Connect with us

Technika, technologie, nowości

Nowa technologia pozwala rozwinąć skrzydła

Windorflex – centrum obróbcze SCM do produkcji okien i drzwi

Dodane:

/

Kurier Drzewny
Jak wyjaśnia Walter Biagi, nie ma takiej konstrukcji okna drewnianego, której nie można wyprodukować na Windorflex. Fot. KD MEDIA


Mieliśmy zaszczyt uczestniczyć w premierze nowej technologii Windorflex w siedzibie głównej firmy SCM w Rimini. Wizyta była bardzo ciekawa, a to za sprawą dokładnej analizy urządzenia oraz długich rozmów ze specjalistami. Nowa maszyna wyznacza przyszłość w produkcji okien. To innowacyjne i zaawansowane technologicznie urządzenie pozwala na wytwarzanie drewnianych ram okiennych, bez względu na ich rodzaj, jak również drzwi.

Centrum umożliwia czopowanie, profilowanie, wiercenie i frezowanie. Pracuje w pełni automatycznie oraz posiada opcje podawania i odbioru materiału, także z udziałem robota. Przemyślane funkcje pozwalają skrócić procesy, zaoszczędzić czas i energię, a tym samym zmniejszyć koszty produkcyjne. Maszyna może pracować z prędkością nawet 17 m/min, zapewniając doskonałą jakość produkowanych surowych elementów. Nabywca nie musi martwić się oprogramowaniem, bowiem to specjalnie przygotowane przez SCM jest kompatybilne z dowolnym software na rynku. Ciekawostką jest fakt, że urządzenie powstało najpierw w wersji wirtualnej, którą poddano wielu testom jeszcze przed budową prototypu. Firma udowadnia, że trzyma rękę na pulsie i nieustannie dąży w kierunku zaawansowanego rozwoju.

Kurier Drzewny

Najnowsze centrum marki SCM do produkcji okien i drzwi Windorflex. Fot. SCM

Technologia ciągle ewoluuje

SCM posiada pełną gamę rozwiązań do produkcji drzwi i okien, jednak najnowsze urządzenie to prawdziwy przełom. Windorflex ma premierę w 70. rocznicę działalności firmy. Przeglądając historię przedsiębiorstwa i porównując urządzenia, widać jak bardzo idzie ono z duchem czasu.
Nowa technologia pozwala na optymalizację produkcji poprzez zachowanie wysokiej elastyczności i doskonałego wykończenia. To automatyczne centrum zaprojektowano tak, aby można było wykonać na jednym urządzeniu niezbędne operacje związane z produkcją okien i drzwi. Tym, co wyróżnia tę maszynę, jest sztywna konstrukcja ramowa, która pozwala na osiągnięcie dużych prędkości pracy przy zachowaniu najlepszej dokładności. Centrum można wyposażyć w dwa mocne, 4- i 5-osiowe wrzeciona oraz innowacyjny stół roboczy.

Windorflex posiada komfortowe rozwiązanie do ładowania i rozładowywania – może to być transporter załadunkowy i rozładunkowy lub antropomorficzny robot, który przenosi nieobrobione i obrobione elementy pomiędzy wózkami a maszyną. Urządzenie zapewnia pełną kompatybilność z oprogramowaniem dowolnego typu, dostępnym na rynku. System Maestro pomaga rozwiązać problemy przy skomplikowanej produkcji, zmniejsza ryzyko wystąpienia nieprzewidzianych sytuacji i usprawnia produkcję także małych serii.

Rozwiązanie dla przyszłościowej produkcji

Nowy Windorflex to technologia, która przekłada się na szereg korzyści. Automatyczny stół roboczy posiada zaciski do właściwego utrzymania kantówki i w sekwencji można na nim obrabiać od 1 do 4 elementów. To innowacyjne rozwiązanie przekłada się na wysoką produktywność. Ze względu na to, że zmiana ustawienia elementu odbywa się automatycznie, bez potrzeby dodatkowych operacji, możemy mieć pewność otrzymania doskonałej jakości wykończenia. Automatyczne załadowywanie i rozładowywanie sprawia, że maszyna pracuje autonomicznie, bez pomocy operatora, a tym samym bardzo wydajnie.

Jest to technologia, na której można polegać – możliwość konfiguracji wraz z wrzecionami 4-, i 5-osiowymi pozwala na precyzyjną pracę i uzyskanie doskonałych efektów w produkcji okien. Tym, co przemawia za centrum, są także jego moc i praca bez najmniejszych wibracji przy dużych prędkościach (dzięki sztywnej konstrukcji). Maszyna cechuje się łatwą obsługą ze względu na opracowane dla niej oprogramowanie o nazwie Maestro, które pomaga zoptymalizować pracę.

 

Nowe spojrzenie na potrzeby produkcyjne

– Opracowując koncepcję Windorflex, uważnie obserwowaliśmy rynek, próbując zrozumieć ewolucję tego sektora – wyjaśnia Walter Biagi, menedżer SCM zajmujący się sektorem centrów CNC do litego drewna oraz systemów dla okien i drzwi. – Dzięki naszemu doświadczeniu i codziennym rozmowom z klientami mogliśmy zbadać trendy na rynku odbiorców. Przyjrzeliśmy się im jeszcze bardziej niż trendom własnego sektora. Nasz biznes jest uzależniony od biznesu klientów i to na nich musimy zwracać szczególną uwagę.

Jak wyjaśnia Walter Biagi, na obecne trendy wpłynęły zmiany na przestrzeni ostatnich lat. Zmieniły się wymagania odbiorcy, produkty, czyli technologia. W dzisiejszych czasach design i ekologia to dwa główne trendy określające produkcję okien drewnianych. Pierwszy dyktuje jakość wykończenia i kształt okien, a drugi dotyczy przede wszystkim sposobu ich produkcji.
– Okno to nie jest prosta konstrukcja – dodaje Walter Biagi. – Uległo ono dużym zmianom, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich 10 lat. Wcześniej okno służyło do podziału pomiędzy wnętrzem domu a światem zewnętrznym. Miało znaczenie wyłącznie funkcjonalne. Dziś musi sprostać wymaganiom wystroju wnętrz. Pierwszą osobą decydującą o trendach jest designer projektujący budynek, a następnie odbiorcy maszyn, którzy muszą sprostać tym potrzebom. Poza produktem zmieniła się także produkcja. Wpłynęło na to wiele sytuacji, np. duże spadki zanotowane w latach 2008 i 2010. Przeanalizowaliśmy dane i pojawiające się potrzeby. Dziś widzimy, że odbiorca maszyn może mieć różne wymagania i musi spełnić inne potrzeby klientów. Obecnie, jeśli fabryka dostaje duże zamówienia, to i tak są one często dzielone między różne mniejsze zlecenia na poszczególne typy okien. Nie mówimy już o masowej produkcji, ale o mniejszych seriach. Użytkownicy maszyn mają coraz to nowe potrzeby i wymagania, a także zmienili się ich odbiorcy końcowi. Jak widać, rynek szybko się ewaluuje, zatem rozwiązania też powinny być szybkie. Na tej podstawie opracowaliśmy technologię, dzięki której producenci okien też mogą działać szybko. Dlatego też w tym przypadku używamy metafory „silnego orła, który rozpościera swoje skrzydła” i porównujemy go do odbiorców, którzy mogą bez problemu odpowiadać na potrzeby rynku.

