktualnie firma skupia się na bieżącym roku. W maju zostanie oficjalnie zaprezentowany najnowszy projekt Salvamac o nazwie „WoodWe”, który ma być odpowiedzią na potrzeby operatorów i dostarczyć realnych rozwiązań.

 

Zapisz się do Newslettera!

Na podany przez Ciebie adres e-mail będziemy wysyłać informacje o nowo wydanym numerze "Kuriera Drzewnego", nowych artykułach oraz o nowo dodanych ogłoszeniach

   

Tak, wysyłaj mi swój Newsletter! (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).

Czytaj dalej

Aktualności

Branża spotka się w Kielcach

Targi Las-Expo odbędą się w dniach 17 – 19 marca

Dodane:

/

Las-Expo
Wystawcy zaprezentują szeroką gamę rozwiązań. Fot. Materiały organizatora

W dniach 17 – 19.03 2023 r. na terenie Targów Kielce odbędą się XXII Targi Przemysłu Drzewnego i Gospodarki Zasobami Leśnymi Las-Expo, w trakcie których można będzie zapoznać się z technologiami branżowymi. Specjaliści rynku drzewnego oraz najwięksi producenci maszyn i urządzeń w branży zapraszają na swoje stoiska. Zwiedzający poznają ofertę kilkudziesięciu firm, które zaprezentują niezbędne do prac w lesie i obróbki drewna pojazdy i narzędzia. Nie zabraknie również nowości i pokazów pracy „na żywo”.

Targi Przemysłu Drzewnego i Gospodarki Zasobami Leśnymi Las-Expo to miejsce, w którym firmy i instytucje z branży leśnej i związanej z obróbką drewna prezentują nowości w zakresie maszyn, narzędzi czy technologii. Wystawę uatrakcyjniają widowiskowe pokazy cięcia i rzeźbienia, które przyciągają licznych widzów. Wydarzenie wypełnią także prezentacje potężnych maszyn do przewozu drewna, jak również traki, rębaki i rozdrabniacze, pilarki i wiele innych. W ofercie wystawców nie brakuje środków ochrony lasu i systemów ochrony przeciwpożarowej.

Rozwiązania pod potrzeby branży

Branżę leśną wyróżniają dość trudny teren do pracy oraz spore gabaryty obrabianych przedmiotów, tu maszyny i technologie nie tylko ułatwiają przeprowadzenie robót, ale stają się wręcz ich nieodzowną częścią. Każda edycja Las-Expo przyciąga uwagę służb i pracowników leśnych, a sami wystawcy dostarczają najnowsze rozwiązania czyniące pracę sprawną i bezpieczną. To przede wszystkim pojazdy i maszyny do poruszania się po lasach oraz ścinania, przenoszenia i przewożenia surowca. Stoiska wypełniają się też narzędziami, urządzeniami do obróbki drewna, jak piły, rębaki, traki i rozdrabniacze. Prezentacja maszyn tradycyjnie odbywa się nie tylko w halach wystawienniczych, ale również na terenie zewnętrznym.

Znani dostawcy

Specjaliści rynku drzewnego oraz najwięksi producenci maszyn zaprezentują ofertę w czasie Targów Przemysłu Drzewnego i Gospodarki Zasobami Leśnymi Las-Expo. Wiele maszyn i urządzeń zobaczymy w pracy „na żywo”.

Liczne grono widzów na terenie zewnętrznym Targów Kielce obejrzy prezentacje traków wyprodukowanych przez przedsiębiorstwo Wood – Mizer. Precyzyjność cięcia w komfortowych, bezpiecznych warunkach zawsze robi wrażenie. Najnowsze, potężne traki przedstawi także firma Inter – Bis. Pilarki taśmowe i tarczowe pokaże z kolei Wirex.
W akcji goście targów zobaczą też piły znanych marek – Husqvarna i Stihl. Fachowcy będą też rzeźbić w drewnie.

Nie zabraknie środków ochrony lasu, systemów ochrony przeciwpożarowej oraz artykułów i technologii niezbędnych przy nowych nasadzeniach oraz propozycji dla gospodarki łowieckiej. Prezentacje będą miały firmy oferujące innowacyjne systemy informatyczne.
W bogatej ofercie wystawców targów przemysłu drzewnego wyróżnią się nowości.

