Galeria
Szybka i ekonomiczna produkcja podłóg z doskonałym rezultatem końcowym
SOEST na targach Domotex

Dodane:
4 tygodnie temu/

W trakcie targów Domotex holenderska firma SOEST, wytwórca technologii dla producentów podłóg, zaprezentowała dwa rozwiązania ze swojej oferty. Goście targowi mogli zapoznać się z działaniem linii do olejowania oraz nowej linii do klejenia PUR, która pozwala na szybką produkcję podłóg warstwowych.

Przekazanie elementu do prasy. Fot. KD MEDIA
Linia do olejowania
Jedną z maszyn zaprezentowanych w trakcie targów Domotex była linia do olejowania, która składa się z nakładarki walcowej RC i maszyny do polerowania VP.
– W trakcie targów przeprowadziliśmy pokazy, do których wykorzystaliśmy oleje Osmo, ale na tej linii stosować można każdy inny rodzaj oleju. Zastosowaliśmy olej oksydacyjny, ale maszyna może działać także z olejem UV. W tym przypadku musimy tylko dodać za linią tunel suszący UV, który przeprowadzi suszenie odpowiednimi lampami – wyjaśnia Arjan Butter z firmy SOEST.
Na stoisku firma SOEST zademonstrowała nanoszenie białego oleju na drewno.
– Najpierw na drewno nanieśliśmy bejce reakcyjne Osmo w różnych kolorach, aby wytworzyć efekty na materiale. Na linii nakładaliśmy jedną warstwę oleju wałkiem, a następnie maszyna polerująca wykorzystała dwa dyski polerujące i dwie szczotki, aby uzyskać idealne rezultaty końcowe – mówi Arjan Butter. Zamiast szczotek na linii można użyć innych komponentów, np. dyski z padami, tampico – meksykańskie szczotki z włókna, końskie włosie oraz nylon.
– Zgranie komponentów zależy od klienta. W trakcie pokazu zastosowaliśmy wspomniany układ wyłącznie demonstracyjnie, ale odbiorcy mogą dopasować linię dokładnie według potrzeb i uzyskać doskonałe rezultaty pod określoną produkcję. Każdy z nich ma swoje upodobania, a my oferujemy maszyny, które mogą być „uszyte” na miarę potrzeb klientów. Poza komponentami urządzenia można dopasować np. pod kątem prędkości poszczególnych szczotek – tłumaczy Arjan Butter.
Zaprezentowana w trakcie targów Domotex jednostka przeznaczona była do drewna o szerokości 300 – 350 mm, ale, jak poinformował nas przedstawiciel firmy, SOEST oferuje także maszyny o szerokości do 1,4 m, które nadają się do olejowania paneli ściennych, stołów oraz powierzchni roboczych.
Klejenie PUR z ekonomiczną technologią
Drugą z zaprezentowanych maszyn była nowa linia do klejenia klejem termotopliwym PUR, przeznaczona do produkcji podłóg warstwowych.
– Klej typu „hotmelt” jest rozprowadzany na sklejce, a następnie operator ręcznie nakłada na nią lamele dębowe. Kolejno element przekazywany jest do prasy walcowej i po wyjściu z tej maszyny element podłogowy jest gotowy – relacjonuje Arjan Butter.
Jak informuje specjalista, dużą zaletą w tej technologii jest sam klej PUR, który daje o wiele większe możliwości.
– Dotychczasową alternatywą, z której korzysta wielu klientów, jest stosowanie klejenia PVA, ale w tym przypadku dany element musi być umieszczony w prasie przez 30 – 40 min, zależnie od temperatury oraz siły nacisku. Dopiero po tym czasie można zdjąć deskę z prasy. Oznacza to, że wielu klientów kupuje więcej pras, aby móc produkować w ciągłości, bo gdy prasa jest załadowana i trzeba czekać 30 min, to równocześnie oznacza zatrzymanie produkcji. Zaletą klejów termotopliwych jest to, że można produkować w cyklu ciągłym – wyjaśnia Arjan Butter.
Kolejną zaletą tego rozwiązania jest możliwość klejenia długich elementów.
– Jeśli producent potrzebuje wytworzyć 3- lub 4-metrową deskę, która nie mieści się w jego dotychczasowej prasie, to warto sprawdzić, jakie zalety daje klej termotopliwy PUR. Jeśli zostawimy niezbędną ilość miejsca pomiędzy maszynami w naszej linii, to możemy stosować lamele o dowolnej długości. Po złożeniu warstwy spodniej i wierzchniej przepuszczamy element przez prasę, a wiązanie wytwarza się momentalnie, bez potrzeby czekania. Nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o długość klejonych elementów podłogowych, co jest zaletą tego rozwiązania – zapewnia specjalista.
Na tym nie kończą się zalety nowej linii SOEST. Jak wyjaśnia nasz rozmówca, cena tego rozwiązania także może być atrakcyjna dla wielu producentów.
