Connect with us

Aktualności

Amix stawia na nowoczesność

Rozwiązania dla przemysłu drzewnego

Dodane:

/

Kurier Drzewny
Maszyna ta posiada automatyczny docisk drewna przed piłą, automatyczne odsunięcie płyty oporowej oraz półkę podtrzymującą. Fot. Amix


Firma Amix, zajmująca się produkcją maszyn do obróbki drewna, zaprezentuje podczas targów DREMA swoją nową pilarko-łuparkę ŁP-450 MOBIL.

 
Historia firmy Amix rozpoczęła się w 2004 roku. Przez pierwszy okres działalności zajmowała się obróbką skrawaniem. Jednak wraz z upływem czasu i rosnącym zainteresowaniem dużej grupy klientów, postanowiono poszerzyć działalność o produkcję maszyn do obróbki drewna. Dzięki doświadczeniu, a także konkurencyjności i stabilności, przedsiębiorstwo zdobyło zaufanie nowych klientów zarówno w Polsce, jak i za granicą. Siedziba znajduje się w miejscowości Pierzyny Małe w województwie łódzkim.

 
Amix to przede wszystkim własne, oryginalne i nowoczesne rozwiązania konstrukcyjne. Mimo iż posiada szeroki zakres produkowanych maszyn, cały czas trwają prace nad wprowadzaniem nowych urządzeń i udoskonalaniem już istniejących. Rozmowy z klientami o ich potrzebach i wymaganiach stanowią doskonałą inspirację do wdrażania innowacyjnych rozwiązań dla przemysłu drzewnego.

 
Jedną z nowości, które będzie można obejrzeć także podczas targów DREMA w Poznaniu, jest pilarko-łuparka ŁP-450 MOBIL. To nowoczesna maszyna, zapewniająca łatwy i wygodny transport dzięki zamontowaniu podwozia. Silnik spalinowy jako napęd pozwala wykorzystywać pilarko-łuparkę w różnych miejscach bez konieczności podłączania prądu elektrycznego. Pilarko-łuparka przecina drewno o maksymalnej średnicy do 45 cm i rozłupuje na 2, 4, 6 lub 8 części. Elementem tnącym maszyny jest piła łańcuchowa napędzana silnikiem hydraulicznym.

 
Nóż łupiący posiada regulowaną wysokość zależnie od grubości łupanego drewna. Maszyna ma również automatyczny docisk drewna przed piłą, automatyczne odsunięcie płyty oporowej oraz półkę podtrzymującą. Własne widły załadowcze umożliwiają bezproblemowy załadunek drewna na maszynę. Przenośnik rozłupanego drewna ma długość 3,3 m. Wydajność maszyny wynosi ok. 20 – 25 m3/8 godzin pracy.

 
Warto także zwrócić uwagę na inne urządzenie z bogatej oferty firmy: kompaktową pilarkę taśmową PT-70S. Jest to maszyna przeznaczona do małych warsztatów, służąca do obróbki (cięcia) kłody drewnianej na więźby, łaty, krawędziarki i inne elementy stolarki budowlanej. Do napędu pilarki zastosowano silnik spalinowy o mocy 13 KM.
– Indywidualne projekty, które realizujemy dla klientów, wymagają dużego zaangażowania, dlatego też stale zwiększamy zatrudnienie, by skrócić czas oczekiwania od złożenia zamówienia do jego wykonania – mówi Piotr Wieczorek z firmy Amix. – Powiększyliśmy nasze przedsiębiorstwo poprzez m.in. wybudowanie nowej hali montażowej i cały czas stawiamy na rozwój technologii, które stosujemy w produkowanych przez nas maszynach. O ich wysokiej jakości będzie można przekonać się podczas zbliżających się targów DREMA. Zapraszamy na nasze firmowe stoisko nr 6 na terenie otwartym.

