Connect with us




Technika, technologie, nowości

Nowoczesne suszarnictwo

Supersuszarnie z oszczędnościami energii elektrycznej do 63 procent, energii termicznej do 50 procent i krótszym czasem suszenia

Dodane:

/

Kurier Drzewny


Najnowsza linia suszarni marki Panto to urządzenia na miarę naszych czasów. Supersuszarnie odpowiadają na aktualne potrzeby współczesnych przedsiębiorstw z branży drzewnej. Pozwalają zaoszczędzić zużycie energii elektrycznej nawet do 63 procent, termicznej do 50 procent, a czas suszenia skraca się od 12 do 20 procent, w zależności od grubości drewna iglastego i jego wilgotności początkowej. Przy czym efekty są tym bardziej spektakularne, im grubszy jest sortyment.

 

Udoskonalona linia suszarni

Panto w branży suszarniczej działa od 1984 roku. Przez te lata stale się rozwijała, poszukując nowych rozwiązań i jak najlepszych jakościowo materiałów. – Od blisko trzydziestu lat współpracujemy z najlepszymi włoskimi markami. Mamy więc duże doświadczenie, które przekłada się na jakość oferowanych przez nas usług i maszyn – mówi Janusz Lewalski z Panto Poland. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom klientów, firma w ostatnim czasie wprowadziła udoskonaloną linię suszarni O.S.
 
Panto, które zapewniają inny wymiar w zakresie oszczędności energii elektrycznej i cieplnej w stosunku do suszenia tradycyjnego, jednocześnie gwarantując najwyższą jakość wysuszonego drewna. – Nazywamy je supersuszarniami, bo efekty ich działania są fantastyczne – zapewnia Janusz Lewalski z Panto Poland. – Pozwalają zaoszczędzić zużycie energii elektrycznej nawet do 63 procent, zużycie energii termicznej do 50 procent, a czas suszenia skraca się od 12 do 20 procent, w zależności od grubości drewna iglastego i jego wilgotności początkowej, przy czym efekty są tym bardziej spektakularne, im grubszy jest sortyment.
 
Jeden z naszych klientów, który posiada potencjał suszenia około 5000m3 drewna jednorazowego wsadu postanowił wymienić wszystkie suszarnie tradycyjne na innowacyjne.

 

Użytkownicy potwierdzają uzyskiwane oszczędności

– W naszym zakładzie Sylva Drewno w Wielu posiadamy kilkanaście suszarń marki Panto, w tym również najnowsze supersuszarnie o wielkości 250 m3 – tłumaczy Piotr Taube, dyrektor techniczny w firmie Sylva Drewno z Wiela. – Zaobserwowaliśmy bardzo widoczne zmniejszenie konsumpcji energii w przypadku tych urządzeń.  Zyskujemy zarówno na energii elektrycznej, jak też cieplnej. Wpływają na to perfekcyjna izolacja komory oraz zastosowany specyficzny rodzaj rekuperatorów. W ostatnich zakupionych przez nas modelach są one zabudowane wewnątrz suszarni, co powoduje, że emisja hałasu jest znikoma. Przechodząc obok suszarni zastanawiam się czy jest włączona i czasem przystawiam ucho do jej ściany, aby się upewnić.

 

Rekuperatory wpływają także na jakość suszenia

Powszechnie znany jest fakt, iż powietrze wyrzucane przez kominki wentylacyjne jest gorące i niesie ze sobą wiele wilgoci.
 
Producenci komór suszarniczych, poprzez zastosowanie rekuperatorów, odzyskują energię cieplną i obniżają różnicę temperatury panującej w komorze i tej na zewnątrz.
 
W konsekwencji podwyższa to jakość wysuszonego drewna, obniżając jego wewnętrzne naprężenia. Jednak firma O.S. Panto zawsze stara się iść o krok dalej: firma skonstruowała dodatkowy dach komory, umieściła rekuperatory wewnątrz suszarni do drewna, wyposażyła je w wentylatory wyrzutowe, zaizolowała górną część dachu panelami stalowymi z pianką poliuretanową, co wyeliminowało zjawisko występowania kondensu pomiędzy dwiema warstwami dachu.
 
Zainstalowanie wentylatora wyrzutowego pozwoliło na usunięcie wilgoci, dało również możliwość zainstalowania mniejszej liczby kominków wentylacyjnych i rekuperatorów, co ma swoje przełożenie na cenę.

 

Lepsze materiały i większa wytrzymałość

W nowych suszarniach wprowadzono szereg dodatkowych zmian i nowoczesnych rozwiązań. Widać to już na poziomie materiałów, których używa się do produkcji poszczególnych elementów urządzeń.
 
Ściany oraz dach wykonywane są z paneli aluminiowych wypełnionych wełną mineralną o wysokiej gęstości i grubości 150 mm, o współczynniku całkowitym przekazu ciepła U < 0,23 (W/m2K). Zwiększono grubość blachy aluminiowej stosowanej na poszycie ścian i dachu suszarni, co zapewnia większą wytrzymałość mechaniczną i odporność na utlenianie aluminium przy wyższych temperaturach.
 
Do skonstruowania dachu zewnętrznego wykorzystuje się blachę trapezową aluminiową o zwiększonej nośności, w celu umożliwienia dokonania czynności serwisowych bez ryzyka jego deformacji. Dach wewnętrzny (strop pozorny) jest wykonany podobnie w celu zapewnienia bezpieczeństwa operatora podczas wykonywania czynności kontrolno-konserwacyjnych.
 