– Maszyny do klejenia klejami termotopliwymi były już wcześniej dostępne, ale warto zaznaczyć, że jako duże, zautomatyzowane rozwiązania, w których automatycznie podawane były podkład i lamele. Taka technologia w efekcie była bardzo droga. Nasza linia to propozycja bardziej ekonomiczna, bo jest tylko częściowo zautomatyzowana – operator nadal bierze udział w procesie, nakładając ręcznie warstwę wierzchnią na podkład. Wielu klientów jest zainteresowanych tym rozwiązaniem ze względu na koszty. Mogą skorzystać z zalet kleju „hotmelt”, ale przy niższych nakładach inwestycyjnych – tłumaczy Arjan Butter.
„Nasza linia to propozycja bardziej ekonomiczna, bo jest tylko częściowo zautomatyzowana – operator nadal bierze udział w procesie, nakładając ręcznie warstwę wierzchnią na podkład.”
Nasz rozmówca zaznacza jednak, że bardzo ważne jest użycie kleju termotopliwego PUR, który tworzy trwałe połączenie.
– Klej termotopliwy EVA nie jest zalecany, ponieważ takie wiązanie może słabnąć po kontakcie z ciepłem i dlatego też nie jest on dobry dla podłóg. Niektórzy klienci mają uprzedzenia do klejów termotopliwych, bo, być może, mieli doświadczenia np. rozklejających się warstw ze względu na to, że stosowali klej termotopliwy EVA, a nie PUR. Warto zaznaczyć, że klej termotopliwy PUR tworzy stabilne i najsilniejsze połączenie, jakie można zyskać – gwarantuje Arjan Butter.
-
Stoisko firmy SOEST w trakcie targów Domotex odwiedziły osoby zainteresowane produkcją podłóg. Fot. KD MEDIA
-
Maszyna do polerowania VP może być doposażona w określone szczotki i pady, zależnie od potrzeb odbiorcy. Fot. KD MEDIA
-
Maszyna do polerowania VP może być doposażona w określone szczotki i pady, zależnie od potrzeb odbiorcy. Fot. KD MEDIA
-
Maszyna do polerowania VP może być doposażona w określone szczotki i pady, zależnie od potrzeb odbiorcy. Fot. KD MEDIA
-
Nowa linia dedykowana jest produkcji podłóg warstwowych, a dzięki użyciu kleju termotopliwego PUR można uzyskać doskonałe rezultaty klejenia. Fot. KD MEDIA
-
Technologie SEOST pozwalają na doskonałe wykończenie podłóg, w tym m.in. ich olejowanie. Fot. KD MEDIA
-
Technologie SEOST pozwalają na doskonałe wykończenie podłóg, w tym m.in. ich olejowanie. Fot. KD MEDIA
-
Przekazanie elementu do prasy. Fot. KD MEDIA
-
Nakładanie kleju na materiał podkładowy – pierwszy etap pracy w nowej linii do podłóg warstwowych. Fot. KD MEDIA
-
Ręczne ułożenie lameli na podkładzie. Fot. KD MEDIA
-
Odbiór gotowego elementu. Fot. KD MEDIA
"Kurier Drzewny" Miesięcznik branży drzewnej, meblarskiej i leśnej. Jesteśmy obecni na rynku wydawniczym od 2008 roku. KONTAKT z nami: kontakt@kurierdrzewny.eu. Przeglądaj wydania Online: E-wydania. Reklamuj się u nas: Oferta www. Reklama w wydaniu drukowanym: Oferta. Artykuły w Kurierze Drzewnym: Artykuły.

Przeczytaj również
Galeria
Ekspansja polskich okien i drzwi zaczyna się na targach – edycja 2023 zakończona
Targi Windoor-tech

Dodane:
3 tygodnie temu/
1 marca 2023
Kilkaset nowości, premiery światowe i rozwiązania z zakresu automatyzacji oraz robotyzacji przyciągnęły tłumy zwiedzających na zakończone 3 lutego czterodniowe targi Windoor-tech. To był czas intensywnych poszukiwań innowacyjnych rozwiązań w wymagających czasach. Wystawcy nie zawiedli tych oczekiwań prezentując ofertę usprawniającą i optymalizującą procesy produkcji w stolarce otworowej.

Dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko HOMAG i prezentowane technologie do produkcji budynków z drewna, a także okien i drzwi. Fot. Grupa MTP
Targi Windoor-tech odbywające się w tym samym czasie co targi Budma wróciły z rozmachem po czteroletniej przerwie. Łącznie dwa wydarzenia zgromadziły ponad 600 firm z 26 krajów.
– Wracamy w wielkim stylu o czym świadczy obecność wszystkich liderów a ekspozycja jest odpowiedzią na wymagające czasy. Dziękujemy naszym wystawcom, ponieważ technologia, którą pokazują jest kluczem do utrzymania przewagi konkurencyjnej polskich firm na rynku. Obserwujemy, że pokazywane tu technologie stają się standardem i „must have” dla polskich producentów. Polskie okna i drzwi wyznaczają standardy i docierają na wszystkie części naszego globu. Ekspansja polskich okien i drzwi na światowe rynki zaczyna się tutaj na Budmie i Windoor-tech – podkreśla Mateusz Szymczak, dyrektor targów Windoor-tech.