Reklama



 

Jedna koncepcja, wiele maszyn

Jest to seria maszyn, które mogą być odpowiednio dopasowane zarówno do większych, jak i mniejszych wymagań produkcyjnych, w tym zamówień niskoseryjnych.
– Windorflex to nie jest jedno urządzenie, tylko seria solidnych maszyn, idealnych do produkcji stolarki otworowej. Pamiętajmy, że czasem komponenty okienne mogą mieć nawet 6 m i być ważnym elementem konstrukcji całego budynku – dodaje menedżer.
W zakresie wykonania okien drewnianych poziom postrzeganej jakości wykończenia systematycznie rośnie. Dlatego, aby zoptymalizować tempo produkcji i elastyczność, należy zwrócić szczególną uwagę na cechy konstrukcyjne maszyny.
– Urządzenia mogą mieć różne długości obróbcze – od 3,5 m i 4,5 m, aż do 6 m. Możemy na nich osiągnąć wysokie prędkości – nawet 17 m/min. Warto dodać, że sama maszyna to tylko jedna strona takiej zaawansowanej produkcji. Ważne są także odpowiednie narzędzia, które są dostosowane do tak intensywnej pracy oraz odpowiednie oprogramowanie. Windorflex to kompletne rozwiązanie, gotowe, by spełnić oczekiwania związane z aktualną produkcją. Zapewnia dokładność, ma dwa równorzędne, 4- i 5-osiowe elektrowrzeciona, a także sprytne rozwiązania rozładunku i załadunku. Nie bez znaczenia jest kompatybilne oprogramowanie, które można podłączyć do istniejącego systemu u klienta i dokonać przesyłu tylko niezbędnych danych, które są potrzebne do danej produkcji – mówi Walter Biagi.

 

Solidna konstrukcja to dokładna obróbka

Windorflex ma sztywną konstrukcję bramową, która umożliwia wysokie prędkości obróbki przy jednoczesnym zapewnieniu najlepszej dokładności. Nie trzeba obawiać się wibracji. Strefa robocza znajduje się w kabinie, gwarantując bezpieczeństwo operatorowi oraz brak kontaktu z pyłem i wiórami. Opcjonalnie w kabinie można zabudować nawet całą maszynę, a także dodać wyciszenie akustycznym.

 

Pracujące wymiennie dwa elektrowrzeciona

– Zastosowane wrzeciona to innowacja, którą wprowadzamy na rynek – informuje menedżer. – Bardzo ważne jest to, że są one wymienialne – każde z nich może wykonywać główne i te same operacje, mają taką samą moc.
Dzięki temu, że centrum pozwala na naprzemienne użycie dwóch jednostek frezujących, skraca się dzięki temu czas cyklu. Podczas gdy jedna jednostka pracuje, druga wykonuje wymianę narzędzia w tym samym czasie.
Dwie konfigurowalne jednostki obróbcze o mocy od 20 do 30 kW to pewność pracy oraz gwarancja wykonania na urządzeniu niezbędnych operacji frezowania i wiercenia dla kompletnej produkcji okna. Znajdziemy tu uchwyt narzędziowy HSK 63F plus HSK 63E, a także 3-pozycyjny, pneumatyczny system odciągu, który transportuje wióry do 4 okapów wyciągowych podłączonych do wyciągu głównego.

 

Dwa magazynki narzędzi zapewniają elastyczność pracy

– Kolejną zaletą jest także łatwiejsze rozwiązanie dla zarządzania narzędziami – oznajmia Walter Biagi. – Nie trzeba mieć osobnych narzędzi w innych miejscach dla poszczególnych wrzecion. Maszyna sama sczytuje co jest potrzebne i zakłada odpowiednie narzędzie na odpowiednie wrzeciono pod konkretną operację.
Może być dostarczona z dwoma, 48-pozycyjnymi magazynkami, zakotwiczonymi na konstrukcji bramowej, które zostały specjalnie zaprojektowane do przechowywania narzędzi do produkcji drzwi i okien.

 

Reklama



Trzykrotnie szybsza wymiana narzędzia

Zastosowanie dwóch magazynków jest bardzo korzystne czasowo. Gdy jeden jest gotowy na odbiór narzędzia, to drugi w tym czasie przygotowuje się na podanie nowego (cała wymiana jest skrócona do minimum).
– Mamy tu do czynienia z sytuacją, że maszyna zmienia pierwsze wolne narzędzie. Dzięki takiej budowie urządzenia wymiana narzędzia jest szybsza i trwa 5 – 6 sekund w porównaniu do ok. 16 – 18 sekund na standardowym centrum – wyjaśnia menedżer.

 

Stół obróbczy także oszczędza energię

Windorflex cechuje również innowacyjny, automatyczny stół roboczy, który jest wyposażony w zaciski do stałego przytrzymywania obrabianych elementów. Na stole możliwa jest sekwencyjna obróbka od 1 do 4 detali. Modułowość stołu roboczego umożliwia zarządzanie trzema długościami obrabianych elementów: 3500, 4500 i 6000 mm. Repozycjonowanie obrabianego przedmiotu, z obróbki wewnętrznej strony na zewnętrzną, odbywa się bezpośrednio między zaciskami, bez konieczności stosowania dodatkowych urządzeń. Pozwala to zapewnić doskonałą jakość wykończenia i wyeliminować ewentualne błędy. Zaciski poruszają się za pomocą zębatkowej przekładni bezpośredniej i posiadają niezależne jednostki napędowe. Zaciski strony załadowczej są wyposażone w ograniczniki odniesienia dla prawidłowego wyrównania przedmiotu obrabianego na stole roboczym. Każdy zacisk pokryty jest gumą dla zagwarantowania idealnego przytrzymania i jednocześnie uniknięcia ryzyka uszkodzenia elementu. Utrzymanie elementu odbywa się za pomocą pneumatycznego systemu z regulowanym ciśnieniem, kontrolowanym przez maszynę.
– Dodatkową zaletą jest sposób pracy zacisków – dodaje Walter Biagi. – Podczas otwierania zacisk unosi się tylko kilka milimetrów powyżej powierzchni przytrzymywanego elementu. Nie otwiera się całkowicie, jak ma to miejsce w przypadku standardowych rozwiązań. Oznacza to, że zacisk nie wykonuje pełnego ruchu otwarcia, a jedynie minimalnie – na tyle, by uwolnić element, ale nie tracąc czasu i energii na zbędne operacje, których można uniknąć.