Przy tym wyposażony jest w specjalny podest z wózkiem umożliwiający łatwą wymianę silników czy wirników.

Reklama

 

Proces suszenia pod kontrolą

Nagrzewnice systemu grzewczego instaluje się na tylnej ścianie komory, kolektory zasilania i powrotu dostarczane są z zaworami odcinającymi. Moc projektowana nagrzewnic wynosi 6 kW/m3 drewna. Warto wspomnieć o tym, że każda komora jest wyposażana w pompę zasilającą z falownikiem w celu optymalizacji konsumpcji energii cieplnej i elektrycznej dla obiegu wody kotłowej. Istotnym jest także, że nagrzewnice działają w funkcji kierunku przepływu powietrza – falownik jest kontrolowany przez protokół komunikacyjny MODBUS z zastosowaniem technologii IP. Podobnie są kontrolowane: napęd zaworu trójdrogowego komory czy też napędy kominków wentylacyjnych (każdy kominek posiada własny napęd o klasie szczelności IP67, co oznacza wodo- i pyłoszczelność). Zastosowana technologia komunikacji pozwala na natychmiastową diagnozę w przypadku usterki czy uszkodzenia jakiegokolwiek elementu sterowanego w powyższy sposób, a także zwiększa precyzję. Powietrze w supersuszarni przepływające przez nagrzewnice i stosy drewna jest napędzane wentylatorami z wysokoparametrowymi wirnikami o wydajności nawet o 25 procent większej w porównaniu do wirników standardowych, przy zużyciu energii elektrycznej jak przy standardowych wirnikach. Ponadto przestrzenie obiegu powietrza są powiększone w stosunku do rozwiązań standardowych, tak aby optymalnie wykorzystać wszystkie parametry wentylatorów. Przepływ powietrza w suszarni jest kontrolowany: przestrzeń powietrzna w szerokości komory jest blokowana przez dwa aluminiowe stopery boczne o wysokości od posadzki do stropu pozornego, umieszczane z przodu i z tyłu pakietu drewna. Natomiast przestrzeń powietrzna na górze stosów jest blokowana przez stopery powietrza umieszczane z przodu i tyłu stropu pozornego. Stopery te są regulowane wciągarką ręczną lub elektryczną, w zależności od życzenia użytkownika, wykonaną ze stali nierdzewnej. Ponadto opory i zawirowania powietrza minimalizowane są kierownicami aerodynamicznymi na trasie przepływu powietrza, czyli profilowanymi blachami aluminiowymi umieszczonymi na krańcach stropu pozornego, a także w miejscu łączenia ścian przedniej i tylnej z dachem.

 

Wygodne zarządzanie całym systemem

Pełne innowacyjnych rozwiązań jest także oprogramowanie DKC68VIEW stworzone przez O.S. Panto, które pozwala zarządzać całym systemem. Komputer dedykowany sterownikowi DKC68 umożliwia wygodne obserwowanie całego procesu suszenia, bez pomijania istotnych szczegółów. Specjalny mikroprocesor jednostki kontroli wykonany jest w technologii cyfrowej i gwarantuje łatwość programowania w sześciu fazach cyklu suszenia.
 
W czasie rzeczywistym wyświetlane są wszystkie ważne informacje o przebiegu procesu, a w razie jakichkolwiek nieprawidłowości od razu pojawia się komunikat alarmowy. Nad zapewnieniem całkowitej kontroli czuwają sondy pomiaru wilgotności drewna: dwie temperatury, celulozowe pomiaru wilgotności równoważnej drewna (UGL) oraz dwie sondy UGL typu termohigrometry o wielkiej precyzji działania +/-1%RH/+0,2K w zakresie -10/+60°C…100%RH.
 
Daje to możliwość użytkownikowi bardzo precyzyjnego sterowania procesem suszenia na podstawie sond UGL celulozowych lub elektronicznych albo wszystkich naraz, w zależności od woli użytkownika. Użytkownicy supersuszarni mogą zakupić system sterowania procesem suszenia Panto-Alent, pozwalający na oszczędność konsumpcji energii elektrycznej nawet do 63 procent i termicznej do 50 procent, przy zachowaniu tego samego lub krótszego czasu suszenia.
 
W celu umożliwienia dokonania pomiarów oraz kontroli konsumpcji energii elektrycznej i cieplnej producent dostarcza odpowiednie liczniki. Istotną innowacją jest także raport zużycia energii elektrycznej i cieplnej po zakończonym cyklu suszenia, dzięki któremu można dokonać precyzyjnej analizy i kalkulacji kosztów całego cyklu suszenia.

 

Sylva Drewno stawia na Panto

– Pierwsza suszarnia marki Panto, jaką zainstalowaliśmy w naszym zakładzie, to urządzenie używane zakupione w Lipsku. Był to rok 1997 – wspomina Piotr Taube. – Od tamtego czasu sukcesywnie dokupowaliśmy już tylko nowe urządzenia tej marki.
 