Dla ochrony klimatu i rozwoju biznesu
Podczas tegorocznej edycji oprócz bogatej oferty wystawców nie zabrakło także oprawy merytorycznej. Szczególnie mocno wybrzmiewały kwestie ekonomiczne i ekologiczne.
„Profile okienne z PCW i ich łańcuch wartości kluczem do ochrony klimatu i rozwoju biznesu. Stowarzyszenie EPPA dla branży okiennej w Polsce i Europie” –pod takim tytułem The European PVC Window Profiles and related Building Products Association zorganizowały konferencję w trakcie targów Budma i Windoor-tech.
Wydarzenie zgromadziło osobistości branży stolarki okiennej i rozpoczęło dyskusję o konieczności realizacji wymiany okien z koordynowanym przez zainteresowanych interesariuszy odbiorem okien PCW z demontaży i przekazywania ich do wyspecjalizowanych firm przetwarzających te surowce do ponownej produkcji.
Jak przybliżyła Charlotte Röber, dyrektor Zarządzająca EPPA stowarzyszenie reprezentuje wytwórców systemów okiennych PCW i powiązanych produktów budowlanych zaopatrujących ponad 90% europejskiej produkcji. Zgromadzeni na konferencji usłyszeli, że w 2021 roku 355 ton PCW zostało poddanych recyklingowi. Aż 50% tej wartości zostało wykorzystanych w nowych profilach, drugie 50% użyto w innych powszechnych zastosowaniach.
W związku z tym, że sektor budowlany odpowiada obecnie za 40% zużycia energii w Europie a Unia Europejska chce być neutralna dla klimatu do 2050 r. to aspekt zrównoważonego rozwoju i ochrona klimatu staje się dla tej branży obowiązkowy.
– Staramy się poddać recyklingowi wszystkie możliwe do zebrania odpady profilowe poużytkowe, aby jak najszybciej zastąpić w produkcji pierwotnego PCW nowym PCW pochodzącym z recyklingu, biorąc pod uwagę kontekst społeczno-ekonomiczny – podkreślała Charlotte Röber.
Nośnym tematem na targach była termomodernizacja i rozwój rynku remontowego. Dzięki wystąpieniu Maksymiliana Mirosa z Centrum Analiz Branżowych w ramach Koalicji Termomodernizacji, wszyscy zainteresowani mogli bliżej zapoznać się z aktualnymi danymi na temat polskiego rynku budowlanego i poznać potencjał drzemiący w rynku remontowym. Następnie Robert Klos (pomysłodawca Koalicji Termomodernizacji) oraz Paweł Gregorczyk (jej koordynator) przedstawili cele akcji dotacjenaokna.pl, jej harmonogram oraz podali szczegóły dotyczące możliwości dołączenia do akcji przez producentów stolarki oraz dilerów. Koalicja Termomodernizacji chce pomóc branży zdobyć nowych klientów dzięki funkcjonującym w Polsce programom finansowania wymian okien i drzwi, a jej najważniejszym celem jest jednak zrozumienie przez dilerów docelowego modelu sprzedaży okien i drzwi z wykorzystaniem różnych programów dotujących termomodernizację budynków.
W stronę automatyzacji
Automatyzacja procesów produkcyjnych – to trend, który wskazywali jako wiodący niemal wszyscy wystawcy targów Windoor-tech. Prezentując swoje nowoczesne rozwiązania na stoiskach podkreślali, że ich implementacja to jedyna szansa na stawienie czoła konkurencji a targi są doskonałym miejscem, żeby te rozwiązania przedstawić.
„Automatyzacja procesów produkcyjnych – to trend, który wskazywali jako wiodący niemal wszyscy wystawcy targów Windoor-tech.”
Opinie wystawców
Jak będzie zmieniała się branża stolarki? Czym szczególnie firmy przyciągały zwiedzających targi? O to m.in. pytani byli wystawcy.
ELUMATEC POLSKA
– Wykorzystanie przelotowych centrów obróbczo-tnących, urządzeń wspierających logistykę w procesach produkcji stolarki czy automatyzacja takich operacji jak okuwanie skrzydeł i ram to trend, który na dobre zakorzenił się w planach inwestycyjnych naszych klientów, zwłaszcza większych zakładów produkcyjnych. Obserwujemy też trend optymalizacji produkcji w oparciu o analizę danych zbieranych z maszyn w czasie rzeczywistym. To pozwala na wychwycenie „wąskich gardeł” w produkcji i poprawę wydajności. Ostatnie dwa lata zmieniły trochę funkcjonowanie biznesu, część przeniosła się do świata online, ale to, że możemy spotkać się z naszymi klientami na targach Windoor-tech jest bardzo pozytywne i było oczekiwane przez branżę stolarki – mówi Mariusz Krukowski, dyrektor generalny ELUMATEC POLSKA.