 

Dwa automatyczne stoły lub robot podawczo-odbiorczy

Mamy tu do czynienia z automatycznymi systemami załadunku i rozładunku elementów, które umożliwiają maszynie autonomiczną pracę, bez ciągłego udziału operatora. Systemy te są dostępne w dwóch rozwiązaniach: z transporterem załadunkowo-rozładunkowym i robotem antropomorficznym, który przenosi surowe i obrobione elementy pomiędzy maszyną a specjalnymi wózkami.
– Firmy szukają rozwiązań, które zwiększają efektywność produkcji, dzięki którym pracownik nie będzie stał przed maszyną i patrzył jak pracuje, tylko może wykonywać inne czynności – tłumaczy menedżer. – Za sprawą Windorflex operator może założyć surowy materiał na wózki, podsunąć je pod maszynę i odebrać wózek z gotowymi elementami. Wszystkie operacje odbywają się samodzielnie wewnątrz maszyny.
Automatyczne ładowanie i rozładowywanie to kolejna funkcja, która wpływa na kompletność procesu pracy maszyny. Rozwiązanie eliminuje potrzebę interwencji operatora podczas ładowania i rozładowywania.
Maszyna, którą obejrzeliśmy w Rimini podczas pracy, wyposażona była w transporter z systemem zabieraków. Dla elementów do szerokości 60 mm można umieścić na transporterze załadunkowym do 27 komponentów, 54 w parach. Wyposażona jest ona w czytnik kodów kreskowych, co pozwala łatwo i szybko sczytać elementy przypisane do danych serii produkcyjnych. Dla uniknięcia błędu wymiary elementu (długość, szerokość i grubość) są mierzone przez specjalny laser na przenośniku załadunkowym. Precyzję w trakcie pozycjonowania elementu zapewniają podłużne i boczne ograniczniki referencyjne. Urządzenie manipulujące automatycznie pobiera surowe elementy z przenośnika i kładzie je na stół obróbczy. Urządzenie to jest wyposażone w odpowiednie ruchome zaciski i może obsługiwać elementy maksymalnie do 50 kg wagi. Proces kończy się rozładunkiem prowadzonym przez tę samą jednostkę – z tą różnicą, że elementy układane są na przenośniku odbiorczym, który znajduje się poniżej strefy załadunku.
Mieliśmy także okazję zobaczyć Windorflex z robotem. W tym przypadku ramię robota odbiera surowe elementy z wózka i układa na maszynie, a następnie podaje gotowe na inny wózek. Jedynym zadaniem operatora jest podawanie i odbiór wózków.

 

Software bardziej przyjazny niż myślisz

Oprogramowanie do okien Maestro, opracowane specjalnie do sterowania i programowania systemu Windorflex, jest w stanie sprostać wymaganiom związanym z produkcją okien i drzwi, również dzięki Maestro connect, systemowi SCM IoT.
– Często mówimy o przemyśle 4.0. Pamiętajmy, że to nie jest tylko sama maszyna podłączona do Internetu, ale rozwiązanie, które pozwala klientowi na mądre zarządzanie – oznajmia Walter Biagi. – Wraz z premierowym Windorflex, przygotowaliśmy oprogramowanie o nazwie Maestro active windoor, które się sprawdza. Warto zaznaczyć, że maszyna dobrze komunikuje się z każdym rozwiązaniem dostępnym na rynku. Sama pobiera dane, a reszta – np. ruchy narzędzia – jest opracowana w maszynie. Dzięki temu u klienta w zakładzie odbywa się przesył tylko najważniejszych informacji z biura do maszyny – takich jak rozmiary czy typ okna, bez potrzeby specjalnego programowania. To działa na korzyść wszystkich. Można to porównać do działania translatora. To jest także bezpieczeństwo dla nas, bo jeśli dostawca oprogramowania coś źle zaprojektuje, to pojawia się problem w maszynie. W tym przypadku wiemy, że wszystko jest zaprogramowane tak, jak powinno.
System Maestro to cyfrowe oprogramowanie typu „smart” z algorytmami, które pozwalają uzyskać najlepsze rezultaty. Zostało stworzone w celu usprawnienia produktywności w zakładach produkcyjnych. Rozwiązanie jest łatwe w użyciu i nie sprawia problemu operatorom. Można je z łatwością zintegrować z istniejącym oprogramowaniem w zakładzie. Redukuje również do zera ryzyko wystąpienia błędu.
Innowacyjny interfejs pozwala na tworzenie konfigurowalnych raportów według operatora, zmiany, programu i planu produkcji, a także monitorowanie, optymalizowanie i poprawę wydajności produkcji. Również na tworzenie wielu użytkowników o różnych rolach i uprawnieniach (np.: operator, opiekun, administrator). Każdy z nich może wykonywać tylko te funkcje, których uprawnienia zostały mu przypisane. Możliwe jest również zdefiniowanie pracy zmiany na maszynie, a następnie wykrywanie czynności, produktywności i zdarzeń, które miały miejsce podczas każdej zmiany. Nowy, aktywny system określania trwałości narzędzia wysyła powiadomienia, gdy nadchodzi czas jego wymiany. System wykrywa i wyświetla alarmy oraz ostrzeżenia i zarządza stanem maszyny.
Do obsługi przygotowano wygodny panel dotykowy eye-M, który cechuje się łatwością obsługi, komfortową nawigacją i dużym wyświetlaczem 21.5” oraz ekranem MultiTouch.

 

Windorflex już działa u klientów

– Nasze najnowsze rozwiązanie jest już dostępne. Trzy urządzenia zostały dostarczone do odbiorców, czwarte będzie gotowe w listopadzie – wyjaśnia menedżer. – Pierwsi odbiorcy są bardzo zadowoleni, szczególnie z protokołu przesyłu danych oraz łatwości, z jaką następuje całe programowanie.
Firma SCM w kolejnym roku planuje wyprodukować dziesięć urządzeń, a docelowo około dwudziestu.

Reklama



SCM

Bardzo interesujące rozwiązanie podająco-odbierające: transporter załadunkowy i rozładunkowy. Fot. SCM

Wirtualna produkcja maszyn

Do powstania maszyny Windorflex w dużej mierze przyczyniła się technika cyfrowa.
– Najpierw wykreowaliśmy wirtualne maszyny, które przetestowaliśmy jeszcze przed etapem budowy prototypu – podsumowuje Walter Biagi. – Użycie wirtualnej maszyny pozwala nam na wykonanie o wiele więcej rzeczy, w tym również przeprowadzić krytyczne testy. Naszym zdaniem, już teraz większość maszyn będzie przygotowywana w ten sposób – to początek rewolucji.

[FM_form id=”2″]

  • Kurier Drzewny

    Najnowsze centrum marki SCM do produkcji okien i drzwi Windorflex. Fot. SCM

  • Kurier Drzewny

    Wzięliśmy udział w oficjalnej premierze urządzenia w Rimini. Fot. KD MEDIA

  • Kurier Drzewny

    Walter Biagi, menedżer zajmujący się sektorem centrów CNC do litego drewna, systemów dla okien i drzwi oraz Gian Luca Fairselli, dyrektor ds. komunikacji w firmie SCM w trakcie spotkania w Rimini zaprezentowali główne walory tej technologii. Fot. KD MEDIA

  • Kurier Drzewny

    Maszyna może być dostarczona także w wersji z antropomorficznym robotem, który przenosi elementy pomiędzy wózkami a maszyną. Fot. KD MEDIA

  • SCM

    Bardzo interesujące rozwiązanie podająco-odbierające: transporter załadunkowy i rozładunkowy. Fot. SCM

  • Kurier Drzewny

    Jak wskazuje Walter Biagi, zaciski pracują w interesujący sposób unoszą się tylko kilka milimetrów powyżej powierzchni przytrzymywanego elementu, a nie otwierają całkowicie. Zacisk nie wykonuje pełnego ruchu otwarcia, a jedynie minimalnie - na tyle, by uwolnić element. Jest to oszczędność czasu i energii poprzez uniknięcie zbędnych operacji. Fot. KD MEDIA

  • SCM

    Każdy zacisk pokryty jest gumą dla zagwarantowania idealnego przytrzymania i jednocześnie uniknięcia ryzyka uszkodzenia elementu. Utrzymanie elementu odbywa się za pomocą pneumatycznego systemu z regulowanym ciśnieniem, kontrolowanym przez maszynę. Fot. SCM