Obecnie poza dwoma pierwszymi urządzeniami, jakie zakupiliśmy w roku 1993, wszystkie pozostałe suszarnie to wyroby marki Panto. Od początku nasza firma stawiała na te suszarnie. Zakład specjalizuje się w produkcji wyrobów sosnowych, dlatego jedyne drewno, jakie suszymy w naszych komorach, to surowiec tego gatunku.
 
Najwięcej suszonych elementów ma grubość 32 mm, a następnie w kolejności – 50 mm. Wyroby jakie produkujemy w 100 proc. są wysyłane na eksport. Najmniejsza komora ma 65 m3, większe 80 m3, a ostatnie zakupione przez nas supersuszarnie to komory o pojemności 250 m3.
 
W przyszłym roku planujemy zakupić dodatkowo dwie komory po 250 m3. Będą to również suszarnie marki Panto. Cenimy sobie te urządzenia, jak również oferowany serwis. Kontakt z przedsiębiorstwem jest bardzo dobry, a każda reakcja zadowalająco szybka.

 

Pełne zadowolenie

– Panto posiada tak szeroki przekrój oferowanych produktów, że bez problemu jest w stanie zaproponować suszarnie zarówno małemu rzemieślnikowi i niewielkiemu tartakowi, jak i dużemu przedsiębiorcy – dodaje Piotr Taube. – Firma jest także w stanie odpowiedzieć na najtrudniejsze wyzwania takich zakładów, jak na przykład nasz, które przecierają 250 – 300 000 m3 surowca.
 
Najlepsza rekomendacja dla tej marki to fakt, że kupione przez nas 20 lat temu w Lipsku suszarnie używane pracują do tej pory bezawaryjnie. Jedna z nich spłonęła w pożarze zakładu 2 lata temu, ale druga ciągle dobrze sobie radzi. Zarówno wymienniki, jak też struktura nośna są w bardzo dobrej kondycji.
 
Nie zauważyliśmy także żadnej korozji. Suszarnia innego producenta nie poradziła sobie z kwaśną atmosferą, jaka wytwarza się w trakcie suszenia i mogliśmy z łatwością zaobserwować tam korozję. To nie ma miejsca w przypadku wyrobów Panto. Jeśli nie nastąpi mechaniczne uszkodzenie, to ich ściany są wieczne.

 

Reklama

Suszarnie mobilne

Warto wspomnieć o tym, że przedsiębiorstwo O.S. Panto wykonuje również suszarnie mobilne. Jedną z takich maszyn zainstalowano w firmie Mr Garden w Grudziądzu, należącej do Grupy Stelmet. – To bardzo ciekawy projekt – stwierdza Janusz Lewalski. – Suszarnia ta ma wymiary 35 x 11 x 6 m.
 
Wsad jest nieruchomy, natomiast suszarnia porusza się niezależnie i jest sterowana pilotem. Aby podkreślić fakt, że O.S.
 
Panto idzie z duchem czasu i nie boi się zmian, niedawno wraz z nowymi rozwiązaniami i standardami wprowadzono nowe logo. Jest ono widoczne na wszystkich maszynach, jakie oferuje obecnie firma, a kolorystyka ma kojarzyć się także z walorami ekologicznymi w stosunku do standardowych rozwiązań.
 
Niestety innowacyjność i nowe technologii mają swoją cenę, a więc także powyższe rozwiązania. Niemniej jednak czas amortyzacji powyższych rozwiązań jest kolosalnie krótszy choćby w stosunku do czasu amortyzacji zwykłej maszyny stolarskiej i można go określić na poziom 2-3 lat. Stąd dzisiaj w procesie przetwórczym drewna przy stale rosnących jego cenach nie ma bardziej celnej inwestycji niż nowy sposób suszenia.

"Kurier Drzewny" Miesięcznik branży drzewnej, meblarskiej i leśnej. Jesteśmy obecni na rynku wydawniczym od 2008 roku. KONTAKT z nami: kontakt@kurierdrzewny.eu. Przeglądaj wydania Online: E-wydania. Reklamuj się u nas: Oferta www. Reklama w wydaniu drukowanym: Oferta. Artykuły w Kurierze Drzewnym: Artykuły.

Czytaj dalej
Reklama
Kliknij aby skomentować

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Technika, technologie, nowości

Od ręki i do natychmiastowej sprzedaży

Dodane:

/

Vanhold

Firma VANHOLD MACHINERY Sp. z o.o. powstała w oparciu o doświadczenia związane ze sprzedażą, remontami i serwisowaniem oraz sprowadzaniem używanych maszyn z różnych części świata. Obecnie oferuje ona nowe strugarki czterostronne, wielopiły oraz podajniki odpowiadające zapotrzebowaniu rynku, który dziś poszukuje kompleksowych rozwiązań i technologii.

Od początku przedsiębiorstwo chciało zająć się produkcją strugarek czterostronnych. Te, które dostarczali inni producenci, zawsze wymagały zmian, aby mogły spełnić oczekiwania klientów oraz wymogi europejskich przepisów.

Główne założenie przy planowaniu powstania strugarki czterostronnej było takie, że ma to być urządzenie wysokiej jakości, z żeliwnym korpusem, bardzo ciężkie, masywne i z doskonałymi blatami, odpornymi na ścieranie, wymiennymi na całej długości, a także z bardzo dobrą elektryką. Przy takim założeniu cena końcowa maszyny nie będzie niska.