Kurier Drzewny

Jedną z nowości, które będzie można obejrzeć także podczas targów DREMA w Poznaniu, jest pilarko-łuparka ŁP-450 MOBIL. Fot. Amix

"Kurier Drzewny" Miesięcznik branży drzewnej, meblarskiej i leśnej. Jesteśmy obecni na rynku wydawniczym od 2008 roku. KONTAKT z nami: kontakt@kurierdrzewny.eu. Przeglądaj wydania Online: E-wydania. Reklamuj się u nas: Oferta www. Reklama w wydaniu drukowanym: Oferta. Artykuły w Kurierze Drzewnym: Artykuły.

Czytaj dalej
Reklama
Kliknij aby skomentować

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Aktualności

W kierunku lepszej komunikacji i promocji drewna

Wywiad

Dodane:

/

W kierunku lepszej komunikacji i promocji drewna

Wywiad z Piotrem Garstką, dyrektorem biura Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego (PIGPD)

Kurier Drzewny: Ostatni raz, gdy rozmawialiśmy, dopiero rozpoczynałeś pracę w biurze Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego. Widać, że od tamtego czasu nie zwolniłeś tempa. Widzę ogrom pracy włożonej w to, by Izba zaczęła mówić nowym głosem, a komunikacja z otoczeniem wyraźnie się poprawiła. Jak to robisz?
Piotr Garstka: Tak jak wspominałem pół roku temu, moim głównym celem było poprawienie komunikacji i budowanie relacji. Tegoroczne Kopdrew pokazało, że ta strategia przynosi efekty. Atmosfera między przemysłem a leśnikami nie była już tak napięta, choć przed nami jeszcze długa droga. Cieszy mnie, że udało się wypracować lepsze zrozumienie z Lasami Państwowymi i Ministerstwem. Stawiamy na otwartą komunikację, regularnie informujemy o naszych działaniach, zarówno media, jak i członków branży, co jest kluczowe dla budowania zaufania.

K.D.: Czyli te relacje faktycznie się poprawiły. Słyszałem również opinie, że atmosfera na spotkaniach branżowych była znacznie lepsza niż w poprzednich latach. Jaki macie plan na przyszłość, szczególnie jeśli chodzi o wasz udział w tworzeniu legislacji?
P.G: Jako Izba Gospodarcza mamy głos doradczy, ale nie ustawodawczy. Niemniej jednak, zgłaszamy swoje opinie i propozycje. Przykładem może być nasza interwencja w sprawie drewna energetycznego – przesłaliśmy swoją opinię do ministerstwa, kiedy nas o to poproszono. Uczestniczymy w takich pracach u podstaw, na przykład w kwestii zasad sprzedaży drewna. To bardzo ważne, by nasze argumenty były brane pod uwagę – bo są poparte analizami i badaniami naukowymi. Mamy także na oku sprawy międzynarodowe, jak choćby eksport drewna poza Unię Europejską.

K.D.: Czyli jednym z waszych postulatów jest zatrzymanie eksportu drewna okrągłego poza Unię. Jakie kroki podejmujecie w tym kierunku?
P.G: Zdecydowanie, chcielibyśmy, aby drewno pozostało w Polsce i było przetwarzane przez nasze tartaki. Niestety, nie jest to łatwe do osiągnięcia, zwłaszcza w kontekście przepisów unijnych. Dlatego ogromna rola naszych polityków w Brukseli – to oni muszą walczyć o to, by decyzje o ograniczeniu eksportu drewna zapadły na poziomie europejskim. Pracujemy nad tym, by nasze stanowisko było jasne i konsekwentnie przekazywane.

K.D.: Czy planujecie zintensyfikować działania lobbingowe w Brukseli?
P.G: Na razie koncentrujemy się na rynku krajowym, ale jesteśmy w stałym kontakcie z europejskimi organizacjami przemysłowymi. Nasze głosy są tam przekazywane, choć nie jesteśmy bezpośrednim członkiem tych struktur. Wierzymy, że edukacja i konsekwentne podnoszenie tego tematu na arenie międzynarodowej przyniesie efekty. Na poziomie krajowym nasze narzędzia mogą pomóc lepiej kontrolować eksport, ale nie chcę jeszcze mówić o szczegółach.