  • Kurier Drzewny

    Dwie elektrowrzeciona (4-/5-osiowe) są równorzędne - każde z nich może wykonywać główne i te same operacje, mają także taką samą moc. Fot. SCM

  • Kurier Drzewny

    Dwie elektrowrzeciona (4-/5-osiowe) są równorzędne - każde z nich może wykonywać główne i te same operacje, mają także taką samą moc. Fot. SCM

  • Kurier Drzewny

    Walter Biagi pokazuje specjalny laser, który dla uniknięcia błędu mierzy wymiary poszczególnych elementów podanych na przenośnik załadunkowy. Fot. KD MEDIA

  • Kurier Drzewny

    Jak wyjaśnia Walter Biagi, nie ma takiej konstrukcji okna drewnianego, której nie można wyprodukować na Windorflex. Fot. KD MEDIA

  • Kurier Drzewny

    Specjalny system odciągu transportuje wióry do 4 okapów wyciągowych podłączonych do wyciągu głównego. Fot. KD MEDIA

  • Kurier Drzewny

    Wygodny i łatwy w obsłudze panel dotykowy eye-M z komfortową nawigacją i dużym wyświetlaczem 21.5” oraz ekranem MultiTouch. Fot. KD MEDIA

  • Kurier Drzewny

    Po obróbce wystarczy złożyć konstrukcję. Fot. KD MEDIA

  • Kurier Drzewny
  • Kurier Drzewny
  • Kurier Drzewny
  • Kurier Drzewny
  • SCM
  • Kurier Drzewny
  • SCM
  • Kurier Drzewny
  • Kurier Drzewny
  • Kurier Drzewny
  • Kurier Drzewny
  • Kurier Drzewny
  • Kurier Drzewny
  • Kurier Drzewny

"Kurier Drzewny" Miesięcznik branży drzewnej, meblarskiej i leśnej. Jesteśmy obecni na rynku wydawniczym od 2008 roku. KONTAKT z nami: kontakt@kurierdrzewny.eu. Przeglądaj wydania Online: E-wydania. Reklamuj się u nas: Oferta www. Reklama w wydaniu drukowanym: Oferta. Artykuły w Kurierze Drzewnym: Artykuły.

Czytaj dalej
Reklama
Kliknij aby skomentować

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Technika, technologie, nowości

Nowoczesna technologia w służbie produkcji drzwi

Stolarka otworowa

Dodane:

/

Austriacka firma Paul OTT GmbH, z siedzibą w Lambach, od ponad 40 lat oferuje zaawansowane technologicznie maszyny dla przemysłu drzewnego i meblarskiego. Jej specjalnością są urządzenia dedykowane obróbce drewna, w tym okleiniarki do litego drewna, płyt wiórowych i sklejki. Firma nieustannie rozwija swoje portfolio, wprowadzając nowatorskie rozwiązania dostosowane do potrzeb zarówno małych zakładów rzemieślniczych, jak i dużych przedsiębiorstw przemysłowych.

Firma regularnie prezentuje swoje produkty na międzynarodowych targach branżowych, gdzie odwiedzający mogą zapoznać się z najnowszymi technologiami i trendami w stolarce otworowej.

Eksperci Paul OTT zawsze chętnie dzielą się swoją wiedzą na temat obróbki krawędziowej oraz oferują kompleksowe rozwiązania, w tym wysoki poziom automatyzacji procesów.

– Współpraca z innymi producentami maszyn i firmami tworzącymi oprogramowanie pozwala nam dostarczać klientom bardziej praktyczne i kompleksowe rozwiązania – podkreślają przedstawiciele firmy.

StrongEdge DoorEdition – specjalistyczna maszyna do produkcji drzwi

Jednym z najbardziej zaawansowanych urządzeń oferowanych przez Paul OTT jest okleiniarka StrongEdge DoorEdition – maszyna stworzona z myślą o produkcji drzwi prostych i przylgowych. Wyposażona w dwa silniki o mocy 10 kW, umożliwia precyzyjne profilowanie powierzchni i okleinowanie drzwi w dwóch wariantach – z falcem oraz bez.

„StrongEdge DoorEdition wyposażono w system Trans-Start, który umożliwia automatyczne wprowadzanie elementów do maszyny przy użyciu stołu z poduszką powietrzną. Dodatkowo zastosowano zintegrowany system powrotu elementów TRANSselect, który pozwala na obracanie, powrót lub sztaplowanie elementów w zależności od potrzeb.”

Maszyna posiada wytrzymałe agregaty robocze, chłodzone sprężonym powietrzem, oraz specjalnie zaprojektowane rolki dociskowe, które dostosowywane są do specyfiki drzwi zgodnie z wymaganiami klientów.

– StrongEdge DoorEdition wyróżnia się wysoką precyzją i możliwością pełnej personalizacji pod kątem różnych materiałów i wymagań produkcyjnych – zauważa Marcin Martenka, ekspert w dziedzinie okleinowania drzwi.

Zaawansowane parametry techniczne

Urządzenie obsługuje różnorodne grubości obrzeży – od 0,3 do 2 mm w przypadku drzwi prostych oraz od 0,3 do 0,45 mm dla skrzydeł przylgowych.

Zakres wysokości obrzeży wynosi od 28 do 84 mm. System klejowy Combi-Melt umożliwia precyzyjne nanoszenie kleju zarówno na krawędzie, jak i na powierzchnię obrzeża, zapewniając dużą elastyczność w procesie produkcyjnym.

Obsługa maszyny odbywa się za pomocą dotykowego komputera przemysłowego Beckhoff, który pozwala na intuicyjne sterowanie, zapisywanie programów roboczych i automatyczne ustawienia wszystkich parametrów.

Automatyzacja i wydajność w okleinowaniu

StrongEdge DoorEdition wyposażono w system Trans-Start, który umożliwia automatyczne wprowadzanie elementów do maszyny przy użyciu stołu z poduszką powietrzną.

Dodatkowo zastosowano zintegrowany system powrotu elementów TRANSselect, który pozwala na obracanie, powrót lub sztaplowanie elementów w zależności od potrzeb.

– Automatyzacja procesu powrotów jest kluczowa w przypadku dłuższych linii produkcyjnych, gdzie jedna osoba nie jest w stanie efektywnie obsługiwać urządzenia – podkreśla Zbigniew Brzeziński, współpracujący z firmą Paul OTT.
System powrotów umożliwia również pracę z różnymi trybami: elementy mogą być obracane, transportowane bez obracania lub sztaplowane w specjalnych polach odkładczych. Dzięki temu rozwiązaniu, produkcja staje się bardziej wydajna i zautomatyzowana, co ma szczególne znaczenie w przypadku braków kadrowych w zakładach produkcyjnych.

Kompaktowe rozwiązania dla mniejszych zakładów

Paul OTT oferuje również kompaktowe maszyny, takie jak Tornado+, które dedykowane są mniejszym przedsiębiorstwom rzemieślniczym.

Urządzenie charakteryzuje się zwartą konstrukcją i wszechstronnością w obróbce krawędzi o grubościach od 0,3 do 15 mm i płyt do 60 mm. Tornado+ wyposażono w dotykowy ekran sterujący Beckhoff o przekątnej 18,5 cala, co zapewnia prostą i efektywną obsługę.