Nie zawsze cena jest najważniejsza

Z rozmów z klientami wynikało, że podejmując decyzję o zakupie, zwłaszcza gdy strugarka miała być główną maszyną utrzymującą produkcję albo „sercem” linii produkcyjnej, to cena wcale nie była najważniejsza.

– Wymagało to bardzo wielu czynności do zrealizowania, począwszy od znalezienia dobrej odlewni, przez firmy specjalizujące się w obróbce wielkogabarytowych korpusów, dobrych producentów wrzecion, przekładni i innych komponentów, poprzez lakiernie czy specjalistów od integracji zespołów urządzeń, aż po wybór osprzętu elektrycznego – twierdzi specjalista firmy VANHOLD MACHINERY.

Powstałe strugarki VANHOLD zbudowane są na bazie korpusu z odlewu żeliwa oraz dodatków ze stopów niewrażliwych. Poddane zostały obróbce termicznej i rezonansowi.

Gwarancja żywotności maszyny

Taki korpus pochłania i eliminuje drgania, a także daje gwarancję żywotności maszyny intensywnie eksploatowanej.

W takiej samej technologii wykonane są korpusy wrzecion i blat z naniesionym chromem technicznym CR6. Maszyny wyposażono we wrzeciona ze smarowaniem łożysk. Każde z nich ma regulację w dwu osiach i własny silnik, a posuw zbudowany jest na przekładniach olejowych i wałach kardana z rolkami z góry i dołu, regulowany falownikiem. Dla polepszenia poślizgu podczas pracy na materiale mokrym lub żywicznym w maszynie zainstalowano pompę do smarowania blatu środkiem poślizgowym.

Wszystkie komponenty w strugarkach zostały ujednolicone, tak aby w razie potrzeby można było łatwo znaleźć części zamienne.

Łatwo dostępne części zamienne

– Klienci widząc nieznaną markę, mimo że maszyna jest bardzo dobra, zawsze zadają pytanie: „a jak z częściami zamiennymi?”. Na to pytanie są dwie odpowiedzi. Po pierwsze, jeśli nawet nie mielibyśmy akurat takiej części, to zawsze możemy zaoferować kilka gotowych maszyn, z których wymontujemy potrzebny element. Wówczas szybciej dostarczymy go klientowi. Po drugie, części eksploatacyjne, czyli np. paski, rolki posuwu oraz łożyska, są znormalizowane i łatwo dostępne – zapewnia rozmówca.

Strugarki dostępne są w szerokościach: 120, 160, 180, 200, 230 i 330 mm. Ważą od 2300 do 9600 kg i mają różne posuwy.

Sprosta różnym wymaganiom

Różnorodna konfiguracja wrzecion pomaga sprostać różnym wymaganiom obróbki – maszyny dostępne są w układzie 4 – 7 wrzecion. Niektóre modele mają opcję ostatniego uniwersalnego wrzeciona bądź lewego przesuwnego.

Strugarki przeznaczone są do obróbki czterostronnej drewna suchego lub mokrego. Posuw regulowany falownikiem zapewnia krótsze czasy przelotowe. strugarki czterostronne VANHOLD są stabilne, łatwe w obsłudze i proste w serwisie.

Więcej informacji można uzyskać na stronie internetowej www.vanhold.pl

Vanhold

Zapisz się do Newslettera!

Na podany przez Ciebie adres e-mail będziemy wysyłać informacje o nowo wydanym numerze "Kuriera Drzewnego", nowych artykułach oraz o nowo dodanych ogłoszeniach

   

Tak, wysyłaj mi swój Newsletter! (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).



Czytaj dalej

Galeria

Szlachetny produkt wymaga precyzji przygotowania

Dodane:

/

Piotr Skrzypek
Zakład Piotra Skrzypka jest firmą rodzinną, pradziadek właściciela był młynarzem, dziadek zmienił branżę na tartacznictwo. Fot. Kurier Drzewny

Innowacyjny produkt – tarcicę dębową well dry produkuje od niedawna firma Budownictwo Piotr Skrzypek z Batorza na Lubelszczyźnie. Ten rodzaj wysokogatunkowej tarcicy, o wilgotności od 8 do 9 procent, powstał we współpracy z Politechniką Lubelską. Proces przygotowania wymaga wiedzy, wysokiej klasy sprzętu oraz precyzji podczas każdego etapu obróbki. Tarcica well dry już trafiła do pierwszych klientów.

Firma Budownictwo Piotr Skrzypek specjalizuje się w produkcji tarcicy suchej, więźby dachowej oraz innych wyrobów z drewna, takich jak płyta klejona, deska szalunkowa, elewacyjna, tarasowa, czy podłogowa. W jej portfolio znajdują się też usługi budowlane, związane z budownictwem drewnianym, m.in. budową niewielkich budowli, kościołów, wiat czy małej architektury.

Od młyna do tartaku

Budownictwo Piotra Skrzypka to wielopokoleniowa, rodzinna firma, zajmująca się przetarciem drewna od ponad 70 lat!

– Działalność zaczęła się od pradziadka, który był młynarzem – opowiada Piotr Skrzypek, właściciel firmy. – Po wojnie dziadek sprzedał młyn i założył tartak w Batorzu. Po nim zakład tartaczny przejął mój tata, który kontynuował działalność.