Słoweńskie przedsiębiorstwo Krpan zaprezentuje m.in. przyczepę leśną GP 10 DF z żurawiem 8,6 K, piło-łuparkę CS 4218 w wersji mechanicznej raz wciągarki, m.in. model 7,5 EH. Z kolei Stihl pokaże serię małych pilarek łańcuchowych – modele MS 162, MS 172, MS 182 i MS 212. Dobrze sprawdzą się w przygotowywaniu drewna opałowego, pracach wokół domu czy ścince mniejszych drzew.

Wiedza i porady fachowców

Obecność specjalistów sprawia, że zwiedzający korzystają także z fachowych porad dotyczących szczegółów prowadzenia gospodarki leśnej, odnowień, możliwości zakupu drewna oraz sadzonek drzew i krzewów leśnych. Las-Expo są miejscem wymiany doświadczeń dotyczących nowych technologii, maszyn i urządzeń stosowanych w leśnictwie do wykonywania prac leśnych, monitorowania stanu lasu, planowania i analizowania.

W targach biorą udział także przedstawiciele Stowarzyszenia Przedsiębiorców Leśnych, popularyzującego innowacje w wykonywaniu prac leśnych oraz podnoszenie wiedzy w zakresie bezpiecznych metod i technologii pracy w leśnictwie.

Lasy Państwowe i edukacja społeczna

Las-Expo od 22 lat stanowi jedno z najważniejszych wydarzeń polskiego rynku leśnego. Rokrocznie ich znaczenie docenia dyrektor generalny Lasów Państwowych, obejmując targi patronatem honorowym.

– Podczas wydarzenia specjaliści z Lasów Państwowych na swoim stoisku będą promować wielofunkcyjną i zrównoważoną gospodarkę leśną oraz korzyści z niej płynące dla społeczeństwa, gospodarki i przyrody. Tematem przewodnim będzie 20-lecie prowadzenia przez LP zorganizowanej, planowej edukacji leśnej społeczeństwa. Będziemy mówić również o działaniach na rzecz ochrony klimatu, mokradeł i bioróżnorodności oraz projektach Lasów Państwowych, a także innych działaniach w ramach społecznej odpowiedzialności LP – przekazuje Edyta Nowicka, kierownik zespołu ds. promocji i mediów z regionalnej dyrekcji w Radomiu.

Udział instytucji w wydarzeniu jest zaznaczany także podczas oficjalnego otwarcia – tradycją stało się, że targi rozpoczyna występ Zespołu Sygnalistów Myśliwskich.

Las-Expo

XXII Targi Przemysłu Drzewnego i Gospodarki Zasobami Leśnymi Las-Expo odbędą się w dniach 17 – 19.03 2023 r. Fot. Materiały organizatora

Zapisz się do Newslettera!

Na podany przez Ciebie adres e-mail będziemy wysyłać informacje o nowo wydanym numerze "Kuriera Drzewnego", nowych artykułach oraz o nowo dodanych ogłoszeniach

   

Tak, wysyłaj mi swój Newsletter! (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).

Reklama
Czytaj dalej
Reklama

Targi


Targi branży drzewnej, meblarskiej i leśnej

17-19 marca 2023
LAS-EXPO, Kielce

23-25 marca 2023
Warsaw Home Gift&Deco
Nadarzyn

25-26 marca 2023
LUBDREW, Lublin

18-23 kwietnia 2023
Salone del Mobile. Milano
Mediolan, Włochy

Reklama

DREW-BUD

Nawrocki

Dodane w tym tygodniu


Zapisz się do Newslettera!

Otrzymuj aktualizacje bezpośrednio do swojej skrzynki odbiorczej.

Wysyłaj mi Newsletter (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).

 

Zapisz się do Newslettera!

Na podany przez Ciebie adres e-mail będziemy wysyłać informacje o nowo wydanym numerze "Kuriera Drzewnego", nowych artykułach oraz o nowo dodanych ogłoszeniach

   

Tak, wysyłaj mi swój Newsletter! (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).