K.D.: Rozumiem. A jak wygląda sprawa promocji drewna? Macie hasło „Drewno jest eko”, które wydaje się nabierać rozmachu.
P.G: To mój ulubiony temat! „Drewno jest eko” to hasło, które powinno trafić do każdego Polaka. W dobie ochrony klimatu i środowiska drewno jest fantastycznym surowcem, o czym musimy edukować społeczeństwo. Przemocja drewna w Polsce praktycznie nie istnieje, a to ogromny błąd. Chcemy, by kampania promująca drewno miała podobny zasięg jak akcja „Pij mleko – będziesz wielki”. Drewno to nie tylko produkt ekologiczny, ale również kluczowy dla naszej gospodarki.

K.D.: Jakie są konkretne plany na promocję drewna?
P.G: Na początek weźmiemy udział w konferencji organizowanej przez Lasy Państwowe 8 października, gdzie będziemy patronować tematyce drewna. Na tej konferencji będziemy dyskutować nad wspólnymi pomysłami na promocję. Moim długoterminowym celem jest stworzenie dużej, wielopoziomowej kampanii, która będzie edukować o drewna od najmłodszych lat. Promocja musi być szeroko zakrojona – radio, telewizja, internet, edukacja w szkołach. To ogromny projekt, który chcemy zrealizować wspólnie z Lasami Państwowymi, ministerstwem i innymi partnerami.

K.D.: Widzę, że to naprawdę ambitne cele. Czy są już jakieś konkretne plany?
P.G: Na razie zbieramy pomysły i analizujemy, jak najlepiej je wprowadzić w życie. Jesteśmy w kontakcie z różnymi organizacjami, które wspierają ten cel. Myślę, że kluczowe będzie zjednoczenie różnych środowisk wokół idei promocji drewna – nie tylko branżowych, ale także edukacyjnych i społecznych.

K.D.: To brzmi jak wielka inicjatywa. Drewno rzeczywiście jest surowcem, który nie ma wad, a jego promocja mogłaby przynieść korzyści całemu społeczeństwu.
P.G: Dokładnie. Drewno to nie tylko surowiec – to symbol odpowiedzialności za środowisko i przyszłość naszych lasów. Musimy edukować społeczeństwo o jego wartości, zanim będzie za późno. Jestem pewien, że jeśli dobrze poprowadzimy tę kampanię, drewno stanie się czymś, co każdy Polak będzie szanował i promował.

K.D.: Dziękuję za rozmowę Piotrze. Trzymam kciuki za wasze działania i mam nadzieję, że uda się wprowadzić wszystkie te ambitne plany w życie.
P.G: Dziękuję, działamy dalej!



Czytaj dalej

Aktualności

Lasy Państwowe ogłaszają nowe zasady sprzedaży drewna

Surowiec drzewny

Dodane:

/

Lasy Państwowe ogłaszają nowe zasady sprzedaży drewna

W obliczu wyjątkowo wysokich cen drewna na europejskim rynku, sektor leśny staje przed wyzwaniem, które może determinować jego przyszłość. Lasy Państwowe ogłosiły nowe zasady sprzedaży drewna, które mają odpowiedzieć na potrzeby rynku oraz zapewnić transparentność procesu.

Jednym z kluczowych punktów ogłoszenia jest planowane zmniejszenie podaży drewna o 2 mln m³ na rok 2025. Decyzja ta, bez szczegółowego podziału na grupy handlowe, wzbudza obawy branży drzewnej. Przemysł wyraża zaniepokojenie możliwym wzrostem cen oraz konsekwencjami dla zrównoważonej gospodarki leśnej, zwłaszcza w kontekście potrzeb renowacji drzewostanów iglastych.

Kolejnym istotnym punktem są proponowane zmiany w metodologii ustalania cen wyjściowych. Przemysł drzewny wyraźnie sprzeciwia się nowym propozycjom, uważając je za nieuzasadnione podwyżki.

„Przemysł drzewny wyraźnie sprzeciwia się nowym propozycjom, uważając je za nieuzasadnione podwyżki. Postuluje się, aby rynek sam mógł determinować rzeczywistą wartość surowca, eliminując tym samym spekulacje. W nowych zasadach brakuje również barier dla patologii związanej z wtórnym handlem drewnem okrągłym.”