W 2008 r. firma przeszła w ręce pana Piotra, który zmienił jej nazwę na obecnie funkcjonującą i rozszerzył działalność. Oprócz przetarcia drewna wprowadzono produkcję materiałów dla budownictwa drewnianego – desek podłogowych, tarasowych, elewacyjnych czy szalunkowych, firma zaczęła też wykonywać prace budowlane, takie jak montaż budynków z konstrukcji drewnianych, np. kościołów, produkcja i montaż podłóg w halach sportowych, na boiskach, w szkołach, budynkach użyteczności publicznej itp.

Doświadczenie i technologia

Zmiany i rozszerzenie profilu działalności wiązały się z koniecznością zakupu nowych maszyn do zakładu w Batorzu. Właściciel dzięki zdobytej rzetelnej wiedzy na wielu spotkaniach z regionalnym przedstawicielem Grupy Weinig Sławomirem Majewskim, zdecydował się na maszyny tej Grupy. Weinig jest liderem w produkcji maszyn do obróbki drewna i materiałów drewnopochodnych. Z jednej strony wysoka jakość maszyn gwarantująca wysoką jakość i dużą wydajność produkcji, z drugiej – uniwersalne i wielozadaniowe, pozwalające na produkcję różnorodnego asortymentu, bez konieczności pracochłonnego i czasochłonnego przestawiania maszyny.

Umożliwia to np. QuickFix- hydrauliczny system mocowania pił tarczowych na wale wielopiły, który zapewnia bardzo szybkie beznarzędziowe przestawianie pił do nowych cięć. Zastosowana w tej maszynie gąsienica z listwami uzbrojonymi w kolce oraz zespół dociskowy zapewniają pewne trzymanie oraz prowadzenie materiału rozcinanego przez cały proces rozcinania. Zdarza się, że dzięki precyzyjnemu cięciu elementy po rozcięciu przekazywane są do klejenia. Funkcje te spełniały: kupiona w 2019 r. wielopiła Raimann Variorip 310M.

Drugą maszyną z Grupy Weinig, która pracuje w zakładzie, jest strugarka Powermat 700. Strugarka została zakupiona niedawno, bo w 2021 roku. Na strugarce można obrabiać zarówno drewno suche, jak i mokre, dzięki opcji do strugania drewna mokrego. Maszyna jest także przystosowana do obróbki drewna o przekroju 260 mm szerokości i 160 mm wysokości. Na tej maszynie można nie tylko strugać, ale strugać i na końcu rozcinać w jednym przejściu materiału, uzyskując jednocześnie kilka elementów np. kantówki 40×40. Już w trakcie pierwszego dnia szkolenia, zarówno właściciel, jak i operatorzy, mieli okazję przekonać się, w jak krótkim czasie, w jakiej jakości i jak niewielkim nakładem można wyprodukować 6 m sześciennych deski podłogowej.

Przygotowywane na niej są m.in. elementy konstrukcyjne na altany, domy, więźba dachowa, galanteria drzewna.

– Zdecydowaliśmy się na tę markę, ponieważ nastawiamy się na niewielkich klientów, którzy oczekują indywidualnych, często niewielkich zamówień – dodaje właściciel firmy. – Potrzebujemy więc maszyn uniwersalnych, które można szybko i łatwo przestawiać na inny profil produkcji i równie szybko wrócić do poprzednich funkcjonalności.

Dla indywidualnego klienta

Dzięki maszynom Weiniga, firma może produkować zindywidualizowane i różnorodne zamówienia, takie, których nie podejmują się duże firmy nastawione na masową produkcję.

Zaletą obrabiarek marki Weinig jest też wysoka jakość ich wykonania, szybki i dostępny serwis, a także prawie bezawaryjność maszyn tej grupy. Umożliwiają obróbkę dużych przekrojów materiałów. Warto wskazać na trwałość, dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym, np. stoły w maszynie utwardzane są metodą Marathon Coating w kilku klasach twardości, która zapewnia ich długotrwałą żywotność. Dzięki możliwości precyzyjnego ustawienia maszyny do nowych wartości, które podpowiada system maszyny, najczęściej pierwszy element jest pełnowartościowym produktem. A to pozwala uniknąć dużej ilości odpadów, a także ma wpływ na większą wydajność pracy maszyny i co ważne, większy zysk właściciela.

Klientami firmy są m.in. zakłady stolarskie, montażyści, nieduże firmy z branży drzewnej, szkoły, czy urzędy. Dziennie w zakładzie można wykonać nawet 5-6 różnego typu zamówień: od desek podłogowych, tarasowych, po elementy małej architektury, czy konstrukcje budowlane.

Wykonywanie mniejszych zamówień sprawia, że klient nie czeka długo na produkt, otrzymuje go w ciągu tygodnia-dwóch, gotowy do montażu.

Po pierwsze Batorz, po drugie Janów

Ostatni rok przyniósł kolejne zmiany. Firma otworzyła w 100% nowy zakład w drugiej lokalizacji – na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Janowie Lubelskim, około 20 kilometrów od Batorza. Uruchomienia drugiego zakładu wiązało się z rozszerzeniem profilu działalności o produkcję m.in. nowego produktu – tarcicy dębowej well dry, która wymaga specjalistycznej obróbki, suszenia i składowania. W Batorzu było zbyt mało miejsca na taką działalność.