Innowacje zintegrowane z robotyką

Kolejnym krokiem w stronę automatyzacji jest system składający się z maszyny Storm+ i TransLift+, zintegrowanych z robotem Yaskawa oraz maszyną CNC. Rozwiązanie to umożliwia obróbkę obrzeży zarówno z rolki, jak i z doklejek w paskach, a także precyzyjne zarabianie naroży i łączenie z różnorodnymi funkcjami, takimi jak wstępne frezowanie, polerowanie czy natrysk.

Dzięki zastosowaniu systemu TransStart, eliminowane są błędy ludzkie na etapie podawania materiału, co znacząco podnosi wydajność całego procesu.

Przyszłość okleinowania – automatyzacja i elastyczność

Paul OTT nieustannie inwestuje w rozwój technologii, oferując rozwiązania dostosowane do indywidualnych potrzeb klientów.

Maszyny, takie jak StrongEdge DoorEdition, Tornado+ czy Storm+, są przykładem innowacyjnych urządzeń, które łączą precyzję, automatyzację i elastyczność produkcji.

Dzięki zaawansowanym technologiom, firma dostarcza narzędzia pozwalające na zwiększenie efektywności i jakości produkcji w nowoczesnych zakładach stolarskich i meblarskich, przy jednoczesnym uwzględnieniu potrzeb rynkowych i ograniczeń kadrowych.

Spersonalizowana oferta
Okleiniarki produkowane są według potrzeb klienta. W zależności od Sali produkcji, potrzeb klientów produkowane są urządzenia kompaktowe, a także rozbudowane centra okleinowania, uwzględniające dodatkowe wyposażenie. Dla klientów posiadających masową produkcję przeznaczone są maszyny dłuższe, które dają możliwość dołożenia dodatkowych agregatów czy innych elementów technologicznych. Najpopularniejsze modele to: Pacyfik + (najmniejsza), Ott Tornado+, Twister, Strongedge, Storm+ i Topedge.

Paul OTT GmbH
To austriacka firma z siedzibą w Lambach, o ugruntowanej pozycji na światowym rynku. Od ponad 40 lat produkuje maszyny przemysłowe do obróbki drewna i jego pochodnych. Jej flagowymi produktami są okleiniarki do litego drewna, obrzeży płyt wiórowych i sklejki oraz powrotów, które umożliwiają obustronną obróbkę elementów. W Polsce ma fabrykę w Poznaniu działającą pod szyldem OTT Polska Sp. z o.o.

Reklama



Czytaj dalej

Technika, technologie, nowości

Inwestycja w nowoczesny zakład lakierniczy zaprocentuje innowacyjną produkcją

Lakierowanie

Dodane:

/

Firma CDM, renomowany polski producent okien i drzwi, nawiązała współpracę z liderem w dziedzinie projektowania systemów lakierniczych – włoską firmą Finiture. Pośrednikiem tego partnerstwa jest firma ITA, która od lat skutecznie wprowadza na polski rynek m.in. najnowsze technologie Finiture. Efektem tej współpracy jest zaawansowany zakład lakierniczy, który podnosi standardy jakości, efektywności i zrównoważonego rozwoju w branży stolarki budowlanej.

Kurier Drzewny

Widok linii lakierniczej CDM w pełnej okazałości – przykład nowoczesnych rozwiązań w produkcji okien i drzwi.

Tradycja spotyka innowację

Założona w 2001 roku firma CDM łączy tradycyjne rzemiosło z nowoczesnymi technologiami. Specjalizując się w produkcji stolarki drewnianej oraz drewniano-aluminiowej, firma wyróżnia się zdolnością realizacji nietypowych projektów oraz spersonalizowanych rozwiązań, które odpowiadają na indywidualne potrzeby klientów. Współpraca z dostawcami najwyższej jakości materiałów – zarówno polskimi, jak i zagranicznymi – pozwala CDM oferować produkty, które charakteryzują się wyjątkową trwałością i niezawodnością.

Nowoczesny zakład lakierniczy: pełna automatyzacja i precyzja
Zakład lakierniczy zaprojektowany przez Finiture to prawdziwa rewolucja w procesach wykończeniowych.

Nowoczesne linie lakiernicze stawiają na innowacyjne technologie, które nie tylko poprawiają efektywność pracy, ale także znacząco redukują zużycie energii cieplnej i emisję CO2. W najnowszym projekcie zastosowano rozwiązania pozwalające na odzyskiwanie energii w kluczowych obszarach, takich jak kabiny lakiernicze i tunele suszarnicze, a także wdrożono system suszenia LDP (Low Dew Point), który wprowadza nową jakość w procesie suszenia farb wodorozcieńczalnych.

Kluczowym elementem systemu jest linia transportowa wyposażona w podwójną szynę i punkty mocowania, które umożliwiają stabilne i bezpieczne przemieszczanie okien oraz drzwi przez wszystkie etapy lakierowania.

Dzięki modułowej konstrukcji system zapewnia efektywne zarządzanie procesami i ciągły przepływ produkcji.

W centralnym punkcie zakładu znajduje się kabina lakiernicza z pełną recyrkulacją powietrza. Tworzy ona kontrolowane środowisko, w którym możliwe jest precyzyjne i równomierne nakładanie lakieru. Proces ten odbywa się za pomocą zaawansowanego robota RAS. Wyposażony w antropomorficzne ramię, robot ten zapewnia nie tylko stałą jakość wykończeń, ale także znaczną redukcję zużycia lakierów, co ogranicza ilość odpadów i przekłada się na niższe koszty produkcji.

Robot jest wspierany przez system automatycznej zmiany kolorów i czyszczenia dysz, który pozwala na szybką adaptację linii do różnorodnych potrzeb produkcyjnych, minimalizując czas przestojów.

W zakładzie znajduje się także kabina przeznaczona do ręcznego nakładania specjalnych produktów. Dzięki zaawansowanym systemom regulacji wilgotności i temperatury możliwe jest precyzyjne dostosowanie warunków do specyficznych wymagań każdego projektu.

Linia lakiernicza obejmuje dwie kabiny o łącznym przepływie powietrza wynoszącym 40 000 m³/h. W tradycyjnych rozwiązaniach całość zużytego powietrza byłaby wydalana na zewnątrz, a jego uzupełnienie wymagałoby ogrzewania powietrza zewnętrznego do temperatury wewnętrznej.

W projekcie zastosowano system rekuperacji, który pozwala na odzyskanie i ponowne wykorzystanie 80% powietrza, co odpowiada aż 32 000 m³/h.

Dzięki temu rozwiązaniu ilość powietrza wymagającego ogrzania jest znacząco mniejsza, co przekłada się na oszczędność energii cieplnej proporcjonalną do różnicy temperatur między powietrzem wewnętrznym a zewnętrznym. Dodatkowo, wentylatory wprowadzające powietrze z zewnątrz są mniej obciążone, co oznacza oszczędność energii elektrycznej rzędu 4,9 kW.

Suszenie i szlifowanie w nowej odsłonie

Po zakończeniu lakierowania elementy są transportowane do strefy suszenia wyposażonej w innowacyjną technologię LDP. System ten wykorzystuje zaawansowaną kontrolę elektroniczną, która w czasie rzeczywistym reguluje temperaturę i wilgotność, dostosowując się do warunków środowiskowych. W efekcie proces suszenia jest nie tylko bardziej efektywny, ale także znacznie oszczędniejszy pod względem zużycia energii w porównaniu z tradycyjnymi technologiami.