WEGOMA POLSKA
– W przeciągu dwudziestu lat istnienia firmy WEGOMA POLSKA obserwujemy, że nasi klienci idą w stronę automatyzacji, widać to szczególnie w aluminium. Większość firm z maszyn jedno i dwugłowicowych przechodzi na centra obróbcze, na bardziej zaawansowane maszyny tupu: piły dwugłowicowe sterowane komputerowo i bardziej zaawansowane piły fasadowe. Jeśli chodzi o PCV mamy w ofercie czterogłowicową zgrzewarkę pionową. Myślę, że to jedyna taka maszyna na tegorocznych targach. Mamy też najnowsze oprogramowanie do centrów obróbczych umożliwiające import danych z zewnętrznych programów. Firmy, które się do nas zgłaszają najczęściej chcą zautomatyzować produkcję, aby uniezależnić się od pracowników. Chcą też mieć powtarzalną jakość a tylko maszyny sterowane komputerowo są w stanie to zagwarantować. Targi Windoor-tech są magnesem, który przyciąga wszystkich klientów zarówno z Polski jak i z zagranicy. Każdy chce zaczerpnąć nowej wiedzy, nowych rozwiązań. To jedyne targi, w których chcą uczestniczyć wszyscy nasi polscy klienci – informuje Konrad Józefiak, właściciel WEGOMA POLSKA.
URBAN POLSKA
– Największym zainteresowaniem cieszą się maszyny o wysokim poziomie automatyzacji procesów i przepływów materiałów w procesie produkcji. My jesteśmy to w stanie zagwarantować. Z uwagi na brak dostępności pracowników na rynku wielu klientów decyduje się na automatyzację procesów produkcji. Widzimy także coraz większe zainteresowanie drzwiami stalowymi, oknami i fasadami. Stal z pewnością jest bardziej dostępna pod względem cenowym – mówi Janusz Bubień, prezes Zarządu URBAN POLSKA.
IMAC
– Rynek stolarki otworowej w ciągu ostatnich lat zmieniał się i zmienia bardzo dynamicznie. Widzimy, że zmierza w kierunku automatyzacji, robotyzacji i digitalizacji. Zmieniające się trendy w gospodarce powodują, że coraz rzadziej obserwujemy tzw. długie serie produkcyjne na rzecz coraz krótszych serii tzw. prac na zamówienie. Firma IMAC posiada najnowszą ofertę związaną z automatyzacją, mechanizacją i robotyzacją. Sprzedajemy gotowe ciągi technologiczne oraz tzw. maszyny specjalne, dostosowane stricte pod określonego klienta i jego proces produkcyjny. Robotyzacja z pewnością jest remedium na kryzys w branży budowlanej i te trendy widać nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Nasi klienci, wiodący producenci okien i drzwi, które wcześniej wprowadziły te rozwiązania są dziś bardzo mocne i uzyskały przewagę konkurencyjną – mówi Konrad Musiał z firmy IMAC.
HOMAG POLSKA
– Firmy z branży stolarki otworowej chcielibyśmy szczególnie zainteresować centrum obróbczym CENTATEQ P-210. To niezwykle wszechstronna i wydajna maszyna. Dzięki zastosowaniu technologii pięcioosiowej oraz bogatemu oprzyrządowaniu posiada w zasadzie nieograniczone możliwości obróbcze. Można na niej produkować zarówno okna jak i drzwi. Podczas tegorocznej edycji targów WINDOOR-TECH prezentujemy także technologię VR. To technologia przyszłości i stanowi najnowszą i najbardziej atrakcyjną formę przedstawienia naszej oferty. Dzięki niej możemy przenieść się do wirtualnej fabryki i zobaczyć jak będzie wyglądał nasz park maszynowy – informuje Rafał Kryczka, Sales Administrative Manager, HOMAG POLSKA.
SZKŁOMAL
– Sytuacja na rynku szklarskim jest bardzo dynamiczna. Wiele firm przez pandemię przestało istnieć. Te, które przetrwały bardzo mocno się rozwijają. Szkło jest popularne w budownictwie. Widać trend szklanych elewacji, balustrad czy szkła w wystroju wnętrz, choćby luster led – mówi Piotr Truszczyński, właściciel SZKŁOMAL.
FIMTEC- POLSKA
– Pełna automatyzacja procesów produkcyjnych a co za tym idzie wyeliminowanie błędów operatorskich, zwiększenie wydajności i poprawa jakości całej stolarki, która już jest znana na całym świecie – to obecny trend. Na naszym stoisku pokazujemy zgrzewanie najnowszych wersji profili z aluminium, które do tej pory nie były tak popularne, ale dzięki naszej technologii można to wprowadzić jako standard. Dostawcy mogą rozwinąć swoją ofertę dzięki naszym robotom zgrzewającym. Na targach pokazujemy m.in. nagrodzone Złotym Medalem MTP centrum obróbczo-tnące FABCUT 3B RS, które będzie wdrożone od tego roku. Przewiduję, że w kolejnej edycji będzie niemniej nowości Fimtec Polska, bo już teraz szykowane są kolejne prototypy na różnych etapach produkcji okien od cięcia stali, szklenie po automatyczne sortowanie czy buforowanie. W oczekiwaniu na kolejną edycję Windoor-tech, będą to dla nas kolejne dwa lata ciężkiej pracy – wyjaśnia Grzegorz Ulkowski z FIMTEC- POLSKA.