W Janowie funkcjonuje nowa linia przetarcia firmy ZM Jabłoński, znajdują się tam także suszarnie firmy LE.KO oraz nowa hala do przechowywania tarcicy. To tu docelowo ma być przeniesiona produkcja tarcicy – well dry.

– Wybór Politechniki Lubelskiej wynikał między innymi z sentymentu, studiowałem na tej uczelni budownictwo – dodał Piotr Skrzypek.

Współpraca z profesorem Tomaszem Klepką zaowocowała opracowaniem innowacyjnego procesu przetarcia, suszenia, sezonowania i przechowywania w odpowiednich warunkach, w półotwartych wiatach, aby ograniczyć nasłonecznienie i by tarcica nie wysychała zbyt szybko. Wilgotność takiej tarcicy to 8-9%.

Produkt ten, dzięki uzyskanym parametrom – stabilności, jednakowemu wysuszeniu na całej długości, nie odkształca się, jest dedykowany głównie do zakładów stolarskich i jest przeznaczony do produkcji mebli.

W przyszłości planowane jest doposażenie zakładu w Janowie Lubelskim o linię do korowania drewna liściastego. Dzięki korowarce likwidowane są zanieczyszczenia przed przetwarzaniem drewna, a uzyskany materiał jest czysty – bez kory i trocin.

– Jesteśmy na etapie zmian w firmie – mówi Piotr Skrzypek. – Aktualnie kładziemy nacisk na rozwój działalności w Janowie, planujemy zakupić tu piłę taśmową z własnym posuwem do 40 m/minutę VarioSplit 900 firmy Weinig. Docelowo chcemy tam uruchomić nową produkcję tarcicy well dry. W Batorzu zostałaby obróbka tarcicy z drzew iglastych – sosny, świerku czy modrzewia.

Innowacyjna tarcica well dry

Skąd pomysł na produkcję tarcicy well dry? Powstała ona jako odpowiedź na rosnące wymagania klientów, którzy oczekiwali coraz wyższej jakości surowca, z którego mogliby wytwarzać np. podłogi, meble, czy inne produkty. Firma z Batorza podjęła współpracę z Politechniką Lubelską.

– Wybór Politechniki Lubelskiej wynikał między innymi z sentymentu, studiowałem na tej uczelni budownictwo – dodał Piotr Skrzypek.

Współpraca z profesorem Tomaszem Klepką zaowocowała opracowaniem innowacyjnego procesu przetarcia, suszenia, sezonowania i przechowywania w odpowiednich warunkach, w półotwartych wiatach, aby ograniczyć nasłonecznienie i by tarcica nie wysychała zbyt szybko. Wilgotność takiej tarcicy to 8-9%.

Produkt ten, dzięki uzyskanym parametrom – stabilności, jednakowemu wysuszeniu na całej długości, nie odkształca się, jest dedykowany głównie do zakładów stolarskich i jest przeznaczony do produkcji mebli.

W przyszłości planowane jest doposażenie zakładu w Janowie Lubelskim o linię do korowania drewna liściastego. Dzięki korowarce likwidowane są zanieczyszczenia przed przetwarzaniem drewna, a uzyskany materiał jest czysty – bez kory i trocin.

Skrzypek

Zapisz się do Newslettera!

Na podany przez Ciebie adres e-mail będziemy wysyłać informacje o nowo wydanym numerze "Kuriera Drzewnego", nowych artykułach oraz o nowo dodanych ogłoszeniach

   

Tak, wysyłaj mi swój Newsletter! (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).

Reklama


Czytaj dalej

Technika, technologie, nowości

Szwajcarska precyzja w spalaniu czystej biomasy zadomowiła się w Elblągu

Dodane:

/

SCHMID
Automatyzacja procesów ma istotny wpływ na jakość kotłów marki SCHMID. Fot. KD Media

Firma Schmid Polska sp. z o.o., zlokalizowana przy ulicy Niskiej 6 w Elblągu, to renomowana fabryka specjalizująca się w produkcji najwyższej klasy kotłów na biomasę drzewną. Jest ona częścią Grupy Schmid – szwajcarskiego producenta systemów energetycznych, który bez kompromisów, od ponad 90 lat, buduje pozycję lidera w swojej branży. Jakość w Grupie Schmid to nie tylko doskonałe rozwiązania techniczne, to również kultura organizacyjna, która przejawia się w życzliwości, zrozumieniu i zaufaniu.

Schmid Polska jest producentem kotłów na biomasę na najwyższym poziomie jakości. Dzięki dbałości o detale, firma jest doceniana na całym świecie, o czym świadczy ilość sprzedanych kotłów w 2022 roku, w liczbie około 250ciu. Każdy z nich został wyprodukowany w Elblągu.

Tamtejszy zakład produkcyjny, gdzie pracuje 160 wykfalifikowanych spawaczy, mechaników i inżynierów, jest obecnie jedynym miejscem produkcji kotłów i instalacji Grupy Schmid. Poza spółką w Polsce posiada ona przedsiębiorstwa w Austrii, Francji, Niemczech i Włoszech, które obecnie skupiają się one na sprzedaży, montażu i serwisie.

Oprócz wydziałów technologicznych, takich jak dział przygotowawczy (wycinanie laserem), spawalniczy, czy montażowy – w zakładzie w Elblągu znajduje się magazyn części zamiennych, który jest gwarancją ich dostępności dla klientów oraz dostawy w ciągu 24 godzin. Co ciekawe, firma utrzymuje stany magazynowe części zamiennych, dla urządzeń i kotłów wyprodukowanych nawet 20 lat temu.