Postuluje się, aby rynek sam mógł determinować rzeczywistą wartość surowca, eliminując tym samym spekulacje.

Krytyka spotkała również proporcje kryterium ceny w procesie sprzedaży, które według obecnych planów mają stanowić 75%. Branża domaga się obniżenia tego wskaźnika do 60%, aby chronić firmy przetwarzające drewno przed ryzykiem spekulacji na rynku surowca.

Niepewność budzi także brak konkretnych wyników testów dotyczących geograficznych parametrów zakupów, co może istotnie wpłynąć na lokalne rynki i specyficzne potrzeby poszczególnych firm. Przedstawiciele sektora oczekują szczegółowych wytycznych przed przyszłymi transakcjami.

Kolejnym istotnym punktem krytyki są procedury kontroli oświadczeń firm, które w obecnej formie nie zapewniają wystarczającej przejrzystości procesu. Wymagane są skuteczne mechanizmy zapobiegające preferencjom i nieprawidłowościom na niekorzyść firm przetwarzających drewno w Polsce.

Na zakończenie, brak transparentności w informacjach dotyczących historii zakupów oraz sum nabytych w procedurze PLD jest poważnym zarzutem wobec obecnych praktyk. Branża podkreśla konieczność pilnych zmian, mających na celu zapewnienie uczciwej konkurencji na rynku surowca drzewnego.

Lasy Państwowe zapewniają, że zgłoszone uwagi zostaną uwzględnione w dalszych konsultacjach nad planowanymi zmianami. Przemysł drzewny oczekuje konstruktywnej dyskusji oraz współpracy w dążeniu do rozwiązań, które będą służyć długoterminowemu rozwojowi sektora.



Czytaj dalej

Aktualności

Udane webinarium EPF o odpowiedzialnych zakupach w przemyśle sklejkowym

Rynek drzewny

Dodane:

/

Udane webinarium EPF o odpowiedzialnych zakupach w przemyśle sklejkowym

Europejska Federacja Paneli (EPF) zorganizowała webinarium pod tytułem „Odpowiedzialne zaopatrzenie: Ryzyko i konsekwencje zakupu sklejki objętej sankcjami z Rosji i Białorusi”. Wydarzenie zgromadziło 366 uczestników z ponad 30 krajów, którzy dyskutowali o wpływie sankcji na przemysł sklejkowy oraz o sposobach przeciwdziałania nielegalnemu importowi produktów drzewnych.

Nielegalny import zakłóca rynek

Mārtiņš Lācis, członek zarządu EPF, przedstawił analizę dotyczącą nielegalnego importu sklejki brzozowej, która pomimo sankcji nadal trafia na europejski rynek. W 2023 roku, 19% rynku UE i Wielkiej Brytanii stanowiły produkty pochodzące z nielegalnych źródeł, co przekłada się na wartość 175 mln euro. Choć w 2024 roku odsetek ten spadł do 16%, problem wciąż jest poważny, zwłaszcza że rosyjska sklejka jest dostarczana przez kraje trzecie, takie jak Kazachstan, Turcja i Chiny. Zjawisko to wywołuje nieuczciwą konkurencję, obniża produkcję europejską i zagraża miejscom pracy w UE.

Ryzyka prawne i konsekwencje łamania sankcji

Yuriy Rudyuk z kancelarii Van Bael & Bellis omówił konsekwencje prawne związane z nieprzestrzeganiem sankcji UE i rozporządzenia UE w sprawie drewna (EUTR). Podkreślił, że firmy, które próbują obchodzić przepisy, narażają się na grzywny, zakazy handlowe i inne sankcje. Opisane przykłady obejmowały m.in. dochodzenia Komisji Europejskiej i sprawy sądowe, które doprowadziły do nałożenia wysokich ceł oraz surowych kar na firmy handlujące sklejką o nielegalnym pochodzeniu.

Nowoczesne metody weryfikacji drewna

Dr Victor Deklerck z World Forest ID zaprezentował innowacyjne metody weryfikacji pochodzenia drewna, takie jak analiza izotopów stabilnych (SIRA) i pierwiastków śladowych.

Te zaawansowane technologie, wspierane przez sztuczną inteligencję, umożliwiają precyzyjne określenie geograficznego pochodzenia drewna i stanowią skuteczne narzędzie w walce z nielegalnym handlem.

Kolejne kroki i zaangażowanie branży

Webinarium, współorganizowane przez polską firmę Paged i EPF, było pierwszym krokiem w kierunku organizowania dalszych sesji krajowych. Ich celem będzie edukacja lokalnych dystrybutorów na temat zagrożeń związanych z nielegalnym importem oraz promowanie odpowiedzialnych i zrównoważonych praktyk w przemyśle drzewnym.

Wydarzenie pokazało determinację branży w walce z nielegalnym handlem drewnem i ochroną europejskich producentów.



Czytaj dalej

Aktualności

Przemysł drzewny w Polsce apeluje o zmiany w rozporządzeniu EUDR

Regulacje UE

Dodane:

/

Przemysł drzewny w Polsce apeluje o zmiany w rozporządzeniu EUDR

Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego przedstawiła swoje stanowisko w sprawie unijnego rozporządzenia dotyczącego wylesiania (EUDR), które obowiązuje od czerwca 2023 roku. Przepisy te, wprowadzane w ramach działań Unii Europejskiej na rzecz walki z globalnym wylesianiem i degradacją lasów, mają na celu ograniczenie niekorzystnego wpływu handlu międzynarodowego na środowisko.

EUDR obejmuje szeroki zakres produktów, w tym kawę, kakao, olej palmowy, soję, kauczuk oraz drewno. Jednakże polski sektor drzewny wyraża poważne zastrzeżenia wobec niektórych aspektów rozporządzenia, które według jego przedstawicieli mogą prowadzić do nieproporcjonalnych obciążeń dla firm z krajów takich jak Polska, gdzie gospodarka leśna prowadzona jest w sposób zrównoważony.

Nie adekwatne do polskich warunków?

Zgodnie z nowymi przepisami, przedsiębiorstwa handlujące surowcami objętymi regulacją są zobowiązane do wdrożenia systemów należytej staranności, które wymagają szczegółowego dokumentowania pochodzenia produktów oraz oceny ich wpływu na środowisko. Takie działania mają na celu zagwarantowanie, że produkty wprowadzane na rynek Unii Europejskiej nie przyczyniają się do globalnego wylesiania. Dla polskiego sektora drzewnego, który opiera się na surowcach pozyskiwanych w sposób zrównoważony, w szczególności z Lasów Państwowych, narzucanie dodatkowych wymogów biurokratycznych jest jednak postrzegane jako nadmierne i niesprawiedliwe.

Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego podkreśla, że krajowy system zarządzania zasobami leśnymi jest jednym z najbardziej efektywnych i zrównoważonych w Europie. Polskie lasy, zarządzane głównie przez Lasy Państwowe, cechują się stałym wzrostem zasobności, co wyklucza ryzyko wylesiania. W tej sytuacji, nakładanie na polskie firmy obowiązku gromadzenia dodatkowych danych i tworzenia złożonych raportów na temat pochodzenia drewna jest postrzegane jako niepotrzebne obciążenie. Przedstawiciele branży argumentują, że takie wymagania powinny dotyczyć głównie krajów, które faktycznie borykają się z problemem nielegalnej wycinki lasów i niezrównoważonego zarządzania zasobami naturalnymi.

Mniej rygorystyczne warunki

Jednym z kluczowych argumentów polskich przedsiębiorców jest konieczność wprowadzenia większej elastyczności do przepisów EUDR. Izba postuluje, aby rozporządzenie w większym stopniu uwzględniało różnice pomiędzy krajami, które prowadzą zrównoważoną gospodarkę leśną, a tymi, które rzeczywiście przyczyniają się do degradacji środowiska.