STÜRTZ POLSKA
– Firma Stürtz bardzo mocno inwestuje w zrobotyzowane rozwiązania do produkcji okien, aby wspomagać naszych klientów, także tych mających bardzo wysokie oczekiwania. Proponujemy kilka rozwiązań dla tej branży, które spełniają kryteria tzw. ulgi na robotyzację, będącej korzystnym źródłem finansowania dla przedsiębiorców – mówi Justyna Ratajczak z STÜRTZ POLSKA.
R&D TECH
– Wszystkie konstrukcje, które są tworzone na bazie aluminium spełniają potrzeby rynku i architektury. Ten trend będzie się długo utrzymywał. Oprócz dużych maszyn, które stanowią podstawę całej produkcji i biorąc pod uwagę wymagania przemysłu 4.0 i związanej z nim automatyzacji, wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom. Dlatego wspomagamy mniejszymi urządzeniami hale produkcyjne, żeby zapewnić ciągi logistyczne. Automatyzacja na pewno zostanie z nami na lata – informuje Anna Kufel-Sikorska z R&D TECH.
Kolejna edycja w 2025 roku
Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury BUDMA oraz Międzynarodowe Targi Maszyn, Narzędzi i Komponentów do Produkcji Okien, Drzwi, Bram i Fasad WINDOOR-TECH trwały od 31 stycznia do 3 lutego 2023 r. na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Kolejna edycja targów WINDOOR-TECH odbędzie się za dwa lata w 2025 r.
Więcej informacji oraz pełne wywiady z wystawcami można zobaczyć na stronie: www.windoortech.pl
Aktualności
Porady, rozmowy i maszyny na żywo
Prezentacje i pokazy

Dodane:
3 miesiące temu/
18 grudnia 2022
W dniach 26 – 27 października w Suchym Lesie odbyły się Dni Otwarte SCM Polska. Odwiedzający wydarzenie mogli przyjrzeć się technologiom włoskiego producenta, porozmawiać ze specjalistami, a także zapoznać się z ofertą firm towarzyszących.

Prezentacje miały także okleiniarki dla zakładów różnej wielkości. Fot. KD MEDIA
Spotkanie w siedzibie SCM Polska cieszyło się dużym zainteresowaniem. Potwierdza to fakt, że obejrzenie urządzeń na żywo oraz rzeczowa rozmowa z fachowcami i specjalistami w danej dziedzinie są dla przedsiębiorców bardzo ważne.
Maszyny, usługi, narzędzia i komponenty
W Suchym Lesie można było obejrzeć obrabiarki włoskiego producenta dedykowane różnym odbiorcom. Strugarki, wiertarki, pilarki panelowe, okleiniarki, a nawet CNC – dwa dni były pełne pokazów, dyskusji oraz technologii do obróbki drewna i płyt. Poza urządzeniami marki SCM na gości czekały także produkty i usługi zaprzyjaźnionych przedsiębiorstw, które wspólnie wzięły udział w tym wydarzeniu. Swoją ofertę pokazały firmy: REHAU – oferujący m.in. obrzeża meblowe; LCM – znany z płynów czyszczących do okleiniarek; Jowat – dostawca klejów przemysłowych; hurtownia płyt Tom Płyt; ITA TOOLS – dostarczająca narzędzia; Gudepol – sprężarki przemysłowe; Imas – instalacje odwiórowywania i Lignumsoft – dostawca oprogramowania, który zaprezentował współpracę programu Corpus CAD/CAM do projektowania i produkcji mebli ze swojej oferty w połączeniu z wiertarką CNC morbidelli cx 210. W Suchym Lesie można było także poznać szczegóły finansowania maszyn za sprawą przedstawicielstw Santander Leasing i PKO Leasing.
Maszyny klasyczne dla mniejszych zakładów
W trakcie imprezy nie zabrakło prezentacji maszyn klasycznych wykorzystywanych w każdym warsztacie, takich jak: wyrówniarki, grubościówki oraz maszyny kombinowane.
– Pokazaliśmy także urządzenia, które są trzonem każdej stolarni, czyli pilarki formatowe, wiertarki i szlifierki – mówi Bartosz Dembowy z firmy SCM.
Nowy pulpit sterowniczy i oprogramowanie optymalizujące
– Warto wspomnieć o tym, że obecnie zmianie ulegają pulpity sterownicze w naszych pilarkach. Wprowadzamy modele dotykowe – takie, jakie już są dostępne między innymi w niektórych okleiniarkach – dodaje Bartosz Dembowy. – Od teraz będą one dostępne także na pilarkach, łącznie z nowym oprogramowaniem Thundercut, które służy do optymalizacji klasycznych pił formatowych stołowych.
Jak informuje nasz rozmówca, Thundercut to rozwiązanie, które już jest stosowane na dużych pilarkach panelowych, a teraz będzie możliwość użycia go na zwykłych piłach formatowych.