Przeniesienie produkcjido Polski była dla rodzinnej firmy SCHMID wyzwaniem i procesem, trwającym przez kilka lat. Zaczęło się to w 2011 roku od stworzenia małego, kilkuosobowego zespołu pracowników, który realizował drobne zlecenia.

Ze względu na jego systematyczne, bardzo dobre wyniki, później sukcesywnie przenoszono poszczególne działy, aby finalnie w 2017 roku przenieść całą produkcję ze Szwajcarii do Polski.

Produkty w Grupie Schmid są tworzone z najwyższą starannością, przy wykorzystaniu wysokiej jakości materiałów i renomowanych komponentów od sprawdzonych dostawców. Ich proces produkcyjny opiera się na zasadach BHP, z poszanowaniem praw pracowników i dbałością o środowisko naturalne.

Wszystkie kotły do spalania czystej biomasy SCHMID są wyposażone w zaawansowane układy magazynowania, transportu i podawania paliwa, co przyczynia się do wydajności procesu spalania. Systemy odprowadzania i filtracji spalin, takie jak multicyklony, filtry czy elektrofiltry, zapewniają spełnienie norm środowiskowych.

Kocioł UTSR – moc i efektywność w jednym

Najbardziej popularny w ofercie SCHMID kocioł UTSR to zaawansowany technologicznie kocioł do spalania biomasy z ruchomym płaskim rusztem. Jego imponujący zakres mocy, sięgający od 180 kW do 8000 kW, czyni go idealnym rozwiązaniem dla różnych zastosowań. Może pracować z różnymi rodzajami biomasy, od zrębki drzewnej przez odpady drzewne, pellety, wióry, korę, aż po paliwa specjalne. Kocioł UTSR może być wykorzystywany do produkcji ciepła w ciepłowniach miejskich, komunalnych, zakładach przetwórstwa drzewnego, a także w branży hotelarskiej czy zakładach produkcyjnych.

Kocioł UTSK – efektywność i prostota

Model UTSK to kolejny zaawansowany technologicznie kocioł do spalania biomasy, tym razem z rusztem podsuwowym. Jego zakres mocy sięga od 180 kW do 900 kW, co sprawia, że jest doskonałym rozwiązaniem dla mniejszych i średnich przedsiębiorstw. UTSK może pracować z zrębką drzewną i pelletami. Ten kocioł zapewnia efektywne spalanie i prostą obsługę, doskonale sprawdzając się w różnego rodzaju instalacjach ciepłowniczych i przetwórstwa drzewnego.

Kocioł UTSP – precyzja w spalaniu pelletów

Kocioł UTSP to innowacyjne rozwiązanie dla tych, którzy skupiają się na spalaniu pelletów. Jego zakres mocy również wynosi od 180 kW do 900 kW, a wilgotność paliwa mieści się w przedziale od 10% do 50%. Dzięki rusztowi podsuwowemu, ten kocioł zapewnia precyzyjne spalanie pelletów, co przekłada się na wydajność i efektywność. UTSP znajduje zastosowanie m.in. w ciepłowniach, zakładach przetwórstwa drzewnego czy branży hotelarskiej.

Firma SCHMID od lat stawia na rozwój technologii kotłów na biomasę, dostarczając klientom innowacyjne i wydajne rozwiązania. Ich kotły nie tylko przyczyniają się do produkcji ciepła, ale także do ochrony środowiska poprzez efektywne wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. Przez lata działalności Grupa Schmid znacząco rozszerzyła swoje rynki zbytu oraz osiągnęła wysoki poziom profesjonalizmu, nie tylko w zakresie produkcji, ale także projektowania kotłów oraz badań nad procesem wytwarzania energii z biomasy. Dzięki codziennej, wytrwałej pracy, Grupa Schmid dostarcza niezawodne rozwiązania dostosowane do potrzeb klientów, spełniające rygorystyczne normy jakościowe i środowiskowe.

Zapisz się do Newslettera!

Na podany przez Ciebie adres e-mail będziemy wysyłać informacje o nowo wydanym numerze "Kuriera Drzewnego", nowych artykułach oraz o nowo dodanych ogłoszeniach

   

Tak, wysyłaj mi swój Newsletter! (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).



Czytaj dalej

Technika, technologie, nowości

OHRA nie ugnie się przed niczym

Regały wspornikowe i paletowe na targach LIGNA

Dodane:

/

OHRA
Na targach LIGNA firma OHRA prezentowała regały wspornikowe i paletowe. Fot. Kurier Drzewny

Regały wspornikowe i paletowe zaprezentowała na targach LIGNA firma OHRA, niemiecki producent systemów regałowych. Ich zaletą jest bardzo duża wytrzymałość i trwałość. Dedykowane są do przechowywania najcięższych materiałów – stalowych, drewnianych czy kamiennych.

OHRA ma ponad 40-letnie doświadczenie w produkcji i sprzedaży systemów regałowych dedykowanych do dużych i ciężkich materiałów, w tym drewna, czy branży meblarskiej. Znakiem rozpoznawczym marki są regały wspornikowe – ich ramiona są zawieszane na wykrawanych profilach pionowych.