W tym kontekście proponowane jest wprowadzenie systemu „białych” i „czarnych” list krajów ryzyka. Kraje o wysokich standardach ochrony lasów, takie jak Polska, powinny zostać umieszczone na „białej liście”, co pozwoliłoby na zmniejszenie biurokracji i uproszczenie procedur dla firm z tych państw. Z kolei „czarna lista” miałaby obejmować kraje, w których rzeczywiście istnieje problem nielegalnego wylesiania, co z kolei wymagałoby bardziej rygorystycznej kontroli.

Termin nierealistyczny, a surrealistyczny

Ponadto, Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego wskazuje na konieczność przedłużenia terminu wdrożenia nowych przepisów. Obecnie, rozporządzenie EUDR przewiduje, że firmy muszą dostosować się do nowych wymogów do końca 2024 roku. Branża drzewna uważa ten termin za nierealistyczny, zwłaszcza w kontekście wyzwań związanych z opracowaniem nowoczesnych systemów informacyjnych, które będą w stanie sprostać narzuconym standardom.

„EUDR przewiduje, że firmy muszą dostosować się do nowych wymogów do końca 2024 roku. Branża drzewna uważa ten termin za nierealistyczny.”

Według przedsiębiorców, przynajmniej dwuletnie przedłużenie terminu pozwoliłoby firmom na lepsze przygotowanie się do implementacji nowych przepisów, a tym samym uniknięcie chaosu i niepotrzebnych kosztów.

Implementacja na poziomie rządowym da efekty

Innym ważnym aspektem, na który zwraca uwagę Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego, jest rola Unii Europejskiej w zawieraniu międzynarodowych umów handlowych z krajami trzecimi. Przedsiębiorcy uważają, że wyłącznie podejście globalne, implementowane na poziomie międzynarodowych regulacji, może przynieść realne efekty w walce z wylesianiem. W związku z tym UE powinna zawierać w swoich umowach handlowych konkretne zobowiązania dotyczące norm środowiskowych z krajami spoza Europy, które borykają się z problemem degradacji lasów. Implementacja takich norm na poziomie rządowym w krajach trzecich może zapewnić trwałe rozwiązania proekologiczne, które przyczynią się do ochrony lasów na całym świecie.

„Nie” wylesianiu, ale „z głową”

Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego wyraża nadzieję, że Komisja Europejska uwzględni postulaty sektora podczas dalszych prac nad rozporządzeniem EUDR. Przedsiębiorcy podkreślają, że regulacje mające na celu ochronę środowiska nie mogą osłabiać konkurencyjności firm na unijnym i międzynarodowym rynku. W szczególności, w krajach takich jak Polska, gdzie lasy są zarządzane w sposób zrównoważony, obciążenia administracyjne powinny zostać zredukowane do minimum. Branża drzewna argumentuje, że Polska jest przykładem kraju, który skutecznie prowadzi trwałą gospodarkę leśną, a stale rosnąca zasobność lasów jest dowodem na to, że zrównoważony rozwój jest możliwy bez nadmiernych regulacji biurokratycznych.

Izba apeluje o elastyczne i adekwatne podejście do kwestii wylesiania, które nie będzie niepotrzebnie obciążać firm działających zgodnie z wysokimi standardami ochrony środowiska. Zdaniem przedstawicieli sektora, zmiany w rozporządzeniu EUDR są konieczne, aby zapewnić, że regulacje te będą miały realny wpływ na walkę z wylesianiem, jednocześnie chroniąc interesy przedsiębiorstw działających w zrównoważony sposób.

Karolina Tymorek, dyrektor krajowa FSC Polska:
FSC od początku w pełni popiera cele przyświecające rozporządzeniu EUDR, czyli walkę z wylesianiem i degradacją lasów na świecie. Nawet jeśli propozycja Komisji Europejskiej o jego odroczeniu zostanie zatwierdzona, nadal będziemy intensywnie wspierać firmy i zarządców lasów w przygotowaniu do zapewnienia zgodności z EUDR. Niezwykle ważne jest, żeby podmioty objęte rozporządzeniem nie zatrzymały swoich działań na rzecz zgodności, tylko wykorzystały ten czas, aby w pełni przygotować się na jego wdrożenie.

Reklama



Czytaj dalej

Popularne