– Na wyższych modelach będzie można wprowadzić ten program w pulpit sterowniczy, czyli nie tylko optymalizacja zadziała na samej maszynie, ale także nastąpi włączenie programu, który sam będzie sterował maszyną, o ile ma ona sterowanie motoryczne – dodaje specjalista. – Thundercut można będzie znaleźć również w modelach, które nie mają motorycznego sterowania. Programem można zarządzać na tablecie lub innym urządzeniu mobilnym. Wystarczy zainstalować aplikację i można sterować maszyną manualnie, ale w oparciu o oprogramowanie dostarczone razem z pilarką.
Ekologiczny i ekonomiczny wał Xylent
– W mniejszych maszynach od wielu lat zauważamy zainteresowanie wałami strugającymi Xylent. Obecnie cieszą się one jeszcze większą popularnością – dodaje nasz rozmówca. – Są to wały z wieloma nożami ułożonymi spiralnie. Xylent doskonale sprawdzi się w dzisiejszych czasach, ponieważ tego rodzaju wał zużywa mniej energii, a jednocześnie można tym samym zastosować mniejsze silniki w maszynach. Będzie to bardziej proekologicznym rozwiązaniem dla urządzeń stolarskich. Wał zapewnia także dużo mniejszy poziom hałasu na strugarkach podczas pracy.
Zaawansowane technologie dla skomplikowanej produkcji
W drugiej części przestrzeni wystawienniczej zaprezentowano bardziej zaawansowane maszyny – okleiniarki, pilarki oraz CNC.
– W trakcie Dni Otwartych nie mogło zabraknąć pokazu maszyn dla przemysłu – wyjaśnia Rafał Smakuszewski z firmy SCM.
Okleiniarki dla małych i dużych
W showroomie mogliśmy zobaczyć kilka modeli okleiniarek dedykowanych zarówno mniejszym, jak i większym zakładom.
– Z serii okleiniarek przemysłowych można było z bliska przyjrzeć się modelowi stefani kd, który cechuje się sterowaniem automatycznym z pulpitu. Może on pracować z prędkością do 20 m/min i z obrzeżami o grubości od 0,4 do 12 mm, dlatego polecany jest szczególnie dużym producentom mebli – mówi Rafał Smakuszewski. – Odbiorcy poszukujący modelu dla małego i średniego zakładu mieli okazję zobaczyć na żywo okleiniarkę olimpic k560 HP, która, dzięki automatycznemu sterowaniu, również nadaje się do elastycznych zmian oklejania. Urządzenie pracuje z prędkością do 18 m/min i pozwala na pracę z obrzeżami od 0,4 do 8 mm. Przedstawiciele małych producentów mebli zainteresowani byli także modelem okleiniarki olimpic k360, która dzięki sterowaniu niektórych zespołów z pulpitu operatora, sprawdza się przy przestawieniu na inne grubości obrzeża. Ten model cechuje posuw do 11 m/min. Urządzenie okleja obrzeżem od 0,4 do 6 mm. Najmniejsze zakłady rozpoczynające samodzielne oklejanie elementów meblowych zainteresowane były modelem olimpic k100, który stanowi doskonały wybór jako pierwsza okleiniarka. Maszyna jest w stanie obrabiać cienkie obrzeża – od 0,4 do 3/5 mm. Model ten pracuje z prędkością do 7 m/min. W odróżnieniu do wspomnianych, nie ma on funkcji zaoblania naroży.
Pilarka dla średnich zakładów
Podczas wydarzenia mogliśmy przyjrzeć się również pilarce Gabbiani s95.
– Pilarka Gabbiani s95 jest przeznaczona dla średnich zakładów i do pracy na jedną lub dwie zmiany – tłumaczy Rafał Smakuszewski. – Na tym modelu możemy obrabiać cztery płyty o grubości 18 mm. Maszyna wyposażona jest w etykieciarkę oraz program do optymalizacji rozkroju. Prędkość posuwu standardowo wynosi 60 m/min, ale w przypadku skonfigurowania nowego urządzenia jesteśmy w stanie osiągnąć nawet 150 m/min.
Maszyna jest wyposażona w program do optymalizacji.
– Operator wpisuje zadane wartości w zakresie wymiarów formatek, a maszyna automatycznie wskazuje krok po kroku – po pierwszym rozcięciu na pasy – który element ma on podać i następnie wycina z nich docelowy kształt – dodaje specjalista.
Pilarka Gabbiani s95 wyposażona jest w optymalizację ruchu belki dociskowej.
– Urządzenie może ciąć cztery elementy jednocześnie lub pojedynczo. W zależności od tego, jak dużo elementów tniemy jednorazowo, maszyna automatycznie dostosowuje wysokość belki, co pozwala skrócić czas obróbki – dodaje nasz rozmówca.
Dwa magazynki narzędziowe w CNC
W trakcie Dni Otwartych można było zobaczyć również centrum obróbcze morbidelli CNC m100 o polu roboczym 3115 x 1620 mm i wysokości roboczej 180 mm.
– Maszyna jest wyposażona w pięcioosiowe wrzeciono oraz dużą głowicę wiertarską, umożliwiającą wiercenie w pionie i poziomie – wyjaśnia Rafał Smakuszewski. – Dzięki zastosowaniu dwóch magazynów narzędziowych możemy zamocować aż 28 narzędzi. Do pozycjonowania elementów na stole roboczym wykorzystywany jest laser, który ułatwia operatorowi pracę. Maszyna jest dedykowana wymagającym klientom, którzy obrabiają skomplikowane elementy krzywoliniowe i bryły. Na tym modelu można obrabiać drzwi, schody do 180 mm i skomplikowane zabudowy meblowe wymagające nietypowego frezowania.
Precyzyjne wiercenie
Goście poszukujący rozwiązań do wiercenia mieli do wyboru m.in. model automatycznej wiertarki morbidelli cx210 oraz sterowanej numerycznie startech cn plus.
– Wiertarka morbidelli cx210 wyposażona jest w dużą głowicę wiertarską 31- pozycyjną. Maszyna posiada 21 wrzecion pionowych oraz 10 poziomych. Model ten jest wyposażony we wrzeciono frezarskie o mocy 6,6 kW. Urządzenie może pracować w zakresie obrotów od 1500 do 24 000 na minutę. Wyposażone jest w automatyczny magazyn narzędziowy, umożliwiający wymianę aż sześciu narzędzi. Dzięki zastosowaniu dwóch chwytaków trzymających element, maszyna jest w stanie pracować z wysoką precyzją i szybkością przy elementach o długości od 200 do 3050 mm i szerokości od 50 do 1300 mm. Drugą propozycją z zakresu wiercenia jest startech cn plus. Ta maszyna dedykowana jest do wiercenia elementów meblowych. Urządzenie wyposażono we wrzeciono frezarskie i głowicę oraz w osiem niezależnych wrzecion pionowych i sześć poziomych, a także piłę w osi x. Model startech cn plus sprawdza się w przypadku stosowania kodów kreskowych po rozkroju, a dodatkowo maszyna sama elastycznie zmieni program wiercenia i szablon. Urządzenie może obrabiać elementy o wymiarach od 200 x 80 x 10 mm do 3050 x 900 x 60 mm. Jest to świetna maszyna dla średnich zakładów produkujących meble, właśnie dzięki temu, że jest ona sterowana numerycznie – omawia Rafał Smakuszewski.
Galeria
Nowoczesna produkcja wymaga nowoczesnych rozwiązań

Dodane:
5 miesięcy temu/
2 listopada 2022
Opr. (ab)
Obecna na rynku od 2000 roku firma CDM specjalizuje się w wytwarzaniu wysokojakościowej stolarki okiennej. Zmiany rynkowe na przestrzeni tych lat spowodowały konieczność dostosowania produkcji pod aktualne potrzeby odbiorców. To właśnie dlatego przedsiębiorstwo CDM znacznie rozwinęło swój zakład oraz portfolio produktowe. Dziś nowoczesny park maszynowy pozwala firmie sprostać nie tylko wymaganiom konsumentów, ale także wyzwaniom rynku, bowiem ekonomia i automatyzacja rozwiązań maszynowych to zdecydowanie kierunek rozwojowy naszych czasów.
Firma CDM z Suwałk rozpoczęła swoją produkcję od trzech profili okiennych. Dziś jest ich aż kilkadziesiąt, a produkowane okna dostępne są w mnogości opcji i trafiają do wymagających klientów zagranicznych oraz krajowych. Marka CDM jest rozpoznawalna przez odbiorców w Europie oraz Ameryce Północnej.
Elastyczne centra wielowrzecionowe
– Od 2000 roku wiele zmieniło się na rynku w zakresie produktów, a także naszej produkcji. Zaczęliśmy od trzech profili, w tej chwili produkujemy ich kilkadziesiąt. Pierwsze okna były w konstrukcji jednoramowej i w jednej grubości. Wraz z pojawieniem się pakietów dwuszybowych zmianie uległy zatem także wytwarzane przez nas przekroje. Odbiorcy na różnych rynkach mają także swoje określone wymogi i preferencje, zatem to również wprowadziło zmiany do naszego porftolio. Okna produkowane przez naszą firmę są na konkretne zamówienie i każde z nich może być zupełnie inne – mówi Grzegorz Król, prezes zarządu w firmie CDM. – Park maszynowy, który wcześniej posiadaliśmy był przygotowany do produkcji potokowej czyli do wytwarzania powtarzalnych profili. W tej chwili rynek zmusza nas do zmian w parku maszynowym. Obecnie praktycznie wszystkie okna, które są produkowane w naszym zakładzie powstają na centrach wielowrzecionowych, które charakteryzują się dużo większą elastycznością i pozwalają wykonać każde okno w innym profilu i to bez ingerencji człowieka.
Firma CDM korzysta z dwóch centrów sterowanych numerycznie Woodpecker marki SAMOAD, jakie dostarczyła do zakładu firma ITA, będąca polskim reprezentantem urządzeń tego producenta. Pierwsze zostało zakupione w 2018 roku, a kolejne na koniec 2021 roku.
