Pandemia koronawirusa sprawiła, że rok 2020 był inny niż wszystkie. Najważniejsze stały się: zdrowie, poczucie bezpieczeństwa i stabilizacja. Ten zaskakujący i trudny czas nauczył wielu szukania nowych rozwiązań i stawiania kolejnych wyzwań. Rozpoczęty 2021 rok jest, jak żaden wcześniejszy, pełen niepewności.
– Miniony rok był trudny, pełen niepokoju. Duża część sprzedaży odbywała się zdalnie. Pokazał on też, że nasza branża może istnieć i rozwijać się w takim systemie pracy – tak oceniają eksperci marki Chapel Parket.
Branża podłogowa w pandemii, czyli podsumowanie 2020 roku
Miniony rok bez wątpienia na długo zapadanie w pamięci – całkowity lockdown w obliczu COVID-19 był zaskakujący i nieprzewidywalny. Jednak to także czas przyspieszonej transformacji cyfrowej, nowych wyzwań i szybkości działania. Choć wiele branż, w tym turystyka czy gastronomia, notowało ogromne straty, budownictwo oraz dziedziny pokrewne wyszły z tej sytuacji dość obronną ręką.
Trudny rok…
W trakcie narodowej kwarantanny wiele osób miało czas na zaplanowanie małych zmian we wnętrzach, remontów, a nawet budowy domu. Poza tym planowane inwestycje były realizowane.
– Miniony rok był trudny, pełen niepokoju. Duża część sprzedaży odbywała się zdalnie, za pomocą internetu, rozmów telefonicznych, telekonferencji, dosyłaniu próbek etc. Rok 2020 pokazał, że nasza branża może istnieć i rozwijać się w takim systemie pracy. Pomimo obostrzeń inwestycje prywatne realizowano zgodnie z założeniami inwestorów. Były co prawda nieco opóźnione w czasie, ale finalnie zostały wykonane. Natomiast spadek zanotowaliśmy w sektorze inwestycji komercyjnych, takich jak: biurowce, hotele, pensjonaty, restauracje – ten sektor zatrzymał się praktycznie całkowicie, a był to dla naszej firmy dość spory udział w sprzedaży rocznej. Z kolei zaplanowane rewitalizacje obiektów sakralnych czy muzealnych były z powodzeniem realizowane w 2020 roku. – komentuje Sebastian Kos, ekspert marki Chapel Parket.
Najpopularniejsze produkty
Firma Chapel Parket Polska od lat uchodzi za synonim stylizowanych podłóg i systematycznie ugruntowuje swoją pozycję w sprzedaży podłóg z serii premium. Dębowe podłogi, dostępne zarówno w formie litej, jak i warstwowej, od lat cieszą się dużą popularnością. Bogata paleta barw, różne sposoby wykończenia czy dostępne selekcje drewna umożliwiają wybór podłogi „skrojonej na miarę”.
– Jodła klasyczna – Harringbone – to materiał, który cieszy się u nas bardzo dużym powodzeniem. Od kilku lat zauważamy trend powrotu do klepek. Aczkolwiek deski w dalszym ciągu stanowią chętnie wybierany materiał – dodaje Sebastian Kos.
Warto podkreślić, że najczęściej wybieraną opcją są podłogi w materiale inżynieryjnym, które z powodzeniem można montować na ogrzewaniu podłogowym.
Plany na najbliższy rok
Rok 2021 rozpoczął się niepewnie, jednak z nadzieją na choć częściowy powrót do normalności. Eksperci marki bardzo ostrożnie wypowiadają się na temat planów na najbliższy czas.
– Chcemy w dalszym ciągu, pomimo trudnej sytuacji, wzmacniać pozycję marki na rynku krajowym. Ponadto zamierzamy kontynuować działania marketingowe i sprzedażowe oparte na modelu online – dopowiada ekspert w firmie.
Zaplanowane realizacje i systematyczna sprzedaż to z priorytetowe kwestie.