Tradycyjne tunele suszarnicze wykorzystują gorące powietrze do eliminacji wilgoci z farb, co wiąże się z dużym zużyciem energii. Nowatorski system LDP zmienia to podejście, opierając się na osuszaniu powietrza.

Dzięki zmniejszeniu wilgotności, proces suszenia staje się bardziej wydajny, co pozwala ograniczyć wykorzystanie energii cieplnej bez wydłużania czasu pracy.

System LDP bazuje na zaawansowanej jednostce uzdatniania powietrza, która osusza i ogrzewa powietrze, wykorzystując cykl chłodniczy i technologię pomp ciepła. Dodatkowe wsparcie zapewnia wężownica gorącej wody, jednak jej zużycie energii cieplnej jest minimalne w porównaniu z tradycyjnymi rozwiązaniami.

„Dzięki współpracy z Finiture firma CDM może oferować klientom produkty najwyższej jakości, jednocześnie minimalizując wpływ na środowisko. To doskonały przykład, jak tradycja i nowoczesność mogą się wzajemnie uzupełniać.”

Kolejnym istotnym elementem linii jest obszar szlifowania, który został zaprojektowany z myślą o maksymalnej ergonomii i wydajności. Wyposażono go w system odciągów podłogowych oraz regulowane wsporniki, które ułatwiają precyzyjną obróbkę elementów.

Nowoczesne zarządzanie produkcją

Całością procesów zarządza zaawansowany system nadzoru, który umożliwia łatwe i intuicyjne sterowanie linią. Dzięki temu operatorzy mogą szybko dostosować parametry pracy do bieżących potrzeb, co zwiększa efektywność i minimalizuje ryzyko błędów.

Ekologia i innowacja w centrum uwagi

Nowoczesny zakład lakierniczy CDM to nie tylko wzrost jakości i wydajności produkcji, ale także odpowiedź na rosnące wymagania związane z ochroną środowiska. Technologie zastosowane przez Finiture, takie jak recyrkulacja powietrza czy optymalizacja zużycia energii, pozwalają na znaczną redukcję emisji i odpadów.

Dzięki temu firma CDM może realizować swoje cele biznesowe w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju.



Czytaj dalej

Technika, technologie, nowości

Prezentacja możliwości i perspektyw polskiego przemysłu (cz. 2)

Dodane:

/

Pomimo spowolnienie gospodarki w 2024 październik był miesiącem obfitującym w wydarzenia prezentujące możliwości polskiego przemysłu oraz aktualnych i ważnych tematów dla zachowania i jego rozwoju w przyszłości po przeobrażeniach następujących za sprawą rewolucji przemysłowej, dynamicznych zmian na polu cyfryzacji, automatyzacji i robotyzacji produkcji a także określenia miejsca człowieka w tych procesach.

Równolegle do konferencji: „Nowy Przemysł 4.0”, „TOOLEX” i „ExpoWELDING” oraz 8. Międzynarodowej Konferencji „InterNanoPoland” w Katowicach odbywało się Europejskie Forum Nowych Idei w Sopocie, Kompozyt EXPO w Krakowie i Warsaw Home Furniture w PTAK EXPO w Nadarzynie.

Pomimo spowolnienia gospodarki w 2024 roku, październik był miesiącem obfitującym w wydarzenia prezentujące możliwości polskiego przemysłu. Również aktualnych i ważnych tematów dla jego zachowania i rozwoju w przyszłości, po przeobrażeniach następujących za sprawą rewolucji przemysłowej oraz dynamicznych zmian na polu cyfryzacji, automatyzacji i nauki. Oba wydarzenia, zarówno KOMPOZYT-EXPO w Krakowie, jak i Warsaw Home & Contract w Nadarzynie, przyczyniły się do rozwoju branż, które reprezentują, umożliwiając uczestnikom zapoznanie się z najnowszymi trendami, technologiami oraz nawiązanie wartościowych kontaktów biznesowych.

Innym październikowym wydarzeniem związanym z przemianami i przyszłością w Europie było EFNI Sopot 2024.

Branża materiałów kompozytowych

Targi KOMPOZYT-EXPO miały miejsce 16 i 17 października 2024 roku w Międzynarodowym Centrum Targowo-Kongresowym EXPO w Krakowie. W wydarzeniu uczestniczyło 84 wystawców oraz ponad 2500 odwiedzających.

To jedyne w Polsce i największe w Europie Środkowo-Wschodniej targi dedykowane branży materiałów kompozytowych. Zakres targów był bardzo szeroki i obejmował: surowce do produkcji różnych kompozytów, produkty kompozytowe pośrednie i finalne, maszyny i narzędzia, badania i rozwój LAB Control oraz usługi.

Wystawę odwiedzili głównie technicy i inżynierowie którym zaprezentowano innowacyjne technologie, materiały i nowe produkty z zakresu kompozytów, znajdujące zastosowanie m.in. w lotnictwie, motoryzacji, budownictwie czy energetyce wiatrowej. Wśród tych rozwiązań znalazły się takie surowce, jak: włókna szklane, węglowe i naturalne, żywice, żelkoty, kleje i uszczelniacze, a także maszyny oraz narzędzia do przetwórstwa kompozytów.

Targi były również okazją do nawiązania kontaktów biznesowych i wymiany doświadczeń między specjalistami.

7 wydarzeń w jednym miejscu i czasie

W dniach 23 – 26 października 2024 roku w Ptak Warsaw Expo w Nadarzynie odbyła się 8. edycja targów Warsaw Home & Contract, największego w Polsce wydarzenia biznesowego dla branży wnętrzarskiej. Nadarzyn to od kilku lat miejsce spotkań projektantów, a także okazja do networkingu i budowania relacji biznesowych. Wystawa ta zgromadziła około 700 wystawców, którzy zaprezentowali swoje najnowsze produkty i rozwiązania na nadchodzący rok.

Warsaw Home & Contract to kompleksowe wydarzenie obejmujące różne sektory. Było ono głównie platformą biznesową, umożliwiającą zawieranie międzynarodowych kontraktów oraz miejscem spotkań dla pasjonatów dobrego designu. Wydarzenie to skupia projektantów, architektów, producentów, dystrybutorów, a także klientów indywidualnych. To siedem wydarzeń w jednym miejscu i czasie.

Warsaw Home Furniture poświęcone jest przede wszystkim szeroko pojętemu sektorowi meblarskiemu. Natomiast Warsaw Home Textile jest dedykowane segmentowi materiałów tekstylnych. Warsaw Home Light to odrębny event w temacie oświetlenia.

W Warsaw Home Kitchen zawarte było wszystko, co potrzebne jest do wystroju kuchni, a Warsaw Home Bathroom do wyposażenia łazienki. Wreszcie Warsaw Home Build oferuje gamę materiałów, urządzeń oraz narzędzi dla sektora materiałów wykończeniowych i budowlanych.

Architekt i projektant na tropie

Tegorocznej odsłonie Warsaw Home & Contract towarzyszył również ArchiDAY, w którym na uwagę zasługiwały szczególnie warsztaty dla architektów i projektantów. Podczas spotkań ze specjalistami można również zdobyć umiejętności w zakresie promocji i projektowania głównie wnętrz medycznych, salonów beauty, stref zabaw, a także planowania oświetlenia, akustyki czy wykorzystania materiałów zrównoważonych.

Natomiast warsztaty z oprogramowania mogły podnieść umiejętności z zakresu posługiwania się aplikacjami, takimi jak np.: Chat GPT, Stable Diffusion, Midjourney czy KIS. Podczas targów odbyło się też wiele spotkań, wykładów i warsztatów, które wzbudziły zainteresowanie wśród profesjonalistów z branży.

Trendy wnętrzarskie w Polsce ewoluowały na przestrzeni lat. Zmieniały się: kolorystyka, wzornictwo, dodatki i meble, a każdy okres miał swoich zwolenników. Mnogość stylów i możliwość wyboru różnych materiałów, mebli i akcesoriów sprawiają, że jedni preferują styl minimalistyczny, wybierają jasne barwy, proste bryły mebli i kilka dodatków. Inni zaś lubią proste i przytulne przestrzenie, decydując się na styl skandynawski. Zauważalny jest też powrót do przeszłości, dlatego w wielu domach można zauważyć meble i dekoracje vintage. Są też osoby z upodobaniem do eklektyzmu, czyli maksymalnego łączenia różnych stylów. Obecnie chętnie są też wybierane dekoracje, meble i dodatki z recyklingu – jesteśmy bowiem coraz bardziej świadomi, jak nasze codzienne wybory, także w zakresie wystroju, wpływają na środowisko.

Dominujące trendy to minimalizm i retro

W pokazanych trendach wnętrzarskich dominowały funkcjonalność i estetyka oraz innowacyjne połączenia różnych materiałów.

Powszechnie akceptowanym standardem branżowym jest to, że przedmioty wykonane między 30 a 100 lat temu uważane są za „zabytkowe”, jeśli wyraźnie odzwierciedlają style i trendy epoki, którą reprezentują. Teraz można wybierać spośród różnych stylów – począwszy od minimalizmu, poprzez styl skandynawski i industrialny, a skończywszy na vintage, niosącego poczucie historii poprzednich dekad. To jeden z powodów, dla których są cenione przez miłośników tego stylu. Można stwierdzić, że obecnie dominującymi trendami są minimalizm i retro.

Europejskie Forum Nowych Idei (16 – 18 października 2024 roku, Sopot) to jedna z największych w tej części kontynentu konferencji, poświęcona globalnym trendom, nowym ideom oraz przyszłości Europy. W wydarzeniu tym uczestniczyło ponad 1500 osób z kilkunastu krajów, w tym: politycy, ekonomiści oraz liderzy biznesu i nauki. Odbyło się tam ponad 100 paneli i spotkań. Wielość tematów poruszanych na spotkaniach prezentowana jest na stronach EFNI. Na subiektywne wyróżnienie zasługują tematy: ciepło i energia, cyberbezpieczeństwo oraz i sztuczna inteligencja.

Praca przyszłości, przyszłość pracy

Ta tematyka zajęła sporą część spotkania, bo, jak zauważono, edukacja powinna być nakierowana na przyszłość. Braki w szkoleniu nowych kadr i analizie rynku pracy inicjować mogą problemy społeczne.

– Nie możemy reagować na aktualne potrzeby rynku, to już za późno. Powinniśmy być krok do przodu i analizować co będzie potrzebne na rynku za 5, 10 czy 20 lat. Nie bójmy się sztucznej inteligencji i szkolmy kadry, aby ją dobrze wykorzystywać – mówi Beata Januszczyk, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Szczytnie.

Tego zdania jednak nie podzielali inni paneliści.
– Obecnie nie jesteśmy w stanie przewidzieć tego, co się będzie działo za kilka lat. Jak mamy prognozować, co się wydarzy za dekadę? – pytała Jowita Michalska, założycielka i CEO Digital University.

Według niektórych krótkowzrocznych wizji brak rąk i głów do pracy ma rozwiązać migracja.
– Migracja jednak nie jest panaceum na nasze bolączki. Faktycznie potrzebujemy rąk do pracy z zagranicy, ale musimy mieć też pogląd, kto do tej pracy do nas przyjeżdża. Niekontrolowany rynek migrantów sprawia liczne zagrożenia – oznajmia ekspertka Alicja Kępka, Departament Spraw Międzynarodowych i Migracji, MSWiA.
Uczestnicy panelu „Przyszłość pracy, praca przyszłości” podkreślali, że wyzwaniami na rynku pracy są problemy społeczne oraz niekontrolowany rozwój sztucznej inteligencji i związane z tym obawy o bezpieczeństwo – cyfrowe czy energetyczne.

Jak zmieniać ciepłownictwo?

Jednym z pytań podczas paneli dyskusyjnych dotyczących energii było: „Jak zmieniać ciepłownictwo?”.

W październiku br. Polskie Towarzystwo Energetyki Cieplnej opublikowało raport, w którym oszacowano koszty transformacji sektora ciepłownictwa systemowego. W najgorszym scenariuszu może to kosztować blisko 500 mld zł do roku 2050. Mentorka i ekspertka The Change 26 Bogusława Matuszewska podkreśliła, że interesujące jest pytanie – nie jak będzie wyglądać przyszłość energetyki i przyszłość ciepłownictwa w 2050 roku, tylko co ma się stać w ciągu najbliższego pół roku, żeby zaczęły następować zmiany.

– Nie ma tak naprawdę żadnych regulacji, które by wymuszały zmiany w tym segmencie i sektorze” – zaznacza. – Polska nie ma polityki energetycznej, a państwo jest jedynym organem, który może wypracować narzędzia zachęty i kary dla przedsiębiorców, po to, żeby szli w stronę transformacji.

Podczas panelu goście rozmawiali na temat przyszłości sektora ciepłownictwa, ale nie wybrzmiał konkretny czy zbilansowany plan potrzeb, możliwości i wykorzystania różnorodnych źródeł energii, które byłyby niskokosztowe w całym okresie eksploatacji i po jej zakończeniu. A takie są obecne w sferze ofert do zastosowania oraz lokalnych rozwiązaniach zgazowywania i kogeneracji ciepła oraz prądu elektrycznego biomasy odnawialnej, odpadów, geotermicznego wykorzystania wody gorącej i wiele innych opisywanych również we wcześniejszych numerach „Kuriera Drzewnego”.

Niskokosztowe w eksploatacji

Jednym z mało znanych źródeł prawie darmowej energii, niskokosztowym w eksploatacji, jest wytwarzanie prądu elektrycznego z niewielkich różnic temperatur. Zespół kierowany przez prof. dr. hab. inż. Krzysztofa Wojciechowskiego z Wydziału Inżynierii Materiałowej i Ceramiki AGH we współpracy z partnerami z Sieci Badawczej Łukasiewicz oraz Instytutu Fizyki PAN w Warszawie opracował i wytworzył prototypowe moduły termoelektryczne o gęstości mocy zbliżonej do 2,5 kW/m2, dziesięciokrotnie większą od komercyjnych ogniw fotowoltaicznych.

Zespół od wielu lat z powodzeniem rozwija technologie konwersji odpadowej energii cieplnej na prąd.

W ramach realizowanych prac udało się uzyskać wydajniejsze i perspektywiczne materiały termoelektryczne o sprawności przekraczającej 15 proc. To tylko jeden z przykładów niewykorzystanych szans nie tylko na tanią energię, ale i możliwość bycia pierwszym w eksporcie tanich termoelementów i/lub urządzeń generujących prąd.

Reklama



Nauczanie przez wzmacnianie

O poważnych problemach, z jakimi może wiązać się nadmierne ufanie sztucznej inteligencji na Europejskim Forum Nowych Idei, mówiła analityczka trendów Natalia Haralska z Infiture Institute: „Nie wiem czy państwo wiecie, w jaki sposób uczą się najsilniejsze systemy AI.

To jest tak zwany reinforcement learning, czyli nauczanie przez wzmacnianie. Dany system dostaje nagrodę za prawidłowe wykonanie zadania i karę za nieprawidłowe.
Dziś człowiek o tym decyduje. Ale realnie system coraz częściej sam podejmuje decyzję o tym, jaki będzie outcome” (wynik) – przyp. autor.
Nie zawsze może być on zgodny z zakresem i oczekiwaniem przez ludzi.
Superinteligencja (SI) będzie najbardziej wpływową technologią, jaką ludzkość kiedykolwiek wynalazła i może pomóc rozwiązać wiele najważniejszych problemów na świecie. Ludzie nie będą w stanie niezawodnie nadzorować systemów sztucznej inteligencji znacznie inteligentniejszych od nas.

Zgodnie z dobrymi intencjami

Ogromna moc powstającej superinteligencji może być również bardzo niebezpieczna i doprowadzić do pozbawienia ludzkości władzy, a nawet jej destrukcji lub wyginięcia, gdy znajdzie się w rękach nieodpowiedzialnych ludzi.

W jaki sposób zapewnić, by systemy AI-SI, znacznie inteligentniejsze od ludzi, postępowały tylko zgodnie z dobrymi intencjami? Zarządzanie tym ryzykiem będzie wymagało zabezpieczonych instytucji i narzędzi wykonawczych, przełomowych rozwiązań naukowych i technicznych, aby sterować czy kontrolować inteligentniejsze od nas systemy SI.

Oczywistym wymogiem jest również to, by znalazły się w rękach odpowiedzialnych, moralnych ludzi, jak również, żeby istniał system zabezpieczeń przed możliwością przejęcia i wykorzystania SI przez jedno państwo lub grupę. To wszystko wymaga już teraz pracy nad podniesieniem moralności, odpowiedzialności, właściwego nauczania oraz kształtowania świadomości nie tylko korzyści, ale i obecnych zagrożeń czy tych, które mogą dotyczyć przyszłych pokoleń.

Aby rozwiązać ten problem tworzony będzie nowy zespół, kierowany przez Ilyę Sutskevera i Jana Leike, poszukujący badaczy AI oraz Uczenia Maszynowego (ML), którzy dołączą do zespołu zapobiegania możliwym zagrożeniom superinteligencji będącej jak dotąd najbardziej wpływową na los świata technologią. A więc jutro zaczyna się dzisiaj.

Kontakt z autorem:
startingmex@gmail.com

Oba wydarzenia, zarówno KOMPOZYT-EXPO® w Krakowie, jak i Warsaw Home &Contract
w Nadarzynie, przyczyniły się do rozwoju branż, które reprezentują, umożliwiając uczestnikom zapoznanie się z najnowszymi trendami, technologiami oraz wspomagając nawiązanie wartościowych kontaktów biznesowych.

Wiele polskich rozwiązań technicznych i technologicznych, prezentowanych na wystawach oraz targach krajowych i zagranicznych, zbyt długo pozostaje na etapie laboratoryjnym, działających modeli prezentacyjnych, a nawet wykonanych jednostkowo, i nie ma wdrożeń na szeroką skalę. Już czas najwyższy, by doszło do ich wdrożenia na skalę przemysłową. Nie odbędzie się to bez działań ustawodawczych, rozporządzeń, ministerstw, instytucji
i firm państwowych.



Czytaj dalej

Technika, technologie, nowości

Druk cyfrowy daje nowe możliwości wzornicze i wpływa na elastyczność produkcji

Produkcja podłóg

Dodane:

/

Barberan, światowy lider w technologii wykańczania powierzchni, proponuje producentom podłóg innowacyjną technologię cyfrową Deepblue. Opracowana we współpracy z Unilin Technologies – renomowanym licencjodawcą praw własności przemysłowej i intelektualnej – technologia ta definiuje na nowo standardy w przemyśle podłogowym, oferując szybkość, precyzję i elastyczność w produkcji.

Nowa era druku cyfrowego

Deepblue otwiera producentom podłóg drzwi do wyjątkowych możliwości.

Ta zaawansowana technologia cyfrowa pozwala na tworzenie produktów o niepowtarzalnym designie i wysokich walorach użytkowych.

Dzięki niej można dostosować projekty do indywidualnych potrzeb klientów, zachowując jednocześnie efektywność kosztową.

Centralnym elementem nowej linii produkcyjnej jest drukarka cyfrowa Barberan Jetmaster, która imponuje rozdzielczością 600 dpi i możliwością drukowania do sześciu kolorów. Regulowana szerokość druku (od 630 mm do 1300 mm) zapewnia wszechstronność zastosowań.

Dodatkowo, moduły wykończeniowe pozwalają na uzyskanie zróżnicowanych efektów wizualnych i dotykowych, umożliwiając producentom podłóg tworzenie innowacyjnych produktów o szerokim wachlarzu wykończeń.

Technologia Deepblue EIR – przyszłość w Twoich rękach

Przedstawiciel Barberan podkreślił, że Deepblue EIR to rewolucja, która zmienia sposób, w jaki przemysł podłogowy podchodzi do tworzenia produktów. Jak mówią przestawiciele firmy – dzięki tej technologii producenci mogą tworzyć unikalne, spersonalizowane projekty przy zachowaniu najwyższej jakości i efektywności kosztowej. To przełomowe rozwiązanie jest szczególnie istotne w kontekście zmieniających się oczekiwań konsumentów, którzy coraz częściej poszukują produktów łączących estetykę z trwałością.

Wizja rozwoju: druk cyfrowy jako motor innowacji

Barberan konsekwentnie inwestuje w badania i rozwój, by utrzymać swoją pozycję lidera na rynku technologii wykańczania powierzchni. Firma inspiruje producentów podłóg do eksplorowania nowych możliwości, jakie daje druk cyfrowy, i wspiera ich w tworzeniu wyjątkowych produktów, które wyróżniają się na tle konkurencji.

„Dzięki technologii Deepblue producenci mogą tworzyć unikalne, spersonalizowane projekty przy zachowaniu najwyższej jakości i efektywności kosztowej.”

Nowoczesne rozwiązania oferowane przez Barberan są nie tylko odpowiedzią na potrzeby rynku, ale także krokiem naprzód w rozwoju całej branży. Dzięki Deepblue przedsiębiorstwo zapewnia producentom narzędzia do osiągania doskonałości, co umacnia jego pozycję jako innowatora technologicznego.

Barberan – tradycja innowacji i precyzji

Firma Barberan od lat wyznacza trendy w technologii wykańczania powierzchni, łącząc bogate doświadczenie z nowoczesnym podejściem do rozwoju produktów. Jej rozwiązania charakteryzują się niezrównaną precyzją, szybkością i elastycznością, dzięki czemu cieszą się uznaniem klientów na całym świecie.

Zaangażowanie w badania i rozwój sprawia, że Barberan pozostaje na czele innowacji technologicznych. Druk cyfrowy, będący główną domeną firmy, otwiera nowe możliwości przed producentami, umożliwiając tworzenie produktów dopasowanych do rosnących potrzeb konsumentów.



Czytaj dalej

Popularne