– Zakup najnowszej maszyny Woodpecker 15/3 z odchylnymi wrzecionami podyktowany był potrzebą produkcji kolejnych typów produkcji profili okiennych. Urządzenie jest zautomatyzowane, a zadaniem operatora jest uruchomienie odpowiedniego pliku i podanie właściwego elementu – mówi Grzegorz Król.
– Centrum CNC Woodpecker to także o wiele mniej pracy ludzkiej oraz mniejsza potrzeba specjalistycznej wiedzy. Szkolenia obsługi maszyny trwają obecnie tydzień, a wcześniej operator musiał uczyć się latami, aby nabyć wiedzę, pozwalającą mu na pracę z oknami – mówi Andrzej Kundzicz, kierownik działu sprzedaży w CDM.
Maszyny CNC pozwoliły firmie CDM także na uzyskanie bardzo wysokiej jakości materiału po obróbce, co przekłada się na korzyści na dalszych etapach pracy.
Zmiana technologii uszlachetniania
Kolejnym ważnym punktem w historii inwestycji firmy CDM była zmiana technologii uszlachetniania – wykańczania powierzchni przed nałożeniem powłok lakierniczych.
– Wcześniej korzystaliśmy ze strugarko-frezarek, które pracowały na 8 tysiącach obrotów, ale wymagały potem dodatkowego szlifowania ręcznego. Gotowe elementy, które powstają na centrach wielowrzecionowych są w takiej jakości, że wystarczy zastosować szlifierki przelotowe i produkt jest gotowy do procesu lakierowania – dodaje Grzegorz Król.
Dodatkowo, firma zdecydowała się również na zakup szlifierki przelotowej Ecoline, co pozwoliło na pracę z różnymi nowymi profilami okien. To urządzenie także dostarczone zostało przez firmę ITA.
– Zaletą tej maszyny jest to, że potrafi się ona dopasować do określonego profilu okiennego, a zadaniem operatora jest tylko wywołanie odpowiedniej nazwy z pulpitu sterowniczego – mówi Grzegorz Król.
– Zakup tej maszyny związany był ze zmianą naszego sposobu produkcji – ponieważ produkujemy w elementach, to musieliśmy także szlifować elementach – wyjaśnia Andrzej Kundzicz.
Ekonomiczne lakierowanie
Dużą inwestycją był także zakup automatycznej lakierni, dzięki której firma CDM przeprowadza proces lakierowania bez ingerencji operatora, uzyskując równomierny i doskonały poziom naniesienia materiału na każde z okien.
Linia lakiernicza włoskiej marki Finiture została dostarczona przez polską firmę ITA w tym roku. Urządzenie działa już kilka miesięcy i niesie za sobą znaczne korzyści. Co ważne, nowa inwestycja jest także bardzo oszczędna i zapewnia firmie odzysk ogrzanego powietrza na poziomie 100% z komory suszarniczej i 80% ze ścian lakierniczych.
– Jesteśmy zadowoleni z tej inwestycji. Zwiększyliśmy dzięki temu moce produkcyjne, a także usprawniliśmy produkcję. Linia składa się z dwóch robotów, posiada także kompletny tunel lakierniczy. Urządzenie pracuje automatycznie i pozwala nam skutecznie nakładać wszystkie warstwy lakiernicze – mówi Andrzej Kundzicz. – Obecnie wprowadzamy system kodów kreskowych, który będzie znacznym ułatwieniem dla naszych operatorów, którzy nie będą musieli już niczego ustawiać ręcznie.
Firma jest zadowolona z efektu jakości po lakierowaniu przy zmniejszonej ilości zużycia lakieru.
– Nowa linia lakiernicza szybko zmienia kolory i zapobiega dużym stratom materiału, jest wydajna, a do jej obsługi potrzebne są tylko 2 osoby – dodaje Andrzej Kundzicz.
Ekologiczność, oszczędności i inwestycje
Firma CDM samodzielnie suszy drewno, a ze względu na mnogość niestandardowych zamówień także produkuje klejonkę pod swoje potrzeby. Powstające przy produkcji trociny są spalane w jednym z dwóch pieców, co pozwala uzyskać darmowe ogrzewanie.
Ponadto, idąc z duchem czasu, przedsiębiorstwo zdecydowało się także na własną farmę fotowoltaiczną o mocy 0,8 MW, która zabezpiecza około połowę zapotrzebowania firmy na energię. Najnowsze inwestycje także oszczędzają materiał, pracę ludzką, a tym samym koszty. To właśnie dzięki innowacjom firma CDM może dziś oferować produkty rozpoznawalne na wielu rynkach i konkurencyjne na skalę światową.
Dodane w tym tygodniu
-
Aktualności1 dzień temu
1,5 miliarda euro obrotu w 2022 roku
-
Technika, technologie, nowości4 dni temu
Dokładny i szybki pomiar wilgotności materiałów drzewnych
-
Wydarzenia1 dzień temu
Domy przyszłości szansą akceleracji wzrostu gospodarczego Polski
-
Technika, technologie, nowości5 dni temu
Kleje do aplikacji przemysłowej
-
Technika, technologie, nowości5 dni temu
SmartCut to bardzo wydajne, w pełni automatyczne urządzenie