To opatentowane rozwiązanie pozwala na regulację ramion wysięgnikowych w dowolnym momencie, bez użycia narzędzi.

– Nasze regały zbudowane są z pełnych, masywnych, walcowanych na gorąco profili stalowych, które mają dużą nośność, są trwałe i bezpieczne – mówi Giovanni Cataldi, dyrektor sprzedaży w firmie OHRA. – Główne elementy konstrukcji, czyli słupy, wsporniki i stopy malowane są proszkowo. Inne elementy są cynkowane. W wypadku elementów przeznaczonych na zewnątrz, jest to cynkowanie ogniowe.

Regały wspornikowe

Regały wspornikowe to systemy magazynowe, przeznaczone do przechowywania wielkogabarytowych materiałów długich i wielkogabarytowych towarów w magazynach różnych branż. Doskonale sprawdzają się m.in. przy przechowywaniu płyt drewnianych, profili, belek, elementów stalowych, czy materiałów budowlanych.

Różnią się od modeli standardowych zastosowaniem pełnościennych profili stalowych do wszystkich elementów nośnych. Dzięki wąskiej konstrukcji, klient uzyskuje zwarte magazynowanie na niewielkiej powierzchni, co pozwala mu magazynować większą liczbę asortymentu.

Regały wspornikowe produkowane są indywidualnie, według wytycznych klientów. Różnią się, w zależności od potrzeb wysokością, głębokością użytkową, nośnością lub grubością profilu. Firma OHRA oferuje regały wewnętrzne (m.in. do hal, sklepów czy magazynów) i zewnętrzne (lokowane na zewnątrz obiektów), te drugie mogą być z dachem. Jako dodatkową ochronę przed warunkami atmosferycznymi firma oferuje różne wersje ścian tylnych i bocznych z blachy lub drewna, siatek zabezpieczających przed warunkami atmosferycznymi lub zamykanych systemów rolet.

Występuje w różnych wersjach, od małego rzędu regałów do lekkich ciężarów, po pełne hale regałowe, gdzie stojaki jednocześnie służą jako konstrukcja nośna dachu i ściany.

Zaletą tych systemów jest to, że każdy produkt jest bezpośrednio dostępny, można go wkładać lub wyjmować przy użyciu dźwigu, wózka widłowego, urządzenia do wąskich alejek lub układnicy regałowej. W przypadku regałów wspornikowych do lekkich ciężarów istnieją różne opcje obsługi – wózkiem widłowym lub ręcznie.

Regały paletowe

Na targach LIGNA firma OHRA prezentowała także regały paletowe.

Podobnie jak wspornikowe, regały paletowe są również wykonane z litych, walcowanych na gorąco profili stalowych.Wysokość półek można regulować co 100 mm. Do lekkich i średnio dużych ciężarów stosowane są regały paletowe z optymalnych blach stalowych ze wspornikami IPG. Specjalnością firmy OHRA są cynkowane ogniowo regały paletowe na zewnątrz. Istnieje możliwość dostawy tych systemów magazynowych z dachem lub bez.

Oprócz klasycznego magazynowania towarów na różnych paletach, np. europaletach lub paletach przemysłowych, można w tych regałach umieścić urządzenia pomocnicze do ładowania, takie jak pojemniki siatkowe lub ciężkie narzędzia. Takie regały znajdują zastosowanie w wielu branżach, na przykład w sklepach z materiałami budowlanymi, firmach spedycyjnych, magazynach wysyłkowych lub jako system jednomiejscowy do ciężkich towarów.

Wszystkie regały paletowe rozstawia się szybko i można je rozbudowywać.

Zalety regałów wspornikowych OHRA

– Stojaki regałowe i wsporniki z pełnościennych, walcowanych na gorąco profili stalowych IPE
– Zawieszane ramiona z regulacją wysokości
– Wysokiej jakości powłoka proszkowa
– Sprawdzają się na otwartym terenie
– Występują w różnych opcjach – również z dachem, tylną ścianą i rynną
– Wersja cynkowana ogniowo do magazynów zewnętrznych
– Przystosowane do wszystkich branż

Zalety regałów paletowych OHRA

– Indywidualne dostosowanie do konfiguracji magazynu
– Łatwy i szybki montaż
– Akcesoria systemowe do indywidualnej konfiguracji regałów
– Możliwe ustawienie zewnętrzne z dachem i ścianą w wersji cynkowanej ogniowo
– Przystosowane do wszystkich branż

Zapisz się do Newslettera!

Na podany przez Ciebie adres e-mail będziemy wysyłać informacje o nowo wydanym numerze "Kuriera Drzewnego", nowych artykułach oraz o nowo dodanych ogłoszeniach

   

Tak, wysyłaj mi swój Newsletter! (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).



Czytaj dalej
Reklama

Ostatnio dodane

Zapisz się do Newslettera!

Otrzymuj aktualizacje bezpośrednio do swojej skrzynki odbiorczej.

Wysyłaj mi Newsletter (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).

 

Zapisz się do Newslettera!

Na podany przez Ciebie adres e-mail będziemy wysyłać informacje o nowo wydanym numerze "Kuriera Drzewnego", nowych artykułach oraz o nowo dodanych ogłoszeniach

   

Tak, wysyłaj mi swój Newsletter! (w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji).